26.05.2018 DT Do południa zafundowałam Mamie kosmetyczkę, sobie masaż. zła wiadomość, ze plecy pospinane, dobra że masażysta twierdził, ze mam tam mięśnie i ze wcale nie muszę takiego nacisku na plecy kłaść. Że niby trochę więcej tyłka, żeby lędźwiowy odciążyć. Już nie mówiłam że tyłek jest moim wiecznym priorytetem. Pamiętam czasy, kiedy [...]
12.06.2018 DT Nie planowany DT bo moja nauczycielka odwołała lekcje z ruskiego. Wyskok na osiedlową w przerwie od pilnowania Młodego, który zamiast robić zaliczeniową prezentację z franca, film oglądał. Wrrr.. Trening trochę pechowy, bo trzeba było dostosować się do tego co na siłce, plus zapomniałam gumy do HT plus miałam wypadek przy [...]
04.11.2018 DT Fajnie i krótko. Wszystko to co lubię mam w tym treningu. Próby dopasowania ajazowego systemu:) Podoba mi się bo łączy to co lubię i rampę mam i kilka serii z mniejsza ilością powtórzeń. I generalnie po tym "sportowym" długim weekendzie (od srody) to czuję się padnięta... TRENING C 28.10.2018 04.11.2018 WL NA SKOSIE + 20kgx2sx10p, [...]
19.12.2018 DT Była grana osiedlowa, na nerwie. Próbowałam powtórzyć przysiady z takim ustawieniem rąk i łokci. Plus taki, ze ręcznika nie trzeba kłaść na barki, bo sztanga jakoś inaczej (bardziej znośnie) uwiera. Szukałam kiedy zaczyna boleć mnie łokieć. I na szczęście nie poczułam ani przy WL, ani przy wiośle, ani przy dipach. I tak bym chciała, [...]
19.06.2019 DT I znowu mi się udało przed robotą zaliczyć siłkę. Taka siłka na pośpiechu ma swoje plusy - muszę sie naprawdę zwijać, żeby coś zrobić z sensem. Czyli jest potencjał na wieczorną wycieczkę rowerową. MC wymęczył mnie fizycznie i psychicznie. Tak, czułam tyłek do tego stopnia, ze wolałabym nie czuć. Stąd HT oszczędnościowo... MC [...]
Nadrabiam zaległości: 28.06.2019 DT Rzutem na taśmę sobotni poranny trening z Bziu w piątkowe popołudnie. Juz na leniu i z niespokojną głową. Edukacyjnie MC (60+ juz kolana do środka się schodzą i generalnie głupieję), GB, killer prostowników z gumą, killer tyłka na jednej nodze z piłką:) plus podejście do wiosłowania sztangą najszerszym a nie [...]
Nadrabiam zaległości: 28.06.2019 DT Rzutem na taśmę sobotni poranny trening z Bziu w piątkowe popołudnie. Juz na leniu i z niespokojną głową. Edukacyjnie MC (60+ juz kolana do środka się schodzą i generalnie głupieję), GB, killer prostowników z gumą, killer tyłka na jednej nodze z piłką:) plus podejście do wiosłowania sztangą najszerszym a nie [...]
30.07.2019DT Kontynuacja 4 tygodnia planu - ulubiony trening na dół. Wszystko zgodnie z tym jak Bziu zaplanowała - trochę walczyłam z uginaniem hantli na 2ki, bo mi się trzymać nie chciała. MC, block pull - 5x5, 55kg. Tak dobrze się robiło, z jeszcze sobie 10 na koniec machnęłam:) GB - 3x8, 70kg. Zrobiłam 3x12, i w bonusie jeszcze ostatnie [...]
11.03.2020 DT Dzisiaj wpadła jeszcze krótka góra - żeby podgonić trening w wersji oryginalnej - doszedł TRX i wyciskanie do rollera - tzn. do kostki od jogi. Jutro leń definitywnie - szykuję się na Bziu w piątek i bieganie po lesie w weekend:) Zegarka zapomniałam. Kostka sprawdziła się fantastycznie - niestety przeceniłam swoje możliwości - szło [...]
13.05.2020 niby DT na leniu, znudzona, zmęczona i chyba z zaczynająca się migreną. Na balkonie zimno, w żołądku pustawo, tak aby aby: MC: 50x5, 55x5, 60x5, 65x6, 70x4sx5p, 75kg 5x1p wiosło: 20kg x10x10 OHP + halo dookoła głowy w obie strony talerz 5kg: 15kgx3sx10p + 5kgx3sx10p wznosy talerza 5kg przed sobą: 3x10p RDL: 40kgx15px3 (miodzio weszło) [...]
19.11.2021 DT W tym tygodniu zdecydowanie zaszalałam. I juz padam na nos, więc teraz tylko rozciąganie przez weekend, jak się uda edukacyjnie coś porobić to fajnie. No i dałam sie wpakować w psie bieganie w niedzielę rano i już się boję czy po takiej przerwie ducha nie wyzionę.... Z dobrych newsów - co jakiś czas mam szansę na asystę, której ufam! [...]
18.02.2022 DT Fajnie, ze świadomością piątku. Zero pośpiechu, mało ludzi... Max Effort Upper Body Rozgrzewka: barki z gumą, barki z kijkiem, halo talerz 10kgx15p w obie strony WL z pauzą na 3 (10 serii łącznie, 5,3, 1; 3 serie w 90%) Week 4 20,25,30,32.5x5; 35x3p; 37.5x2p; 38,5x1p; 40x1, x1, fail Week 5 20,25,30,32.5x5; 35x3p; 37.5x2p; 38,5x1p; [...]
25.02.2022 DT Poszłam, w trakcie rozgrzewki bardzo mi się nie chciało. Ale na szczęście gdzieś w połowie ciągów poczułam bluesa:) Dobry trening. Z wykopami już się zrozumiałam. Wyzwaniem był przysiad - nie że ciężkie, tylko strasznie leniwą głowę mam. Po 6 powtórzeniu już kombinowałam, zeby przestać. To 12p będzie wyzwaniem za chwilę dla mięśni, [...]
27.02.2022 DT No nie powiem ze to 10x10 z pilnowanymi przerwami było łatwe, lekkie i przyjemne. Ale zrobione. Pendlaya musiałam sobie przypomnieć, bedzie git za 1-2 razy. Barki wymęczone tymi 2kg, wstyd. Tricek i bicek spompowane. Ogólnie fajnie było, tak w sam raz na pierwszy raz. Day 4 (Dynamic effort bench day) 1. WL 10x10, 1 min przerwa, 60% [...]
17.03.2022 DT Siłka - doły zrobione. Fajny trening, namordowałam się trochę - nic nie było łatwe, lekkie i przyjemne. Raczej wszystko z kategorii juz wymagające, ale dające satysfakcję. Dyskutowałabym z jakością tych HT ze 110kg.Miałam wrażenie, ze więcej tam dwójek było zaangażowanych niż tyłka.Będę robić kilka serii z 110kg, zeby się przetrzeć i [...]
11.10.2022 DT A taka cwana byłam - WL będę we wtorek robić, żeby tłumów i czekania uniknąć! I nic wczoraj nie uniknęłam - skąd nagle te tłumy i kolejka do ławki?? A późno byłam, przed 8 wieczorem... Fajny trenio, plan wykonany. Trochę podciągnięć wpadło dodatkowo. Przy ostatniej serii roboczej w WL na 40kg - tej 1+- dałabym radę jedno więcej (tak [...]
17.07.2023 DT Trochę konkretyzuje się ten trenio z trapkiem. Celowo nie dodaję więcej ćwiczeń - chcę mieć docelowo więcej serii w trapku i kombinacji na ilośc powtórzeń 8-12. Jednak przy trapku potrzebuję dłuższe przerwy... Na siłce ciągle ciemno i duszno, wczoraj pon - więc tłumy. Szybko zrobiłam i uciekałam. Trochę się chyba hormony po 2 [...]
06.08.2023 DT"czwórki i plecki" Po 5 tygodniach zmiany w planie. Zostają siady na Smith i suwnica, bo tam mam nadzieję jeszcze coś zdziałać. Pozwalam sobie za to na lekkie zejście z objętości bo na 12p siadów "w głowie" nie zrobię z obciążeniem ponad 20kg. No taki ze mnie słabeusz. Suwnica wczoraj z łzami w oczach i jak schodziłam to się czwórki [...]
22.08.2023 DT Byłam, zrobiłam - mimo tego, ze miałam wiatr w twarz:) Tak po prawdzie to właśnie wiatru żadnego nie było, na siłowni dramat temperatury i duchoty - chłop mi się rozchorował od klimy i musiałam się do niego spieszyć...Wczoraj wykuliśmy termin "hot bodybuilding", ala "hot yoga":) Ci co górę robili to jeszcze dawali radę... W ogóle [...]