Szacuny
2
Napisanych postów
551
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
7390
u mnie w szkole niema wogole silki a jak chodzilem do gim. to taka lipna byla ze szkoda gadac jedna lawka prosta i atlas lepiej zaplacic pare groszy wiecej a miec porzadne warunki na zmiany planow treningowych itp
niepolecam szkolnych silowni ale niewiem jak ta twoja wyglada
Szacuny
0
Napisanych postów
145
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
8569
taa te szkolne sa za***iste u nas w budzie to wiekszo zeczy za***ali , chyc przez okno i juz sie ma zaoszczedzone troche hajcu na nakladzie w sumie to tam dobze ponad 100 kg przezucili
Szacuny
11150
Napisanych postów
51581
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
ja tez w domku cwicze. sztanga, hantle, lawka. i chyba nie idzie mi najgorzej. jakos nie ciagnie mnie do publicznej silowni. wole z kuzynem przerzucac zelastwo
Szacuny
11150
Napisanych postów
51581
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
a jak ale jak widac dosc dobrze mi idzie i nawet bez koksow. mowie NAWET, bo coraz mlodsi sie zaczynaja kuc. nie mam nic przeciwko, ale ludzie pociwcza pierw cos na sucho... ew. z jakimis supementami, a nie odrazu... najczesciej tak robia 'kurczaki' typu 180 wzrostu i 60 kg wagi.
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
833
hmm ja cwicze jakis czas juz chyba dluzszy niz krotszy mam 180 wzrostu 79,5 kg wagi 39 cm w bicepsie na klatke moj rekord to 120 ale teraz tego nie zrobie raczej poniewaz skupilem sie bardzije na boksie (tj. przed kazdym treningiem robie rundy an worku - no i niestety sila spada ale mimo to robie male serie stowka)