Szprycha w szkółce zazwyczaj jem ryż, makaron albo kasze kus-kus. Do tego albo sam sos (neapolitański i boloński to moje ulubione) albo do makarononu ser biały, albo do ryżu jeszcze pasuje jogurt, jest mnustwo możliwości, raz sobie nawet naleśniki zrobiłem. Pakuje to do pojemnika próźniowego wkładam w reklamówke i zawiązuje ja tto trzyma ciepło nawet i do 4h. Oczywiście do tego jakieś kanapki, owoc oraz woda mineralna i jest ok. No chyba żę mam mało lekcji to nie noszę obiadu tylko więcej kanapek, a tak przeważnie jest.
Kilerii widzę że po alkoholu do facetów Cię ciągnie, oj nie dobrze
Mottor wszystkiego najlepszego, małych spadków dużych efektów i fajnej panienki ( o ile jej nie masz, jesli masz to życzę wielu upojnych nocy
)
Tak w ogóle to dziś mój koleś z bloku obchodzi 19 urodzinki.
Sebusk musiałbyś mieć za***i**ą genetykę żęby zrobić 4cm w łapie i 8cm w klacie w dwa miesiące, jakoś nie che mi sie wierzyć.
Horse lepiej rób klata+trip i plecy+bic, ponieważ przy klacie męczysz tripa a przy plecach bica, czyli przy twoim planie w poniedziałek zmęczysz klate i bica, a potem nie dasz mu się zregenerować i już znowu zmęczysz przy plecach bicepsa, a bez regeneracji nie będzie przyrostów, a tak zmęczysz go raz a porządnie i tydzień sobie odpocznie.
pvael
mostkowanie jest złe, ponieważ obciąża kręgosłup, ale z mostkiem więcej wyciśniesz, jeśli potrafisz mostkować, bo nie każdy umie. Ja osobiście mam ten zły nawyk i bardzo trudno go wykluczyć.