Plan wstępnie wygląda tak :
(Z uwzględnieniem ograniczeń, które stawia mi drętwiejąca dłoń. Nie chce jej za mocno dowalać, żeby jak najszybciej wróciła do normalności. Czyli nie będzie ciągów, targania ciężkich sztangielek w ćwiczeniach na nogi i wszystkie ćwiczenia typu pull do weryfikacji - szczególnie mam wątpliwość czy dam radę wiosłować sztangą
Się zobaczy.)
Dzień 1
1. Pompki 4xmax
2. Wyciskanie sztangielek na płaskiej 4x10-12
3. Pompki odwrotne (nogi wysoko) 4x12-15
4. Rozpiętki na skosie 4x10-12
5. Uginanie na bic naprzemiennie (constant tension) 4x12-15
6. Prostowanie ramion na wyciągu z linkami (tempo 1030) 4x12-15
+ ab roller
Dzień 2
1. Wiosło podchwytem 4x10-6 + drop set
2. Wiosłowanie sztangielkami leżąc na skosie 4x10-12
3. Ściąganie wyciągu górnego V-ką do klaty 4x10-12
4. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego szeroko do klaty 4x10-12
5. Przyciąganie linki wyciągu dolnego jednorącz do brzucha 4x12-15
6. Wznosy tułowia na ławeczce (z pauzą 2-3s) 3x12-15
Dzień 3
OFF
Dzień 4
1. Przysiady 5x10-6
2. Hip Thrust 4x15-20
3. Przysiad plie 4x12-15
4.
Przysiad wykroczny na Smithie 4x12-15
5. Wypuchanie sztangi na Smithie 4x15-20
6. Donkey kicks 4x15-20
7. Uginanie siedząc 3x20-25
Dzień 5
1. Push press 4x10-6 + drop set
2. Arnoldki 4x10-12
3. Face pulls 4x12-15
4. Wznosy bokiem w pochyleniu 4x12-15
5. Wznosy bokiem z linką wyciągu 4x12-15
+ brzuch
Dzień 6 i 7
Tenis/piłka/off
Trening układałam sama także jak Marta powie, że jest do dupy to zmienię.
W tym tygodniu testuję, być może jeszcze coś pozmieniam, się okaże. Planowo wrzucę jeszcze jakieś kardio i dodatek na pupkę, ale to stopniowo i w zależności od efektów iiii chęci
chociaż po całym dniu siedzenia przy biurku nie mam nic przeciwko pokręceniu trochę aero.