MaćkoWitam, chciałbym się zapytać o kilka rzeczy, a dokładniej:
1. Czy jeżeli bardzo dobrze czuję pracę klatki piersiowej przy ćwiczeniach na ławce ze skosem ujemnym (głową w dół) to czy można robić przez 6 tygodni wyłącznie ćwiczenia na klatkę na skosie ujemnym? tj: wyciskanie sztangi, wyciskanie hantli, rozpiętki. Chciałbym poprawić dół klatki piersiowej.
2. Na filmach Michała Karmowskiego mówi on by przy skosie ujemnym wyciskać sztangę do górnej części klatki piersiowej powyżej sutków, a kiedyś chodząc na siłownię to instruktor przy tym wyciskaniu mówił mi sztangę prowadzić pod klatkę piersiową, znaczy na samym dole klatki by lądowała sztanga, a przy wyciskaniu na skosie dodatnim by sztangę prowadzić do górnej części klatki piersiowej.
3. Przy ćwiczeniu mięśni naramiennych, a dokładniej wyciskaniu sztangi nad głowę stojąc do jakiego momentu mam schodzić ze sztangą? do klatki piersiowej czy do lini brody wystarczy? Jeśli do lini brody wystarczy to mógłbym używać większych ciężarów niż robiąc do klatki piersiowej.
4. Przy rozpiętkach jak nisko mam schodzić z ramionami? Zawszę myślałem że bardzo nisko by jak najbardziej rozciągać klatkę piersiową, jednak znów przywołując osobę Michała Karmowskiego to na jednym z jego filmów mówi by nie schodzić niżej z ramionami niż do lini klatki piersiowej bo niżej jest zbyt mocne
rozciąganie klatki piersiowej co może doprowadzić do kontuzji.
5. Do tej pory zawszę myślałem żeby mocne statyczne rozciąganię robić zawszę po treningu siłowym, jednak w jednym z filmów z Markiem Olejniczakiem mówi on że to jest powielany mit i że najlepiej rozciągać się między seriami, a nigdy po treinngu siłowym. Mówi on że rozciągając się po treningu zaburzamy regeneracje, a że przy rozciąganiu danej partii między seriami przyśpieszamy regenerację.
6. Czy przy dość dużej podaży białka w diecie tj. 600-800g mięsa dziennie (najczęściej kurczaka) można suplementować probiotyk by uniknąć bardzo nieprzyjemnych gazów i polepszyć trawienie? Jeśli tak czy można przyjmować probiotyk cały rok bez przerw czy cyklicznie?
Przepraszam za błędy jeśli takie wystąpiły, z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam.
1. Nie widzę sensu katowania samych ćwiczeń atakujących dół klatki bo dobrze wykonane poręcze powinny już cześć sprawy załatwić, trzeba pamiętać, że wycisk na skosie ujemnym to najsilniejsze wyciskanie więc tutaj trzeba ciężaru bądź wstępnego zmęczenia, pod warunkiem , że nie kuleje technika wykonania ćwiczeń.
2. Szczerze nie widzę zasadności wyciskania na skosie ujemnym od górnej części klatki ponieważ ćwiczenie jest ukierunkowane na dolne pasma mięśnia piersiowego a dodatkowo powoduje, iż trzeba wykonać ćwiczenie z pełną flarą łokci co w tej formie ćwiczenia wydaje mi się zbędne.
Jakie były argumenty na korzyść takiej formy wyciskania?
3. Najbardziej efektywna i najbardziej obciążająca barki jest początkowa faza wyciskania więc jeśli nie masz problemów z barkami to schodź do klaty jeśli jakieś problemy się pojawiają wersja musi pozostać płytsza. A z ciężarem rzecz oczywista im mniejszy rom w ćwiczeniu tym ciężar większy
4. Nie ma potrzeby opuszczać niżej niż do wysokości klatki zwłaszcza jeśli się robi standardową wersję rozpiętek
5. Akurat w tym miejscu zupełnie się nie zgadzam rozciąganie statyczne nie ma prawa pojawić się przed treningiem siłowym a pomiędzy seriami osłabia docelowy lift, z tego co pamiętam kiedyś Poliqiun pisał, że nie powinno się rozciągać statycznie poza po siłownią bo grozi to kontuzją bo mięśnie inaczej rekrutują się do pracy ale musiałbym tego poszukać
6 probiotyki można stosować stale jednak tutaj bardziej bym przypuszczał, że ma miejsce jakaś nietolerancja pokarmowa . W tym wypadku powinny lepiej się sprawdzić enzymy trawienne