czesc trzy kawki kolejny chłopak ktory tanczy Nice wczoraj kawkę sobie na noc zrobiłam, ok 11 bo sie bioli uczyłam,dzis klasówke mamy i siedziałam do ok 2 w nocy. Na pierwszej lejcji spr a pozniej na zawody Mam nadzieje ze bedziecie ze mna duchowo Miłego dnia:*
[...] chodzić tylko w pt na mt. A w gruie zaawanswoanej miałabym tą dziewczynę do pary, a w podstawowej bym szkoliła technikę itp. No jescze zobacze jak to będzie wyglądać. I czy dam radę w ogóle Na mt zacznę chodzić od marca, bo teraz mi się już nie opłaca płacić No i musze ochraniacz kupić a narazie muszę moje piszczele ochraniać na zawody z tkd
Co tam ludziki? Wyciągam z otchłani czasu spama. Jak wam się żyje? U mnie ciągle coś ciekawego: kończę urządzać mieszkanie i niedługo się przeprowadzam, trener od bjj stwierdził dzisiaj że niedługo wysyła mnie na zawody a w środę dowiedziałem się że zostanę ojcem...
[...] miejsca zajeli Chorwaci!! No i 3-ci byl moj sensei (egzekwo), jako jedyny Wloch wsrod medalistow!! Nastepnym Wlochem byl kolega z naszego dojo (5-ty). Jak na moje pierwsze zawody po 20 latach, pierwsze w ogole z "kyoushin-owcami", poziom 5 kyu w Shorin-ryu Kyudokan (na ktore egzamin zdalem 30.04) i w dodatku jak na moje 40 lat, to [...]
[...] fota z wczoraj, 4 posiłku (przed ostatniego) - kurczak - brokuły - pomidor z cebula - zapomniałem dodac 10 g oliwy Wstałem o 8, gdyż do szkoły miałem na 9:30 tylko na jakieś zawody, więc bajka tak moge codziennie! Wszystko co miałem zjeść, zjedzone, suplementacja oprócz zapomnianej 1 kapsułki omega-3 również trzymana, dodatkowo poszło pare [...]
co do aikido to zawodów nie ma w polsce czy ogólnie na całym świecie nie organizują żadnych? interesuje mnie to bo kiedys na eurosporcie chyba leciały jakieś zawody w aikido z tego co pamietam ale to było już dość dawno temu.
Wydaje mi się, że moje zawody odbędą się w Mińsku Mazowieckim gdyż w Strzegomiu odbędą się głównie eliminacje do AC oraz rywlizacja kulturystów klasycznych. Trenuję dalej (brzuch też - 2x dziennie - rano 8 serii i wieczorem też tak samo). Powoli gubię tłuszcz - raczej równomiernie z całego ciała - twarz mizernieje. Dzisiaj dzień przerwy (brzuch [...]
[...] do poprzednich. Bic z tric - zamiast francuza stojąc robiłem ściąganie jednoczesne linek wyciągu. Owoce (jabłka, śliwki) zostały zjedzone. Zjadłem trochę arbuza i kilka klusek ziemniaczanych (kompotów i dżemów mam niewiele tutaj a węglowodany do treningów siłowych też są na razie potrzebne - tym bardziej, że zawody odbędą się miesiąc później).
to nie moje słowa ,ale musze to napisać................: "jak widzę sylwetke Ojana ,to uginaja mi się kolana" i to jest naprawde szczera prawda :) nie kumam tylko tego ,ze tak mało fatu Masz Ojan ,a piszesz ,ze jeszcze chcesz spalac dalej ,ale byc moze zawody maja swoje surowe wymogi
Nie mam możliwości zmierzyć i nigdy o pomiar nie zabiegałem. W Strzegomiu będę bardziej propagatorem kulturystyki niż kandydatem do sukcesu! Nie są to zawody dla weteranów lecz dla wszystkich kulturystów klasycznych.
Zawody to miejsce gdzie trzeba wyglądać lepiej niż inni (dobrze gdy pokona się chociaż jednego rywala). Moim głównym problemem jest oddzielenie się powłoki skórnej od mięśni! Minimalna warstwa tłuszczu podskórnego powoduje marszczenie się skóry i psuje wygląd (co prawda mam tego tłuszczyku jeszcze sporo - redukcja musi być przedłużona do [...]
[...] - smarowałem się opalaczem natryskowym (jutro rano powtórka smarowania - wcześniej planuję poranny trening ze spacerem; spacer mam zamiar powtórzyć przed wyjazdem na zawody). Jem piersi z kurczaka, mało piję i jem trochę zieleniny (jutro dieta będzie zależna od utraty masy ciała rano). Wezmę też tabletki na pełniejsze wypróżnienie! Idę na [...]
[...] lekko - jednak byłem gorszy niż wczoraj! Potem 1,5h koszenie trawnika. Ładowanie węglowodanami (cukier w kostkach i cukierki na bazie cukru czyli bez tłuszczu) w drodze na zawody (po wadze zapchanie zołądka omletem z kaszą manną - ilość w zależności od wagi, wyglądu i poczucia głodu). Na razie jadłem ok.25dkg piersi z kurczaka a teraz zjem [...]
[...] doświadczenia wiem, że więcej wysiłku kosztuje bieganie i nawet niewielkie zmniejszenie czasu przemarszu owocuje pogorszeniem wydajności przez resztę dnia! Pójdę jeszcze na marsz wieczorny - na przebieżki jakoś brak mi ochoty (podobnie jak i na trening nóg ze sztangą - właściwie to są ciągle obolałe!). Do wyjazdu na zawody zostało 18 dni!
W tym zdjęciu chodziło mi o pokazanie cienkości skóry spod której widać ścięgna w grzbiecie dłoni - czyli o jej wychudzenie przy równoczesnym otłuszczeniu tali. Dieta taka jak wczoraj - jedynie zjadłem trochę więcej musu jabłkowego. Marsz zaliczony - a zawody 24 marca!