Ostatnio doszedlem do pewnych wnioskow, a dokladniej pytan i niepewnosci. Teraz mamy, moze nie wszyscy, jeszcze trzy dni 16 lat . Wszystko jest wporządku; chodzimy na siłownie, rosniemy, dobrze sie czujemy oraz ładnie wyglądamy, nie mamy problemow zdrowotnych i budowa naszego ciala jest raczej ładniejsza i lepsza od przecietnego 16-latka, ktory nie cwiczy i nie uprawia innych sportow. Chodzimy ok. 4 razy na siłownie i mamy na to czas, bo jeszcze nie musimy chodzic do pracy i zarabiac pieniedzy na utrzymanie rodziny. Tylko co sie stanie jezeli juz bedziemy mieli własna zone, dziecko, stałą pracę, problemy w pracy i w domu; bedziemy mieli znacznie mniej czasu niz teraz. Dobrze by było aby jeszcze w tym wieku jak juz bedziemy usytuowani chodzi na silownie lub uprawiac jakis sport - tylko ze na to musimy znalesc czas. A jezeli tak sie nie stanie, nie bedziemy mieli na to czasu to co sie stanie z naszymi miesniami, z nasza budowa ciala? Miesnie prawdopodobnie zmaleja, a skora bedzie brzydko wisiała?
Druga rzeczą, ktora dala mi troche do myslenia, jest to czy jeszcze urosniemy do gory (wzrost)? Chodzi mi o to, czy np. wyciskajac na barki lub robiac przysiady, obciazajac kregoslup zbijamy kregi i dzieki temu hamujemy nasz wzrost? Czy jest jakis ciezar ktory bezpiecznie mozemy wyciskac nie obawiajac sie o nasz wzrost?
No, coz pora konczyc to wypracowanie chocby za samo dlugosc nalezalby sie sog
Pozdrawiam.
Jedno bardzo wazne pytanie....