Heh, nie wiadomo, czy pewnych rzeczy lepiej nie wiedzieć, czy wiedzieć. Od roku piersi drobiowe stanowią w zasadzie podstawę mojej diety. Pewnie gdybym wiedziała, czym są szpikowane, przestałabym je jeść - tylko co w zamian? Trudny temat.
moCCa tylko pamiętaj że ja te koktajle to robię bardziej kwaśne, a gęste to są tak, że można łyżeczką jeść %-) kika84 dzięki :-) DZIEŃ 19.04.2012 – CZWARTEK (58 DZIEŃ) Po wczorajszych rowerach miałam dziś z rana takie ssanie że hoho :-PP Dziś krótko zwięźle i na temat ;-) TRENING W wyciskaniu sztangi zamieniłam sztangę na normalną co waży 20 [...]
MoniaW.B. A no mało. Mamy ambicje z mężem na maraton MTB wokół Miedwia (57 km). W ramach kategorii rodzina. \-) Czasy z zeszłego roku od 3,5h do 7h. Chyba się zmieścimy z mężem w przedziale ;-) Lunika z mlekiem to wiem. Mam akurat większą tolerancję. Mogę zjeść spokojnie 100 - 150 gram (np. twarogu) i nie będę mieć gazów. Tak przynajmniej było [...]
Viki a no nie chcący. Dziecko moje ma ostatnio dni histerii. Jadł sobie loda spokojnie i zaczął się nagle wściekać, że leci mu lód po palcach. A ni nie mogłam mu wytrzeć ręki, jeść też nie chciał, zabrać też nie mogłam. Ryczał tak 5 minut. No to się wkurzyłam i zjadłam mu (zanim pomyślałam, co zrobiłam), problem się rozwiązał %-) W ogóle to się [...]
Wiek średni :-? ,mimo że w ostatnim tygodniu były w Jaworze 4-ry pożegnania ,57-mio ,58-śmio ,61-den ,63-y letni w średnim wieku to ja czuję się co najwyżej na 35-no max na 37 latek :-)) A nastrój :-? dużo zmian ,na dniówkach sporo ludzi przychodzi a że nie można stadami wpuszczać to sporo biegania ,tłumaczenia itd ,nocki są spokojne ,jak ktoś [...]
11.05.15r., poniedziałek dzień 25. (30. dzień cyklu @) sen: 1.30: 9,5h płyny: woda, ocet jabłkowy rano, pokrzywa x2 suple: Castagnus x2 http://vlep.pl/4yru6v.png Miałam zrobić trening, ale w końcu nie poszłam, jakaś rozlazła się czułam i średnio w formie przez wczorajszy dosyć męczący dzień. Dziś były DOMSy w okolicach łopatek. Przyjemnie jest [...]
21.05.15r., czwartek dzień 35. (40. dzień cyklu @) sen: 23.30: 9h (a myślałam, że będę odsypiać tę poprzednią beznadziejną noc :-?) płyny: woda, ocet jabłkowy rano, woda z gotowania cukinii, chyba pokrzywa x1 suple: Castagnus x2 Warzywa ok, w ostatnim trochę więcej. No nie mogę jeść kapusty kiszonej, mam po niej mega wzdęcie i gazy :/ Także [...]
Al3ktra: Dzięki wielkie za wszystkie rady! Zastosuję ;-) Robię przed lustrem - trochę gorzej niż z boku widać, ale bokiem nie stanę, bo wykręcanie głowy to nie jest chyba dobry pomysł... O wiosło pytałam właśnie jednego pana (nie wiem w sumie, czy on jest trenerem, ale „zna się”) i wtedy właśnie poprawiłam technikę, bo zaczęłam pracować bardziej [...]
10.10.15r., sobota dzień 25. (2. dzień cyklu @; słabo leci, jedynie więcej po treningu) sen: po 1: 9h płyny: woda, ocet jabłkowy rano suple: Castagnus x2; rutyna+wit. C x2 Najpierw nie chciało mi się jeść, więc wypiłam po treningu proch, żeby zmieścić makro, ale później okazało się, że spokojnie weszło w sumie sporo. [...]
30.11.15r., poniedziałek dzień 42. (53. dzień cyklu @) sen: po 23: ponad 8h - długo zasypiałam #-P i potem w dzień „kleiły mi się oczy” płyny: woda, ocet jabłkowy rano, woda z brukselki, woda z gotowania cukinii suple: - (Albo w 2. ostatnich posiłkach nie zapisałam warzyw, albo jakoś mało - jak na mnie - wpadło.) [...]
No tak ale żeby korzystać z ciał ketonowych to jest jednoznaczne z dużym ograniczeniem węgli (?) Z tą syntezą glikogenu też ostatnio czytałem jakiś artykuł ciekawy chyba na t-nation. Ostatnio klient mnie zapytał o to, że on sam zaczynając nie mógł się zdecydować na sposób żywienia. Jak ograniczył węgle to przeczytał, że jednak nie są takie złe i [...]
3/6/2019 Sesja poranna Co 30 sekund przez 5 minut 5 pompek z wyskokiem Co 30 sekund przez 5 minut 7 wiosłowań na TRX Co 30 sekund przez 5 minut 2 siłowe HSPU Co 30 sekund przez 5 minut 10 przysiadów z wyskokiem Sesja wieczorna Rozgrzewka 2,5km bieg A. 5 serii 5 martwy ciąg trap bar 100kg+ sztanga 5 wyciskań nad KB głowę 2*24kg 5 podciągnięć [...]
barjur2 "...Żaden żyjący na wolności ssak na świecie (oprócz człowieka), będąc dorosłym osobnikiem nie spożywa mleka." Żadnego innego też nie widziałem żeby udomowił bydło. Na tym polega ewolucja (również z trawieniem mleka przez białych) W ogóle na tej stronie podawane są chwytliwe 'fakty' bez poparcia. Populacja wychowana na mleku a [...]
III ogólnopolski supermaraton Ozorków 50km Zacznę od tego,że w 3 dni poprzedzające bieg starałem się jak najwięcej spać,odpoczywać i jak najlepiej jeść(dużo ryżu i makronu+1 posiłek z mięsem),z czwartku na piątek spałem 9,5h,w piątek niestety jedzenie kulało,rano zjadłem 3/4 paczki ryżu z cukrem i cynamonem,potem poszedłem na uczelnię na [...]
[...] w tabelce to przeciez nie wszystko, dojadam kilogram albo wiecej warzyw, owoce, chuda jakies ciasta ze zdrowych klamotow przyrzadza. Pawel przewiduje ze bede mogl bezkarnie jesc teraz okolo 5500kcal, i zaczynam znow dostrzegac ze ma racje. Przeraza mnie ta jego nieomylnosc, ale i cieszy zarazem. Jeszcze do poprzedniego wpisu, tytulem [...]
Xzaar - ja to wszystko wiem i rozumiem :-) Nawet garść czipsów, lody, słodkie napoje, ciasta, słodycze czy pół menu w knajpie - to w Twoim przypadku nie są "grzechy główne". Ale przy wydatku energetycznym rzędu 2000 kcal na trening zadbałbym o produkty najwyższej jakości odpowiednio zbilansowane, a nie wcielanie w życie ideału diety jaskiniowca, [...]
Co do diety to myślę, że powinieneś się zaznajomić choć trochę z 10 przykazaniami żywieniowymi z działu odżywianie i odchudzanie. Nie można nie jeść po 18, wręcz przeciwnie - trzeba. Co do treningu, to sądzę, że z odpowiednią dietą (lub choćby właśnie przestrzeganiem wspomnianych wskazówek) osiągniesz o wiele więcej. Proponuję też, abyś zamiast [...]
Witam ponownie ! Marian - to fakt, jestem zadowolony z formy i była to moja życiówka, na pewno pod względem docięcia ale i nie byłem taki płaski jak rok temu. Dużo wad ma moja sylwetka głównie cała góra, brakuję pękatości i masy mięśniowej i nad tym trzeba będzie się skupić, ale więcej napiszę w podsumowaniu, więc zapraszam nieco niżej :-)) [...]
Dziękuję, muszę pomyśleć i coś wykombinować. Siłownia, na którą chodzę, najmniej hardcorowa w mieście - jest zamykana w soboty i niedziele, a w domu nie mam ławeczki, na której mógłbym ćwiczyć klatkę. Do tego jeszcze przez jakiś miesiąc mam ten basen w środy (dwa spotkania po majówce jeszcze pan nam zaplanował). To właśnie przez to mój plan [...]