11.11.15r., środa
dzień 23. (34. dzień cyklu @)
sen: przed 1: 8,5h
płyny: woda, ocet jabłkowy rano, woda z gotowania kalafiora, pokrzywa, herbata zielona
suple: rutyna+wit. C x2
Mogłabym mieć dzisiaj więcej tego jedzenia (mimo mało aktywnego dnia).
12.11.15r., czwartek
dzień 24. (35. dzień cyklu @)
sen: 23.30: 8h – jak to w czwartek, nie słyszałam budzika :o
płyny: woda, ocet jabłkowy rano, chyba pokrzywa, woda z brokułu, woda z brukselki
suple: rutyna+wit. C x2 – jak nie zapomniałam
Rano omletu nie zdążyłam zjeść, stąd taki podzielony. Niezbyt dobre rozwiązanie, ale byłam dosyć głodna, więc nie czekałam do planowej godz.~10 na zaczęcie jedzenia.
Wieczorem, już standardowo, byłam nienajedzona.
Trening FBW B
1. MC
50x12/x12/55x10/x10/6x8/x6 [R:20; słabo; jako 2. Prostowanie nóg na maszynie 20x12/25x12/30x10 - ciężko, fajnie]
50x12/x12/55x?/55x?/60x6/x6 [R:20; oczywiście bez pasków]
50x12/55x12/x12/x12/60x6/x6 [R:20; bez pasków, więc z ciężarem nie poszalałam]
2. Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej
8x12/10x12/12x10? [R:6; za nisko zaczęłam, a być może też osłabienie po wtorkowym treningu]
10x12/12x12/14x? [R:8]
10x12/12x12/14x6? [R:8]
3. Wiosło sztangą podchwyt
20x10/x10/x10 [zdecydowanie zmęczenie po wtorku]
0/0/20/20 [to 0 to mała sztanga; podchwyt wolno]
20x12/25x12/30x12/35x? [nachwyt; + popróbowałam powoli podchwytem - podobno nie aktywuje kapturów]
4. Wyciskanie sztangielek siedząc -> Arnoldki
4/6 ??
6/6/6 [arnoldki – chyba je tu zostawię]
6x12/8x12/10x? [R: WŻ ze sztangą, wagi nie znam; chciałam zrobić Push Press albo WŻ, ale jest jedna lekka sztanga bez zacisków, więc obciążenia nie naładuje, a potem olimpijki, więc za wysokie progi]
6. Wyciskanie francuskie oburącz stojąc
6/6/6 lub 8/8/8 [w superserii z następnym]
---
nie pamiętam dokładnie, chyba 3 serie po 12
7. Uginanie młotkowe
4x12/6x12/x12 [w superserii z poprzednim]
?: 6/6/6
chyba tylko 2 serie, bo już wychodziłam
+ Wspięcia łydek
8x20/10x20 [bolało, fajnie]
---
---
______________________________________________________________________________
13.11.15r., piątek
dzień 25. (36. dzień cyklu @)
sen: 23.30: 9h
płyny: woda, ocet jabłkowy rano, wywar z mintaja i pieczarek
suple: rutyna+wit. C x2
USG tarczycy jest w porządku.
Mam też skierowanie na test tolerancji glukozy, ale nie rwę się do robienia tego (szczególnie po odpowiedzi w wątku z pytaniami do dietetyków); w zamian zamówiłam paski do glukometru i pomierzę sobie kilka razy nim – planuję na czczo przez kilka dni i jednego dnia kilka razy w różnym czasie od posiłków. Potem, z tym wszystkim, kontrola u innego endo...
Mniej więcej ostatni tydzień mogę podsumować w 3 podpunktach:
>głód większy niż wcześniej, szczególnie wieczorem – niemal codziennie po kolacji byłam nienajedzona + parcie na słodkie;
>zmęczenie;
>„przytycie na brzuchu”.
Ehh.
Zmieniony przez - nolose w dniu 2015-11-14 20:30:19
dzień 23. (34. dzień cyklu @)
sen: przed 1: 8,5h
płyny: woda, ocet jabłkowy rano, woda z gotowania kalafiora, pokrzywa, herbata zielona
suple: rutyna+wit. C x2
Mogłabym mieć dzisiaj więcej tego jedzenia (mimo mało aktywnego dnia).

12.11.15r., czwartek
dzień 24. (35. dzień cyklu @)
sen: 23.30: 8h – jak to w czwartek, nie słyszałam budzika :o
płyny: woda, ocet jabłkowy rano, chyba pokrzywa, woda z brokułu, woda z brukselki
suple: rutyna+wit. C x2 – jak nie zapomniałam
Rano omletu nie zdążyłam zjeść, stąd taki podzielony. Niezbyt dobre rozwiązanie, ale byłam dosyć głodna, więc nie czekałam do planowej godz.~10 na zaczęcie jedzenia.
Wieczorem, już standardowo, byłam nienajedzona.

Trening FBW B
1. MC
50x12/x12/55x10/x10/6x8/x6 [R:20; słabo; jako 2. Prostowanie nóg na maszynie 20x12/25x12/30x10 - ciężko, fajnie]
50x12/x12/55x?/55x?/60x6/x6 [R:20; oczywiście bez pasków]
50x12/55x12/x12/x12/60x6/x6 [R:20; bez pasków, więc z ciężarem nie poszalałam]
2. Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej
8x12/10x12/12x10? [R:6; za nisko zaczęłam, a być może też osłabienie po wtorkowym treningu]
10x12/12x12/14x? [R:8]
10x12/12x12/14x6? [R:8]
3. Wiosło sztangą podchwyt
20x10/x10/x10 [zdecydowanie zmęczenie po wtorku]
0/0/20/20 [to 0 to mała sztanga; podchwyt wolno]
20x12/25x12/30x12/35x? [nachwyt; + popróbowałam powoli podchwytem - podobno nie aktywuje kapturów]
4. Wyciskanie sztangielek siedząc -> Arnoldki
4/6 ??
6/6/6 [arnoldki – chyba je tu zostawię]
6x12/8x12/10x? [R: WŻ ze sztangą, wagi nie znam; chciałam zrobić Push Press albo WŻ, ale jest jedna lekka sztanga bez zacisków, więc obciążenia nie naładuje, a potem olimpijki, więc za wysokie progi]
6. Wyciskanie francuskie oburącz stojąc
6/6/6 lub 8/8/8 [w superserii z następnym]
---
nie pamiętam dokładnie, chyba 3 serie po 12
7. Uginanie młotkowe
4x12/6x12/x12 [w superserii z poprzednim]
?: 6/6/6
chyba tylko 2 serie, bo już wychodziłam
+ Wspięcia łydek
8x20/10x20 [bolało, fajnie]
---
---
______________________________________________________________________________
13.11.15r., piątek
dzień 25. (36. dzień cyklu @)
sen: 23.30: 9h
płyny: woda, ocet jabłkowy rano, wywar z mintaja i pieczarek
suple: rutyna+wit. C x2

USG tarczycy jest w porządku.
Mam też skierowanie na test tolerancji glukozy, ale nie rwę się do robienia tego (szczególnie po odpowiedzi w wątku z pytaniami do dietetyków); w zamian zamówiłam paski do glukometru i pomierzę sobie kilka razy nim – planuję na czczo przez kilka dni i jednego dnia kilka razy w różnym czasie od posiłków. Potem, z tym wszystkim, kontrola u innego endo...
Mniej więcej ostatni tydzień mogę podsumować w 3 podpunktach:
>głód większy niż wcześniej, szczególnie wieczorem – niemal codziennie po kolacji byłam nienajedzona + parcie na słodkie;
>zmęczenie;
>„przytycie na brzuchu”.
Ehh.
Zmieniony przez - nolose w dniu 2015-11-14 20:30:19