Dla 16 latkow

Troche tłuszczu też Ci przyszło od ostatnich fotek )

Klata i łapki w miare ok

ćwiczysz prostowniki?

Przez ostatnie 2 dni nie moglem utrzymac juz diety bo rzygalem tym jedzeniem i mialem zero apetytu. Prawie nic nie jadlem i schudlem 1kg
to jest straszne , mam nadzieje ze nastąpi nadkompensacja składników

Zmieniony przez - Yarekbboy w dniu 2004-11-21 12:12:51

Ostatnie zdanie autorstwa Yarekboya pokazuje największy minus kulturystyki:wpieprzanie żarcia na maksa i wyrabianie sztucznej masy mięśniowej . Ostatnio kulturystyka zaczyna mnie wnerwiać bo co powstaje z ludzi ćwiczących kulturystykę ?? w większości(choć nie wszyscy) nadrozwinięte mutanty które mają problem z podrapaniem się po plecach nie mówiąc już o wejściu na 2 piętro dajmy na to (przesadziłem ale wiecie o co mi chodzi) oczywiście nie neguje ćwiczenia z cieżarami ale winien on służyć rozwojowi ogólnemu (trochę masy siły wytrzymałości itp.) Chodzi o to żeby być wszechstronnie roziwniętym (być masywnym silnym i mieć dobrą kondycję ) bo posidanie tylko jednej z cech ,moim zdaniem nic nie daje oprócz sztucznego pojęcia : waże 150 kg (same mięśnie ) i nikt mi nie podskoczy (i nieważne że nic nie umiem innego robić)! to moim zdaniem jest chore.
Dobra tu się tak wypowiedziałem z innej beczki ale chciałem się podzielić moim zdaneim

Człowiek normalnie odżywiający sie gdyby nic nie jadł przez 2 dni to tez prawdopodobnie by schudł ten 1kg

Coprawda podzielam twoje zdanie ze nie liczy sie tylko masa. Ale dlamnie teraz ona jest priorytetem bo mam jej niedobór . Pozatym kulturyści , nawet Ci wyglądający jak mutanci mają pewnie lepsza kondycje niz my .

co do tych kulturystów to moze kondychy i trochę mają ale jakby się przyjrzeć ich innym cechom motorycznym tj dynamika skoczność , siła DYNAMICZNA, szybkość to już by było cienko i to bardzo w większośći
bo np. gdyby postawić takiego zapaśnika dajmy na to wytrenowanego waga ok 100 kg obok takiego kulturysty dużo ponad 100 kg również to mogę zagwarantować że wykonywanie ćwiczeń np. ogólnorozwojowych przez kulturystę równało by się= powiedzmy sobie szczerze "sztuczna" wielka masa = spowolnienie ogólne

oczywiscie nie tylko silownia, lecz do tego sparingi (i nie tylko), przedtem koszykowka, czasem mam natchnienia na bieganie. ale sila jest tym co mnie wyroznia i to ja najbardziej pielegnuje. po co mi ona? zeby miazdzyc dobra... filmy zaczely m isie wkrecac. kondycja... 'srednio na jeza', aczkolwiek nie jest zle, ale nie jestem z niej zadowolony tlyko dlatego, ze mam taka swiadomosc, ze keidys byla lepsza.

sparingi ??
mam przez to rozumieć że coś trenujesz?? czy to takie walki w przyjaznym gronie? jeśli trenujesz to powiedz co

rzescie sie rospisali hehehe foty spoko co do pogladow dragona zgadzam sie dlatego ostatnio cwicze bardziej na wydolnosc wytrymalosc i sprawnosc nz mase ale i tak jem bardzo malo ostatnio a znowu przytylem 1kg to juz 4 kg i miecha troche to wkurza bo wymiary mi raczej nie rosna a oponka tak chociaz robie zawsze po treningu 20 minut areobow i jak mam czas to w dni nei treningowe 40 minut i do tego po raz 3 probuje skonczyc A6W a jakos brzuch cienko ostatnio zaczynam sie denerwowac ale moze to jest spowodowane ze 3 tyg. nie cwiczylem przez kontuzje ale wrqacam zobaczymy za miesiac co bedzie pozdro

ale jestem happy ja tu myślałem że zostanę "potępiony" za moje poglądy a tutaj jak na razie wszyscy się zgadzają Thx for ALL!

No to Dragon, zebys nie myslal ze jestes taki wspanialy to powiem ze pier.dolisz glupoty ze szok
Yarkowi spadla masa nie stala, jakas woda, moze troche tluszczu, miesnie nie sadze zeby spadly, a oprocz tego 1kg to jest granica bledu.
Kulturysci(poprzez kulturystow rozumiem sportowcow, nie typowych karkow z osiedla) dysponuja wspaniala kondyncja, w czasie robienia rzezby przebiegaja mnostwo kilometrow. Oprocz tego sa dobrze rozciagnieci (stretching), Wazacy ponad 130 kg. Ronni robie niemal pelny szpagat meski. Oprocz tego bledem jest myslenie ze duza masa to jest przeiwnosc dynamiki szybkosci, spojrz na bokserow wagi ciezkiej, kolesie waza nie zadko 120 kg, i nikt mi nie powiem ,zebrakuje im szybkosci dynamiki, czy kondycji(kazdy kto trenuje sw wie ile to jest 2,5 minut walki ,nie mowiac juz o 12x2,5 minuty).
Porownianie zapsnika do kulturysty tez jest bez celowe, faktem jest ze zapsanik bedzie znacznie sprawniejszy, bo on sie rozwija w tym kierunku, ale gdyby obydwu panom dac sztnagi po 200 kg, to jestem przekonany ze zawodowy kulturysta powyzej 100 da rade to wycisnac, natomiast zapsnika to zabije. Trzeba tez wziasc pod uwage specjalizacje.
Te pojecie "sztuczne miesnie" jest glupie, bo puki sobie nie wszczepisz inplantow w bicepsy, albo zaaplikujesz synthol to nie ma czegos takiego jak sztuczne miesnie.

nie trenuje zadnej sztuki walki. sparingi... street fighting niebezpieczne ? i o to chodzi, zeby pozbyc sie leku