@Szajba
Dipy - kiedyś (!) mnie bolało w mostku od nich - takie jakieś przeciążenia się tam kumulowały - jak w architekturze przy łukach
Teraz jest git! Aż mnie to dziwi! Ale cieszy neizmiernie!
Deck Squat - jestem zmęczony, przytulam się do kettla dosłownie (zaokrąglam plecy) kładę się, przenoszę go za głowę, a potem robię zamach, przenoszę go miedzy nogi (zaokrąglam plecy i jeszcze się pochlam) - a kula ciągnie mnie do przodu (pogłębia moją złą pozycję) - dzięki czemu przechodzę do pozycji kucznej i mogę wstać. To jedno powtórzenie..
Z kulą za głową, rączką opartą o podłogę - zdarzało się odpoczywać..
Bez dynamiki tego nie zrobię.
Twoja mobilność nie jest przereklamowana, a technika o której pisałeś - sam nie wiem co powiedzieć, jak chcesz uczyć się techniki z kulą 32..
Ciężkie to.
Wiele technicznie dobrych osób nie zrobi tego co Ty z 32
@Novy
wiem wiem..
Plan jest taki, żeby jednak teraz uderzyć w kompleksy. Nie chodzi o zajeżdżanie się, ale o różnorodność. Niby dalej będzie to 5-6 podstawowych ćwiczeń, ale w nieco innych warunkach.
A) kettle - kompleksy, albo jak się uda - 5x5 ---> 5x10, czy tam 8x8
C&P, MP, SQ, SN (jeszcze nie wiem czy na ciężko, czy lekko a więcej - w zależności od sił), TGU, BP - no podstawowe ćwiczenia średniociężko.
B) trening z masą ciała - pompki,
podciąganie na drążku, brzuchy i może: przysiady/wykroki (jeśli kettle ich nie załatwią).
Trening z kettlami obciąża, ale może udałoby się dzień po nim zrobić trening z masą ciała.
W drugą stronę nie da rady, bo po bodyweight mam zakwasy i obolały jestem
Dzisiaj to jeden wielki zakwas ze mnie (głównie tyłek i uda, nieco mniej góra pleców - miłe uczucie!), a do tego nie mogę rozwałkować piersiowego odcinka kręgosłupa.. Czuję że mam garba..
Ideałem byłyby 4 sesje w tygodniu. O trening kettlowy muszę walczyć, a trening z masą ciała - mam nadzieję będzie wchodził jakoś - choćby na raty.
Nie wiem jak dobrać serie i powtórzenia. Może ktoś pomoże.
Pompki - 10x20 dam radę. Jest sens? Jak to rozwinąć? długo trwa taka sesyjka..
Myślę o robieniu 5-6 serii ale coraz dłuższych, albo trudniejszych. GTG mi nie podpasowało, bo ciągle spompowany byłem.
2-3 warianty pompek po 3-4 serie. Niemal na maksa - czy to będzie 20-30powt, czy np 10.. a takie diamentowe to z 5
Przysiady - podobnie jak z pompkami, a nawet więcej dam radę.. 3x40 czy ile tam.. nie wiem czy jest sens, ale byłby komplet
Brzuchy - j.w. - ile się da, najlepiej na zakończenie każdej sesji tak 100-200powt.
Podciąganie - tutaj za dużo nie wymyślę, bo cieniutki jestem. Drabiny do 3powt, czy tam sety w przedziale 1-3 (z czasem mam nadzieję więcej).
Kettle - dla zabawy i aktywności w ogóle
Bodyweight - pod sylwetkę - najlepiej FBW, bo nie ma miejsca na splity..
Trzymajcie kciuki i doradźcie jak te sety - repy najlepiej robić.