DT - Kettle i inne :-)

Mnie interesuje ile dasz radę zrobić, a nie żebyś przechodził jakieś progi czy zdobywał laury w kettlowym świecie - chociaż oczywiście życzę każdemu!

Duke of Bugajewo poszedł w crossfit, z tego co tu widać:
http://iconosquare.com/oldtimestrongman

Może i nieliczne są przypadki, gdzie kettle pomogły komuś w innym boju, bo po prostu - ćwiczenie owego boju jest skuteczniejsze

Kup dzwonki, pewnie
Będą pasowały do młota, liny i opony.
No i kolejny element w domowym treningu się pojawi.

Gdybym teraz zaczynał.... to nie wiem jak bym to wszystko poukładał. Niby jedna kula styknie, ale z jednej szybko się wyrasta

---------------

Zrobiłem testy na alergie pokarmowe.
21 alergenów - w tym krewetka i dorsz (które chętnie podmieniłbym np. na kurczaka i gluten, czy banana (chyba nie ma na banana!)).
W zestawie jest mąka pszenna i mąka żytnia (obie łącznie z glutenem z tego co zrozumiałem).

Może dzisiaj będą wyniki - wyjdzie, czy coś mi szkodzi, zalega, i puchnę/łapię wodę; czy za dużo jem..

panteon

Zrobiłem testy na alergie pokarmowe.
21 alergenów - w tym krewetka i dorsz (które chętnie podmieniłbym np. na kurczaka i gluten, czy banana (chyba nie ma na banana!)).
W zestawie jest mąka pszenna i mąka żytnia (obie łącznie z glutenem z tego co zrozumiałem).

Może dzisiaj będą wyniki - wyjdzie, czy coś mi szkodzi, zalega, i puchnę/łapię wodę; czy za dużo jem..

Stawiam na mąki i wszystkie pochodne produkty Nie ze względu na alergię, ale ze wzgledu na rozleniwianie układu trawiennego.
Alergie to wymysł współczesnej medycyny

Dlatego właśnie napisałem:

wyjdzie, czy coś mi szkodzi, zalega, i puchnę/łapię wodę; czy za dużo jem..

Jest różnica.
Przynajmniej dla mnie.

Tym samym wyczyściłem swoją "piątkową skarbonkę".

Miałem kiedyś takie testy (ale punktowe - na przedramionach; dzisiaj miałem robione z próbki krwi) 3x w życiu:
15lat temu - potrzebowałem do badań - brak uczuleń.
Jeszcze 2x miałem (kilka lat temu) jak przegiąłem z odżywką białkową i jak przegiąłem z orzeszkami ziemnymi.
Na te produkty wyszła mi wtedy alergia.
Niektórzy mają tak z truskawkami - jak tylko się pojawią to szamają 1-2kg dziennie i po 2-3tyg mają jakieś plamki, czy coś - i w testach wychodzi alergia na truskawki. Wtedy się dziwią: Jak, to?? Przecież jem od 3tyg po 1kg dziennie i nic mi nie było!

Jak mi coś wyjdzie - to dobrze wiedzieć. Lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć.
Jak wyjdzie wszystko OK, to chyba nawet lepiej!

badassgym

Tego czy Duke of something robił martwy nie wiesz. Tak samo jak nie wiesz, czy ja od jutra nie sprawię sobię dzwonków i nie zacznę z nimi ćwiczyć dodatkowo, żeby osiągnąć w miarę wynik, bo może zależy mi na tym żeby komus coś udowodnić. Trudno mi jest uwierzyć, że Denisov ot tak (rozumiem, że to kawał ruskiego chłopa, mam też kilku kumpli tego pokroju podkreślam niećwiczących i zawsze jak pijemy wódkę i zaczynają się tzw "zapasy", to wstyd mi że przyznałem się że ćwiczę..) podnosi 270 kg+ w ciągu. Pomijąc farmakologię, jest to niemożliwe na samych kettlach. Moje zdanie.

Bad - ja znam sprawę. Duke po raz pierwszy w życiu robił MC (wcześniej ćwiczył tylko kettlami + jazda na rolkach + trening z masą ciała) i przy wadze około 80 kg zebrał z ziemi 180 kg. Było to podczas szkolenia z Denisowem w Elblągu. I tu ciekawostka. Iwan - są filmy na YT - dysponuje zaskakująco małą siłą maksymalną. Robi MC poniżej 200 kg. Za to potrafi zrobić 230 rwań odważnika 32 kg w 10 minut.

GS i HardStyle to dwie różne bajki. Jednak szkoła Pawła męczy bardziej.

Natomiast zagadka swingu tkwi... w prędkości kuli. Nie ma (poz końcówką młota, którym obtłukujesz oponę i skakanki) przedmiotu/akcesorium na siłowni, które rozpędzałbyś do takich prędkości. Tę całą energię musisz oporować i hamować spięciem wszystkich mięśni. Do tego musisz się zwyczajnie utrzymać na nogach.
Bad - mówi się, że 10000 swingów dokłada ładnych kilkadziesiąt kilogramów do MC. Jakbym nie miał zajęć cyklicznych to bym spróbował z ciekawości.

Jak macie ochotę możemy wspólnie sprawdzić te wcześniejsze dyskusje.

https://www.sfd.pl/_Uwaga_czy_są_tu_prawdziwi_mężczyźni_-t1100065.html# 

Łap sogacze, bo fajnie wymyśliłeś

U mnie dla odmiany - taki dyskomfort w nadgarstkach - w samych stawach - przy ćwiczeniach typu pull (ale i przy zmianie biegów w służbowym gruchocie - wrzucanie 4 i wstecznego) czuję, jakby mi miało dłonie z nadgarstków powyrywać.

Pod koniec 5x5 miałem sporo ćwiczeń pull - drążek, wiosło, a ostatnio trochę te 2x24 podrzucałem. Niewiele, ale może zbyt dużo..

Dzisiaj trening odpuściłem. Jutro planuję.
Wyników badań alergologicznych niestety jeszcze nie mam.

Sesja nr 2.

Wyciskanie stojąc (2x24) - 5x2
Przysiad z parką (2x24) - 5x2

+

(16) - bent press - windmill - bent press
(20) - bent press - 2x windmill - bent press
(24) - 3x bent press - przyznam, że gładko weszło, nawet na lewą rękę - i to po tych wyciskaniach żołnierskich. Zaskoczony jestem.
(24) - 2x bent press
(16) - 10x windmill

+ 100 rozciągnięć gumy (różne warianty po 10-20powt)
+ rolka, resety, mostki wg Shanka, elevated roll

MP i SQ = 20min
reszta = 25min
SUMA: 45min

dla niewtajemniczonych, jeśli tu tacy zaglądają w ogóle:
bent press - wyciskanie pochylone
windmill - wiatrak

"Mostki Shank'a" - wiem, nie on je wymyślił, ale ten filmik kiedyś zobaczyłem i dlatego tak je nazywam:





Ogólnie, to nie chciało mi się ćwiczyć zbytnio, ale miałem 2 dni przerwy, to się zmobilizowałem.
Bałem się że nie dźwignę tych kul! Już nawet myślałem, czy nie będzie lepiej pójść w coś "masowego" z 2x20, albo "siłowego" z jedną 24.
Dla nadgarstków, to się już w ogóle zastanawiałem...ech..
Odpuściłem drążek i kółko. Zawsze to mniej bodźców.. Rozgrzałem je też porządnie i porozciągałem(przed i po) - no, ze 2min
Normalnie to w 2min mam za sobą rozgrzewkę całego ciała!

Wyciskania - ciężko, ale do przyjęcia. Jak ja mogłem robić ten program na pressa (samego pressa!!) z 2x20kg, które w maksie miałem 10x !!??
Kule 2x24 to pocisnę 3-5x maksymalnie - taki program siłowy rozumiem.. Nic dziwnego że się wtedy upasłem i zastałem..
Przysiady - spoko. Ciężko jest. Zapas jakiś też jest. Jakim cudem przysiadłem z tym 8x ??

Ogólnie, trening na plus.


Zmieniony przez - panteon w dniu 2016-01-06 18:50:19

Do tych mostków się przymierzałem od miesięcy.
Może spróbuję do nich dojść!

Nie ma się co przymierzać, tylko trzeba robić - na swoim poziomie, a z czasem powinno iść coraz lepiej.

Kolejny etap:





Lubię też elevated roll.

Robię dosłownie po kilka powtórzeń po treningu.





Dobrze też na mnie działa wyciskanie pochylone. Kiedyś był to wiatrak. Teraz wyciskanie pochylone. Ostatnio w ogóle przeplatam te dwa ćwiczenia. Pogłębia się zakres ruchu. Po części też w kręgosłupie ładnie się układa (mam nadzieję!).





Ten to jest gibki, mobilny i silny!

@panteon jak tam testy na alergeny?.wszystko w porządku czy masz na coś uczulenie.