i też zgiąłem!
Zajęło mi to niewiele mniej niż minuta (na zawodach jest do 1min) -chrupało mi we wszystkich stawach, całym sobą giąłem i poszło!
W pewnym momencie wystraszyłem się, że gwóźdź przebije te skóry i moją rękę!! Niby trzeba ściskać oba końce pręta - tak, pręta, bo w USA kupuje się pręty, a u nas to gwoździe.. Ostre!
Po lewej 5mm, a po prawej 6mm.
W pudełku 5mm, obok 6mm.
Jak już wyjąłem aparat to od razu sfotografowałem nowego członka rodziny.
Miał być filmik z perssem, ale się nie złożyło - musicie uwierzyć na słowo - wycisnąłem prawą i lewą ręką (kiedyś 16+12 poszło 3x prawą i 2xlewą, także o pressa z tą kulą się nie martwiłem).
Kulka na razie czeka na swoją kolej, ale kiedy ona nadejdzie, to nie wiem..
Czyli Mikołaj już mnie odwiedził
Zmieniony przez - panteon w dniu 2014-12-02 11:27:28