Wiesz co znaczy wyraz "abstrah**ąc" w mojej poprzedniej wypowiedzi? Zazwyczaj typowy plan masowy to 8-12 powtórzeń w 3-5 seriach na ćwiczenie. Plan siłowy to kilka powtórzeń w serii. A plan rzeźbiący do +12-15 powtórzeń. Hmm..wieksza ilosc powtórzeń ma pośredni wpływ na splanie tłuszczu- od tego są aeroby i dieta z bilansem minusowym a [...]
[...] 180g bialka w gore, 4000 kcal w gore Przeciwskazania medyczne: brak Zażywane suplementy: bialko wpc, monohydrat, beta- alanina, witaminy, glukozamina Ostatnio przerabiany plan: Cwicze intynktownie. Mimo pozornie malego stazu treningowego idealnie znam swoje cialo. Dostosuje sie jednak pod plan Ciężary w podstawowych ćwiczeniach (przysiad, [...]
[...] rzeczy boli - kolano, lędźwie itd eee, cytując klasyka: BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!! taki żart. wiem, że trza uważać. coraz bardziej wiem. nightingal, a jak byś widział taki plan, niejako modyfikacja Poliquina/Wodyna: mikrocykl 5-dniowy: dzień 1 klata + plecy A1 - WL na płaskiej 10x10 A2 - wiosło sztangą 10x10 B1 - power fly 3x12 B2 - pompki [...]
[...] m i poprawić sprinty. Koło mojego bloku oddano do użytku fajny kompleks sportowy (basen, siłownia, bieżnia 100m) i w lecie przeniosę tam część treningów. Mam taki chytry plan, że na jednym końcu bieżni położę kettla, na drugim worek bułgarski i będę poruszał się pomiędzy ćwiczeniami szybkim biegiem. Powinienem mieć dość po 30 minutach :-) W [...]
[...] treningowe. W dalszym ciągu lecę w kulki czyli wywijam ruskimi odważnikami. Dzisiaj dzień jednej ręki. Naczytałem się mądrych książek i chyba zasadniczo zmodyfikuję swój plan. Ograniczam liczbę ćwiczeń do 8, dokładam powtórzeń w każdym ćwiczeniu i jeden obwód wszystkich ćwiczeń. Zmierzę też czas wykonania pojedynczego obwodu, bo w [...]
[...] ćwiczę za dużo. Ale - cholera - nie czuję się przemęczony. Ba! Mam coraz większy apetyt na wysiłek. Chcę coraz więcej i coraz trudniej wybrać uporządkowany i systematyczny plan nie mówiąc o jakimś sensownym celu. Kettle pasują mi idealnie, ale z drugiej strony chętnie pogibałbym jakieś ćwiczenia ze sztangą, pobiegał, porobił pompki, drążek. Nie [...]
[...] Tętno w pewnym momencie 166. Słońce i zmęczenie zrobiły swoje. Nogi miałem jak z drewna i generalnie szło jak po grudzie. Od czwartku chyba wyskrobię jakiś w miarę sensowny plan. Mam dość sytuacji, gdy co drugi trening wychodzi albo nie. Niedzielny na 5 - dzisiejszy 3+. No dobra. Mądrzejszy jestem o doświadczenie. No tak. Pewnie zauważyliście. [...]
Znad kubka kawy rano to wszystko wygląda inaczej :-) Waga stoi w miejscu, oscylując w okolicach 110 kg. Na razie jest idealnie. Spodziewałem się po rozwodzie z fajkami wartości wyższych o 2-3 kg. Fat też stabilny, podobnie masa beztłuszczowa. Przez upały muszę się przyłożyć do nawodnienia. Strasznie jestem zadowolony z tego rwania ciężkiego [...]
[...] :-) Tylko, że nie muszę sam siebie oszukiwać, bo wiem, ile potu wylewam na każdym treningu i wiem, że zawsze daję z siebie wszystko. Jak od czerwca nie wyjdzie mi plan z treningiem siłowym (mam duże ograniczenie w bazie sprzętowej) to wezmę się za redukcję na solidnie. W razie problemów zejdę do piwnicy, wyjmę stary segregator, w [...]
[...] nogi pomyślałyby, że są na urlopie. Zacząłem rypać i to na ciężko. Szło jak po grudzie. Po 20 zacząłem myśleć o zmianie odważnika. Zrobiłem 30 i nagle olśnienie: przecież planowałem tylko 50 jerków Carycą. To znaczy, że zostało mi 20 a nie 50. No, jak tak to pójdziemy w zaparte. I poszło. Przez całą tę część treningu puls miałem skandalicznie [...]
[...] x 6; 102,5 x 4; 112,5 x 2. Tu też spokojnie mógłbym pójść na więcej, ale nie ma pośpiechu. Doczekam się. W środę delikatnie zwiększę obciążenie. Może to trochę niezgodne z planem, ale ten pierwszy tydzień to raczej sprawdzanie i macanie przeciwnika. Co mogę napisać? Jeszcze nic. Wydaje mi się, że mam dużo mocniejszy chwyt i nadgarstki. Ale na [...]
[...] z większym ciężarem. No i jutro ławka. Jak bark mnie zdradziecko nie zawiedzie, to na kija trafia 95 kg w ostatniej serii i pomimo, że serce by chciało więcej, to rozum i plan mówią, że w tym tygodniu raczej nie. W piątek klatka na lekko i atak na kolejne pięterko martwego ciągu. W czwartek mogę mieć kłopot z treningiem, bo mam wyjazd. Może [...]
Spóźnione o dzień wyniki pomiarów do testu Black Devil: Waga: 109,4 - przed Wielką Czeluścią (już tydzień temu przebiłem się przez 110 kg - jak na miesiąc bez palenia: rewelacja) BF% - tego parametru nie będę podawał bo sam oceniam siebie kilka procent wyżej. Po prostu waga kłamie. Wskazania wg wagi: 15,3% | Nawodnienie: 58,3% Wskazanie miernika [...]
[...] banana i 150g jogurtu naturalnego (nie wiem po co - chyba tylko po to żeby nie iść na czczo na siłkę) Pięknie mi się odbijało cały trening :-) No i tu już poszło zgodnie z planem. Albo raczej: niemal zgodnie z planem, bo planu - jako takiego - na barki nie było. Wiedziałem, że będę cisnął coś w górę. Najpierw poszły hantle. 8x15; 6x20; 4x25; [...]
[...] sztangę i wycisnąć 105 kg w ostatnim powtórzeniu. Po prostu nie czułem dzisiaj treningu. Może to efekt tego wczorajszego dołożenia kompleksu sztangowego na koniec? Złamałem plan i oto skutki. Zakrada się przemęczenie. Może to była kropla w czarze? W tym tygodniu chyba nie założę więcej, a cykl się kończy. Czyli na piątek zostaję z dwoma długami: [...]
No i odbyte zgodnie z planem. Prawie. O tym za chwilę. Zmiany kosmetyczne. Nie lubię takiego treningu. Musiałem (musiałem?) zabrać dzisiaj ze sobą całą torbę szpeju. Uchwyty do pompek, szejker, woda, kamera i statyw. W garażu szybka decyzja: biorę 25 i 16 kg. Rozruch to rozruch, a poza tym pogoda raczej męcząca się zapowiada. Przyszedłem na swoje [...]
[...] wegetarianizm i miewa się całkiem dobrze. Gdybym się zdecydował na taki szalony krok (w co zresztą wątpię) to nie wcześniej niż w połowie lipca. Wcześniej solidny research i plan suplementacji zapięty na ostatni guzik. Bardzo ładnie by się to poukładało: szorstki, ruski trening z odważnikami i wyrafinowany, finezyjny, system odżywiania, rodem z [...]
[...] trening z rosnącym poziomem trudności. Wybrałem 5 ćwiczeń i ułożyłem je od najłatwiejszego do najtrudniejszego - swing - high pull - clean - press - snatch Na każde z nich zaplanowałem po trzy serie z rosnącą liczbą powtórzeń i coraz cięższym/trudniejszym zestawem odważników: 16 kg - jedną ręką L + P - swing - 25 | 35 | 40 (razem: 100 na rękę) - [...]
Potrenujemy dzisiaj. I to chyba już niedługo. No dobra. Po drugim śniadaniu, około południa. Trenuję w garażu, a plan jest już na tyle "miły", że mogę lekko bluzgać. Śniadanie zjadłem o 7:00 i przed 9:00 akurat będą wszyscy parafianie maszerować na mszę. Uruchamiam timer. Nie ma co pozwalać Ruskim tak się panoszyć. Balet będzie dzisiaj trochę :-) [...]