ja wczoraj zrobilem sobie niesamowicie ciezki dla mnie trening tzn robilem cwiczenia ktore ostatnio robilem w kwietniu a teraz doczuwam niesamowite zakwaszenie moich miesni
Zacząłem jak zawsze od wycisku klasycznego ale teraz z najwiekszymi obciazeniami jakimi kiedykolwiek cwiczylem: 60kgx10, 80x8, 82,5x8, 85x7, 90x5 wiec nie bylo talk zlke czulem wczoraj moc mimo ze bylem na nogach juz od 5:26, zawsze po wycisku robie rozpietki ale tym razem cwiczylem z nauczycielem ktory prowadzi silownie i robilem bary!! unoszac w siadzie sztange do gory- osttanio w kiwietniu to cwiczylem i mialem 46kg ale nie spuszczaelm do karku tylko gdzies tak na poczatek szyji, a teraz mialem obciazenie 36kg i do konca spuszcalem i czulem ze wchodiz kurzce a teraz to straszny bol! nastepnie zrobilem bicepsa na modlitewniku z tym samym obciazeniem co bary (wlansie czy to nie jest jakas zla proporcja ze bic jest taki sam mocny jak bary???) no i po bicu zrobilem najgorsze czyli francuyzika o ja nie nie teraz dopiuero czuje ze na ytricepsa cwiczylem zrobilem 4 serie po 10 powtorzen (10 to byl max jaKI DALO SIE ZROBOIC A OBCIAZENIE NIE WIEM JAKIE JEST BO niestety nie wiem ile wazy ta taka sztanga do francuza taka inna ale wiem ze po bokach mialem zalozone łącznie 25kg) zrobilem mojegoi brzuyszka z 5kg obciazeniem, i popodciagalem sie troszke!
trening trwal od 18:00 do 19:36 wiec byl to naparwde niesamowity trening najdluzszy w tym roku szkolnym, ale trzeba sie poswieciec jezeli chce sie miec wyniki:)
jescze raz przypominam ze 3 pazdziernka planuje pdoniesc 105kg na klate wiec trzeba caly czas ostro cwiczyc a zalozenie na ten rok szkolny mam ze do konca jego musze podniesc na klate 110kg, na bicepsie chemiec w serii 46kg, bary w serii 51kg ( doklandie opuszczajac do karku), na francuzie che miec 35kg po bokach plus sztanga. Własnie przedstawiułem swoje wymagania które sobei załozylem i bede do nich dążył
Nie ma lipy