DT - Kettle i inne :-)

Nom im mniej smalcu na brzuch tym lepiej

ojan

panteon

Makaron z serem - tego było sporo, a reszta posiłków raczej skromna.

Pan uważa inaczej?

Na fotkach było tego malutko a Ty pisałeś, że to tylko tak wygląda.
Czyli tylko jeden posiłek makaron z serem był spory (panie na TLC też mówią, że malutko jedzą).

A tak serio - chcesz być fit czy przestaje Cię to już interesować?
Pytanie z tych filozoficznych - sam mam czasem wątpliwości co w życiu jest ważne. (chociaż można powiedzieć, że zdrowie zawsze jest najważniejsze).

Jak to jest z tym twarogiem, bo kiedyś Pan chyba całkiem niezłą formę na nim zrobił, o ile dobrze pamiętam. Dalej Pan by go polecał, bo nie ukrywam że jako źródło białka pasuje mi w diecie w sam raz?

Panteon, miska niczego sobie, ja bym jedynie cukier miodem zastąpił. Miska miską, ale ruch też jest ważny. Trenuj regularniej, i spróbuj nieco ciężej. Cardio by się przydało, może jakiś rower chociaż?


Zmieniony przez - maikerusan w dniu 2019-05-30 13:25:44

4g cukru to praktycznie szczypta.
4g miodu to by się z lyżeczki nie odkleiło. Nie mówiąc o równomiernym rozłożeniu w daniu.

Miałem talerz na wadze to zwazylem..

Jest w planie dodanie żywszych akcentów w treningu.

3x były rwania - niewiele, ale spokojnie zaczynam.
Nogi jak robię to w obwodach, więc też pojawia się jakiś metcon/interwal.

Zwiekszam repertuar.

Treningi nie są specjalnie obciążające, choć zakwasy miewam konkretne - zwłaszcza po treningu na placu.

Dokładam systematycznie. To tu, to tam.


Zmieniony przez - panteon w dniu 2019-05-30 13:53:30

maikerusan - jadłem twaróg gdy był tanim źródłem białka. Potem staniała wieprzowina i piersi z kurczaka (w promocji) i na nie się przerzuciłem . Bywają okresy gdy jem po 20 jaj L dziennie. Na wszystkich tych źródłach białka można zrobić formę.

Najłatwiej na gotowanych piersiach kurczaka przegryzanych szczypiorkiem maczanym w soli - dobrze smakuje, można się najeść i mieć mało kalorii.

20 jaj....ja myślałem że moje 6 to sporo

maikerusan - a co miałoby być nie tak z twarogiem? w jakim kontekście pytałeś?

Bez kontekstu. Zacząłem znów wcinać i pytam co o nim myślicie. Sam osobiście jem półtłusty. Tłustszy wartościowszy? Bo chudy za bardzo przetworzony z tego co wiem.

maikerusan

Bez kontekstu. Zacząłem znów wcinać i pytam co o nim myślicie. Sam osobiście jem półtłusty. Tłustszy wartościowszy? Bo chudy za bardzo przetworzony z tego co wiem.

Z tego co pamiętam to półtłusty ma więcej białka a cena niewiele większa (była) gdy go jadłem .
Jaja jem gdy jestem u rodziny - łatwe do przechowywania gdy się je ugotuje i nie trzeba czekać na kolejny posiłek ludzi jedzących 3x dziennie .

Też jem twaróg półtlusty.

Niby powoduje zatrzymanie wody podskórnej, ale na kilku filmikach takich trenerów-youtuberów poleca. Na masę jak i na redukcję.

Może na poziomie "na scenę" ma to jakieś znaczenie.

Kiedyś chyba nawet odstawilem na jakiś czas - niczego nie zauważyłem, żeby coś tam mi się poprawiło.

Twaróg jest przede wszystkim wygodny. Kupujesz i już możesz zjeść. Na słodko, na słono, jak kto chce.

Zazwyczaj jeden posiłek mam z mięsem, jeden z jajkami, jeden z twarogiem, a czwarty - roznie..

Mnie by interesowało, czy osoba mało trenująca powinna wciągać 2g białka
Czy to potrzebne?

A żeby nie było takiego off topa, to przyznam, że jak teraz regularnie się podciagam i po pije (albo dipy robię) to przeszedł mi ból w łokciu. Czułem go przy napięciu m. przedramion i jednoczesnym ugieciu ramienia w łokciu do 90 stopni. Przy treningu generalnie to nie przeszkadzało.

panteon - teorie na temat ilości białka się zmieniają (chyba pod wpływem jego dostępności ). Teraz się mówi, ze białko nie tuczy a nawet pomaga utrzymać chudą masę mięśniową.