SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT - Kettle i inne :-)

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 699766

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Jak się rozkręcę, to z 2x24 spokojnie by weszło - w przedziale 2-6 powtórzeń.
MP, SQ, ROW - OK
SLD nie ryzykowałbym
LUNGE - nie przepadam, tam poza walką z ciężarem, to jeszcze walczy się o równowagę - to nie ćwiczenie w którym mógłbym bić rekordy (gonić za cyferkami)

Lubię objętość (zrezygnowałem z wysokiej objętości !!?), dlatego wolę trzymać się górnej granicy. Trening 3x2 to nie wiem jakbym ocenił.
Co innego gdybym zawsze robił 5 serii i dodawał powtórzeń.
Tutaj raczej liczbą serii się manipuluje. No, nie widzi mi się to.

Spokojnie!

Przerobię co tam trzeba z 2x20 i może bliżej wiosny ruszę coś z 2x24. W końcu po coś te dwie kule kupiłem!
Tak je dzisiaj oglądałem - bo nie są one identyczne - takie niby takie same, ale nie takie same.. Ech.. czepiam się, taki mój pedantyzm.. Obie są ciężkie. Ważą ile trzeba (dawna 24 ze sparty ważyła 24,8).
Nie mam co wybiegać ponad 4tyg, bo jak widać - tak daleko jest mój horyzont

Jak ja to KBM 12tyg przeszedłem, to nie wiem!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
Dzisiaj dostałem książkę. Teraz już wiem czemu ona tyle kosztuje Szczerze mówiąc trochę trzeba będzie czasu nad nią spędzić

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Cena normalna - 120zł czy ile tam - przyznaj, że w sumie warta ta książka...
To teraz czekamy na pana Gray'a Cook'a??

Na pewno od deski do deski nie przeczytam, bo to nie taka literatura żeby tak czytać

W "Lamparcie.." np. wpadło mi w oko że przy dipach należy mieć proste nogi, gdyż ugięte nogi (kto to robi na odpowiedniej wysokości poręczach/kółkach??) powodują pogłębienie lordozy.
Może wyrwane z kontekstu, bo tak tylko zerknąłem, ale - chce człowiek sobie dipy porobić w domu na krzesełkach i sobie szkodzi na kręgosłup.. W życiu bym nie pomyślał, że dipy na kręgosłup lędźwiowy mogą źle wpływać..
Źle wykonywane dipy..

----------

Przez 3dni żona niewiele jadła, więc dojadam od poniedziałku co tam na weekend przygotowałem, żeby się nie zepsuło - wpadł mi kilogram serka wiejskiego, makaron czekoladowy z biedronki (makaron z dodatkiem cukru i kakao) - niby dla synka zrobiłem, bo chciał. Zjadł kilka sztuk, a resztę ja musiałem.. ponad pół paczki muszę zjeść (trochę na jutro mi zostało, a ugotowałem ze 300g - niewiele w sumie) - już trzeci dzień jem i nie mogę przejeść.. Żołądek mi się skurczył może
W ogóle, jak tak czytam o paleo i chemii w jedzeniu, to dochodzę do wniosku, że chyba lepiej zjeść coś z cukrem niż ze słodzikami..
Dziś cały dzień "na słodko". Śmieci nie było, ale wolę "na słono", a na słodko - dla odmiany jedynie.

Pracuję nad higieną snu od pewnego czasu. Co jakiś czas dokładam nowy element na który zwracam uwagę.

Zdarzyło mi się nie pić kawy kiedyś popołudniu - lepiej spałem.
Staram się nie pić kawy po godzinie 17., a najlepiej to jedynie tak do 15-16.. Jedną, ewentualnie dwie (czy tam trzy jeśli wcześniej! bo czasem jak pracuję na popołudnie, to rano wypijam sobie 2 pod rząd i trzecią przed samą pracą).
Nie mam takiego czegoś, że wypiję kawę o 19. i nie mogę zasnąć - ale zauważyłem, że lepiej śpię jak ta kawa nie wpada tak późno.
Tak samo zauważyłem po drinkach z colą!! Budzę się w nocy, czy wcześnie rano - zmęczony, a spać mi się nie chce!
Coli to już dawno nie piłem.. Kiedyś wpadała 1 butelka 2l na tydzień. Sporadycznie dwie..
Szamam magnez i cynk na noc - takie domowe ZMA - sen jest bardziej wartościowy. Odczuwam to.
Staram się nie kończyć dnia kompem, tylko oderwać się tak z godzinę szybciej od monitora (przed snem).

Różnie to wychodzi, ale tendencja jest pozytywna - coraz lepiej mi się udaje tego pilnować. Sypiam też coraz lepiej.
Syn też lepiej sypia - a to chyba główny winowajca w tej sprawie..

Po części to samo tak wyszło, a zaczęło się od usunięcia coli..

O! 22. minęła, więc czas się pożegnać i poczytać książkę

Dobranoc!



Zmieniony przez - panteon w dniu 2015-12-02 22:02:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
panteon
bo czasem jak pracuję na popołudnie, to rano wypijam sobie 2 pod rząd i trzecią przed samą pracą
Ja jak piję z rana z masłem, to na drugą zaraz ochoty nie mam. Często jednak przed śniadaniem już jestem po dwóch, przy czym ta druga skromna, w filiżance.
panteon
Syn też lepiej sypia - a to chyba główny winowajca w tej sprawie..
No to nieźle. Moja córka na ten przykład (14 miesięcy ma), nie tak dawno, bo dwie noce wcześniej obudziła się o 00:00 i do 3:00 bajki w tv plus zabawy z tatą. Kawę piłem o 2:00 bo stwierdziłem że się za szybko nie położę spowrotem do łóżka. Generalnie to dość często takie nocne zrywania mam. A to 00:00-3:00, czasem 1:00-4:00 albo 4:00-5:20 jak np dzisiaj. Różnie. Niekiedy śpi prawie całą noc, chociażby od 22:00 do 4:00, no prawie Jak zacznie spać normalnie to i ja normalnie spał będę. Niestety żona potrzebuje więcej snu (ciążą) więc w tych nocnych bajkowaniach tylko tata uczestniczy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
Tak jest książka zdecydowanie warta swojej ceny. Będę się starał przeczytać od deski do deski. Zresztą wczoraj wieczorem zacząłem i już jest ciekawie No i co też na + to jest fajnie wydana.

Co do spania to ja też ostatnio pracuję nad tym Z tą kawą mam podobnie. Wypiję np kawę o 18-stej to i tak zasnę bez problemu ale jakość snu gorsza niż bez kawy. Także też unikam kawy po 17-stej. Zauważyłem, że najgorsze było odzwyczajenie się od marnowania czasu przy kompie. Teraz o niebo lepiej z tym u mnie.
Na dziecie wpływu za bardzo nie mamy póki są malutkie więc ten okres musimy po prostu przetrzymać chociaż moja córka jak jest zdrowa to sypia w miarę normalnie.

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Tak właśnie miewam..
Jak śpię "bez kawy",a mały mnie zbudzi, to nic nie pomoże, ale ile mogę - tyle pilnuję.
Wyszło tak samoistnie, a że trafiłem na info, że komputer wydziela jakieś promieniowanie, które organizm traktuje jak światło słoneczne (czyli melatonina się nie wydziela, jest blokowana).
Myślałem, że to raczej o ekscytację chodzi. PoczytamSFD, jak ktoś tam wyciska i zasnąć nie mogę, bo trawię informacje.

Takie pytanko o węgle - blokują melatoninę - tak przeczytałem, a MaGor'a usypiają (może dlatego, że krew płynie do żołądka i te węgle się trawią)?

Starych rozpisek nie potrafię się trzymać. Teraz próbuję śniadanie i kolację bez węgli jeść..
Ogólnie, to idea niskiej insuliny teraz mnie prowadzi.
(ale pasek czekolady do kawy zeżarłem..)
Dziś jedna kawa Właśnie skończyłem.

Samopoczucie po treningu OK - mam wrażenie, że dziś też mógłbym poćwiczyć
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
Kiedyś piłem 3-4 kawy w ciągu dnia i siedziałem do późna przed kompem albo tv, to później ze snem bywało różnie. Od kilku tygodni piję 2 kawy dziennie tj. o 6 i ok.9. Nie siedzę wieczorem przed kompem i rzadko przed tv. Jakość snu wzrosła, choć na ogół budzę się przed budzikiem, czasem kilkukrotnie. Polecam ćwiczenie przed snem: wolny głęboki oddech i liczenie do stu bez żadnej myśli, jeszcze nigdy mi się nie udało...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Polecam zaczerpnięte z "metody Silvy" liczenie OD 100. Tak - od 100: 100, 99, 98...1
Wejście w stan umysłu zwanym alfa - uczucie jakby się niby spało, ale słyszymy co się dzieje wokół. Dobry stan do wizualizacji, afirmacji itd..
Są o tym artykuły, książki i szkolenia też są

Dobre na egzaminy - przetestowane!!
Jak ktoś lubi takie rzeczy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Przypadkiem wszedł variety day:

OS RESETS
elevated roll
- moje ulubione
+ reszta

bent press:
(20) - 2x2/2
24) - 1x2/2


500 skoków na skakance (7:20 łącznie z regulacją skakanki i trochę żona mi się kręciła, to przerwy robiłem - skoki liczone tylko udane!)
Spokojnie do ogarnięcia w 5minut takie 500x.

Nie wiem ile to trwało ale było dosyć krótkie. I fajne!

Skakanka z cienkiej linki - "crossfitowa" - szybka. Kupiłem kiedyś przy okazji innych zakupów (z 10zł dałem).
Potem wziąłem moją starą - spokey z rzemienia - ciężko się skakało, bo jest zbyt wolna! A kiedyś był to szczyt marzeń!!
Dawniej (dawno!) skakałem na niej "po boksersku" - z nóżki na nóżkę, a jak była skucha, to sobie skakałem dalej bez skakanki, a tę podnosiłem i znowu wpadałem w rytm. Teraz głównie obunóż, bo za dużo chrzaniłem jak próbowałem z nóżki na nóżkę - tak nisko..
Takie tam szczegóły techniczne.
2x zaryłem o sufit.
Nadal potrafię skakać krzyżując ręce
Double under nie próbowałem, bo w mieszkaniu na sufit wolę uważać, ale pojedyncze DU robię bez problemu. DU pod rząd to chyba w życiu mi nie wyszło.

Skakanka była planowana na wakacje, ale się nie udało. Żona skacze trochę od kilku dni (500skoków - stąd też taka liczba u mnie), to jak zaczęła zabawę, to ja zacząłem resety.... zanim ona skończyła, to miałem jeszcze czas i zrobiłem BP.

A wszystko dlatego, że Smyku zasnął o 19.30 o dziwo!!
Ale właśnie się zbudził..



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Ja noszę ze sobą skakankę na siłownię Bardzo miłe zajęcie. Ten bokserski krok w skakance bardzo mi się podoba, a DU na razie poza zasięgiem. Wymagałoby nauki. Długiej i bolesnej.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

1 Głosowanie II Edycji Kraty na Lato 2014

Następny temat

Let's get ready to rumble! Życie na sportowo.

WHEY premium