Szacuny
2409
Napisanych postów
10674
Wiek
59 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
153396
Napiszę Ci jak ja robię drążek już od czterech treningów, oprócz drążka będziesz tylko potrzebował zeszytu i długopisu gdzie przy okazji treningu podciągania będziesz wpisywał po każdej serii robionej prawie na maksa ile ruchów zrobiłeś zasada jest tylko jedna zrobić łącznie więcej powtórzeń niż na poprzednim treningu
Szacuny
168
Napisanych postów
2288
Wiek
43 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
75820
Bez problemu podbiłem tym programem ilość powtórzeń do 10 startując z 5. Na wyższe ilości nie wchodziłem, więc się nie wypowiem, ale Drazekm możesz spróbować jak masz takie imponujące maxy. Wg tego co napisałeś, masz maxa 24, więc w pierwszym dniu robisz 20,16,12,8,4. Piątego dnia będziesz mieć dwie serie po 20, czyli 80% maxa - jakiś problem to dla Ciebie, jak przerwy robisz tak długie, jak chcesz? Nie wydaje mi się.
Szacuny
2409
Napisanych postów
10674
Wiek
59 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
153396
panteon
Może trzeba było zrobić jak jest w planie:
Day 1 25RMx20, 16, 12, 8, 4
Który dzień chciałeś zrobić?
Chodzi o stopniowe dodawanie powtórzeń..
Zrobiles może wszystkie serię na maksa?
Czas przerw nie jest dokładnie podany..
Co do regeneracji, to jak człowiek zahacza o maksa to nie da się ćwiczyć codziennie..
Zmieniony przez - panteon w dniu 2019-07-20 13:27:11
Nie widzę sensu robienia serii na pół gwizdka i przedłużania przerw między nimi, trening musi być efektywny z czuciem mięśni, nie mam zamiaru powielać czyiś schematów no i nie zależy mi na zwiększeniu ilości.
Codzienne robienie drążka mi się "przejadło" po zeszłorocznych wymykach :)
Zmieniony przez - drazekm w dniu 2019-07-20 14:03:32
Szacuny
964
Napisanych postów
8629
Wiek
12 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
294424
Czyli wykonałeś kilka serii na maksa, a nie jeden z dni FPP. Mi FPP nie podpasował, choć poprawiłem trochę maksa.
Dodam nawet, że na obecną chwilę treningi wymagające 2-3dni na regenerację bardzo mi pasują, bo taką mam częstotliwość treningów.
Zazwyczaj też ocieram się o maksa (w danej chwili). Robiąc 8 serii, to pierwsze są z zapasem, środkowe na styk, a końcowe wymęczone, albo nawet nie dobijam do założonej liczby powtórzeń. Jak idzie lżej to na kolejnym treningu dokładam.
Szacuny
2409
Napisanych postów
10674
Wiek
59 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
153396
Napisałem jak robię dzisiaj było 5 serii nachwytu w domu 24/15/13/11/10
Z tym że pierwsza seria z obciążeniem 4,2 kg a reszta bez obciążenia, poprzednie treningi i maksymalne wyniki są w dziale challengami.
Szacuny
964
Napisanych postów
8629
Wiek
12 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
294424
Same liczby podałeś. Spore, ale o treningu nic nie mówią. Czyli 5 serii na maksa, czy tam z lekkim zapasem? Jakie przerwy?
U mnie w tym sezonie zaczęło się od drabin. Potem dążylem do 8x4 Potem do 8x5 Potem do 8x6 Jako że uzyskanie 6x6 już mnie zadowalalo, to postanowiłem się zatrzymać i zmienić metodę treningową. Dowieszę 5kg i będę od nowa jechał aż do 6x6 z tym ciężarem. Zobaczę jak to przełoży się na wyniki w podciąganiu bez obciążenia.
Serie na maksa (jak u Ciebie) zaniżaja mi objętość. Umęczę się pierwszym setem i potem już będzie bieda.
Szacuny
2409
Napisanych postów
10674
Wiek
59 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
153396
panteon
Same liczby podałeś. Spore, ale o treningu nic nie mówią.
Czyli 5 serii na maksa, czy tam z lekkim zapasem?
Jakie przerwy?
Wyraźnie pisałem pierwsza maks a dalsze prawie max bo gdyby w drugiej mialbyc maks to na tym bym zakończył trening :)
Przerwy takie aby mi pasowało nie zwracam na to uwagi nie patrzę na zegarek i zawsze to samo radzę innym każdy wg własnego wyczucia powinien wiedzieć kiedy na tyle wypoczął żeby robić kolejną serię.