SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT - Kettle i inne :-)

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 699788

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 23 Wiek 47 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 199136
Możesz spryskiwaczem tylko uważaj na grzałki , ja leje pół chochli wrzątku na blachę na której stawiam forme.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Coś nie rośnie ciasto... Może zakwas mi się dobry nie zrobił. Nie mam porównania..
Pachnie takim żytem, kwachem, trochę piwem nawet daje
Ładnie wygląda, jak ciasto na placki.
Odstawiłem to wszystko na grzejnik. Jak nie wyrośnie, to będę musiał wywalić.


Za to zrobiłem mintaja w pomidorach:
mintaj, pomidory w puszce, cebula, czosnek, przyprawy + razowy makaron.
Mniam!
Szklimy cebulę, dodajemy rybę i dusimy. Po 10min dodajemy pomidory z puszki (może być przecier i jogurt naturalny). Kolejne 10-15min dusimy.
Klasyka.
W sumie jak sos do spagetti, tylko że z rybą.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 23 Wiek 47 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 199136
Świeży zakwas jest niestabilny im starszy więcej razy dokarmiany tym lepszy.Nagrzej piekarnik na 40-50 stopni wyłącz ogrzewanie i wstaw formę z ciastem powinno wyrosnąć.
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Zrobiłem we wtorek wieczorem. Dokarmiałem w środę, czwartek, piątek i sobotę. W niedzielę rano zrobiłem ciasto.

Zostawiłem sobie z pół szklanki tego zakwasu. Co z nim zrobić??
Dokarmiać dużo? Jakby nic się nie stało i za kilka dni znowu spróbować???

Zaraz wrzucę na 50stopni do pieca.
Widzę, że Jesteś obeznany w temacie!
Dzięki za rady!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 23 Wiek 47 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 199136
Czy robiły się pęcherzyki powietrza w zakwasie? Najlepiej wziąć zakwas od kogoś kto długo już piecze wystarczy 2-3 łyżki .Na mocnym zakwasie ciasto wyrasta w 1,5 h.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
W jakimś dniu przy mieszaniu widziałem jakby takie oczka jak w cieście drożdżowym.
Pęcherzyki - nic takiego raczej nie ma miejsca. Czytałem, że zakwas się uaktywnia (bąbelki) a potem się uspokaja.
Teraz chłodne dni i wydaje mi się, że ten cały zakwas nie zrobił się do końca.

Wyjąłem to co miałem w lodówce, podsypałem mąką i dolałem wody. Będę dalej go karmił. Trzymam na szafce. Może za kilka dni zatętni życiem i wtedy się uda.

EDIT:
Chleba nie piekę..
Ale powalczę jeszcze z tym zakwasem!


Zmieniony przez - panteon w dniu 2016-04-10 19:41:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Kolejny trening B:

15min:
C&P (24) - (1,2,3), (1,2,3), (1,2,3), (1,2,3), (1,2)
- progres, bo to z 24kg kulą a było 6x(1,2,3) z 20kg.

15min:
get up sit up (16) - 5/5
+ wykrok (20) - 5/5
x5
- poprzednio było x4; chyba dodam kg, albo po 1powt.

10min - wymachy (20) - 30/30s = 181x - tutaj ciężko.. trzy sety weszły z 16kg, a w części z 20kg odkładałem około 20-25sekundy.

Nawet w czasach swojej świetności ciężko było mi utrzymać swingi 10min 30/30s, także się nie dziwię.
Po kilku seriach z 20kg taka 16, to jakby jej nie było. Dopiero pod koniec seta czułem w nadgarstkach..
Nadgarstki też czułem przy C&P - przejście na kulę 24kg to dobry pomysł. Odrobina mniej powtórzeń, ale ciężar sporo większy. Minimum to 3 drabiny, a ja tu wcisnę ich ponad 5 z czasem

Dzisiejsza sesja bez ekscytacji! Fala emocji opadła.. Zrobiłem co trzeba - na tyle na ile mogłem i OK.
Dziś też trening popołudniu - po 3 posiłkach, a nie tylko po śniadaniu, jak w zeszłym tygodniu.

Już określiłem które ćwiczenie z jaką wagą kettla jestem w stanie zrobić.
Trening 4. z 12 zrobiony
4 z 48 właściwie!!! Krótszy termin działa bardziej motywująco! Także skupię się na obecnej fazie - 4/12

ZAKWAS - chyba widzę 3 ślady po pękniętych bąbelkach - chyba zaczyna żyć! Dokarmię, poczekam... Jak zwierzątko!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ładnie to wygląda. 4/12 to dopiero początek, ale progres jest więc jest dobrze
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Progres początkującego

4 treningi badawcze. Dwa pierwsze to nawet zachowawcze!!
Teraz wiem ile jestem w stanie zrobić.

Najgorsze jest to, że po 4tyg ćwiczenia się nie zmienią - tylko liczba powtórzeń.
W trzecim i czwartym cyklu już się zmieniają. Muszę wytrwać 8tyg, a potem już będzie ciekawiej i z górki!

Popichciłem trochę:
serek wiejski z cebulą i pomidorem - 1. śniadanie
omlet - płatki żytnie, 2 jajka, twaróg - to do pracy wezmę
obiad - żona mięso zrobi, także pozostanie przypilnować proporcji makro (zamiast mintaja wleci kurza pierś)
kolacja - twaróg z jogurtem i jabłkiem (rozdziabane widelcem; jabłko starte) - to już na świeżo sobie zrobię..

Mam wgląd na 2tyg do przodu z dietą:
2300-2350kcal
B - 140
T - 90
W - 200-220

Tak na oko podliczyłem z jednego dnia. Każdy posiłek około 580kcal ma.
Pewnie po 4tyg się coś zmieni. Ciekawy jestem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Dziś treningowa laba, ale w kuchni praca wre!!

Serowe dni nastały.. Wcześniej były śledziowe!

Jutro 3 dania z twarogiem - Ojan by się cieszył!!
(śniadanie podmieniłem na jajecznicę)

Sernik - banan 150g, mleko 250g , twaróg 200g - zmiksowane. Do tego dolewamy roztopioną żelatynę. Będzie na posiłek potreningowy!! Czyli na kolację. Niemal jak cheat meal!! Słodycz taka Jak mi stężeje, bo zrobiłem podwójną porcję (żona chciała bananowy sernik).

"Serek" - twaróg, starte jabłko, jogurt naturalny, pestki dyni - rozdrobnić i wymieszać. Dzisiaj to na kolację zjadłem i jutro też mnie taka kolacja czeka.

Na obiad - mięso+ryż (ale mam ugotowany makaron razowy, to go zjem).

Gdybym jajecznicy zamiast koktajlu (owoce, mleko, twaróg) nie wziął, to poza obiadem gdzie jest zbożę - węgle miałbym tylko z owoców.

Spędzam trochę czasu w kuchni, ale zadowolony jestem. Jest motywacja do tego całego kucharzenia, ważenia produktów i ogólnego pilnowania się. Weekend się zbliża... Zobaczymy.

ZAKWAS ŻYTNI - a, bąbelki konkretne - nawet jakby taka pianka się zrobiła. Dokarmiłem. Pomieszałem. Mam już tego pół słoja.
Niebawem drugie podejście - najpóźniej w sobotę, bo wtedy będę miał nieco czasu

EDIT:
jest taka opcja na potreningu.pl, że jak czegoś nie chcemy, to można dać "zamień posiłek" i pojawia się kilka opcji do wyboru z tymi samymi makro!!
Ryż z kaszą czy makaronem to można sobie podmieniać, ale twaróg z owocami na jajecznicę z chlebem, to już wyższa szkoła jazdy


Zmieniony przez - panteon w dniu 2016-04-12 21:36:13
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

1 Głosowanie II Edycji Kraty na Lato 2014

Następny temat

Let's get ready to rumble! Życie na sportowo.

WHEY premium