SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT - Kettle i inne :-)

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 699608

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Jestem po +100 stronach i przyznam - daje kopa do treningów. Na razie wątek autobiograficzny - o życiu Zacha i jego ewolucji treningowej: od pakowania "na plażę" do treningu który robi teraz.
Sporo fotek jego uczniów znanych mi z YT

Kupujcie kupujcie, bo jak będziecie zwlekać, to będziecie żałować, że nie kupiliście wcześniej

Nie wiem jak tam później w części merytorycznej będzie to wyglądało, ale już dla samej historii Zacha warto łyknąć.

SIŁĘ widać z każdej kartki!
(a na koniec można przedrzeć tę grubą knigę! na finał!! )
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wracając do poprzedniego wątku, 1 rep BP zajmuje mi średnio 9 sekund Sprawdziłem wczoraj robiąc 5 powt. i 5x5 non-stop. Wyszło to samo. Odważnik 24 kg. Z 40 sprawdzę w domu, bo tutaj nie mam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
@Panteon-Jestem po +100 stronach i przyznam - daje kopa do treningów.


Ja na swoją czekam . Zamówiłem przez Merlina i podobno dopiero kompletują. Trochę boję się tej książki bo jestem jak to mówią stary i głupi. Wiem że treningi typu wypruj sobie flaki a jutro jakoś to będzie mi nie służą. Ale jak czytam o takich treningach to jak dziecko zawsze chcę je sprawdzić. Może w następnym tygodniu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Na filmiku robię 3x w 20s, czyli niemal 7s na powtórzenie..

Zach pisze o bardzo intensywnych sesjach itd, ale on miał wtedy naście lat.. Ewentualnie dwadzieścia kilka (dalej nie doszedłem).

Pisze o pakowaniu na siłce - typowo kulturystycznie i mimo poprawy swoich parametrów (waga, obwody, sylwetka) na macie nie miało to przełożenia. Opowiada o spotkaniu z ciężarowcem w Izraelu.. No, generalnie polecam przeczytać.
Pisze to co Tsatsouline i Wade, wspominając dawniejszych mistrzów. On akurat nakręca się ciężarowcami i kulturystami lat '60-'70.
Trenuje sportowców - zaczynał od zapaśników. Sam był zapasiorem.. Tutaj podoba mi się jego punkt widzenia - pokrywa się z moim.
Pisze, jak to szedł na przekór większości i takie tam..
Fajnie opowiada jak to się rozwijało u niego (podobnie jak początki crossfitu).
Czyta się lekko i przyjemnie.

Chyba dzisiaj poczytam zamiast poćwiczyć! Zobaczę..

Orzegów - do treningów przez niego polecanych nie doszedłem.. jest tam sporo fotek różnych ćwiczeń - wyciskanie ławki w parku, czy podciąganie na koszu (do koszykówki), takie tam...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
panteon

Chyba dzisiaj poczytam zamiast poćwiczyć! Zobaczę..



Ja sobie tak obiecuję od początku maja i jeszcze mi się nie udało:)

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Poczytałem!

Wszedł trening późnowieczorny. Zacząłem o 21.45.

BP-ćwiczenia pomocnicze - (12) - kilka minut, po kilka powt.
BP:
(20) - 2,2,1,1
(24) - 2,1,1,1,1,1,1
(różne konfiguracje, ale podaję liczbę powtórzeń z daną kulą)
TWO HANDS ANYHOW (16+12) - 2x1/str tak dla spróbowania, ale robiłem snatcha z 16 a nie BP
2H SWING (24) - 10x10 przerwy ile trzeba, ale zajęło to ponad 10min.. średnio mi się chciało, ale dobrze weszło!
+ jakieś mostki, delikatne rozciąganie i rocking..
+ gięcie gwoździ (!) - 5mm, 5mm, 6mm jakoś tak mnie naszło 6mm opornie, ale po 10s spinania zaczął ulegać.

Z 40min..

Późno się zrobiło..

W BP z24 raz na lewą rękę raz źle się złożyłem (nie było jednej linii kula-ramię-brak-drugi bark) i lekko mi ramieniem załopotało.. Muszę patrzeć na kulę i oddalać od niej głowę pochylając się wzdłuż linii bark-bark Comprende??? Tak sobie tłumaczę.

KU PRZESTRODZE!

Na prawą stronę robię C+BP na jednym wdechu, a na lewą pomiędzy zarzutem a wyciśnięciem robię dodatkowy oddech albo dwa i się ustawiam. Jak zauważyłem tę różnicę, to spróbowałem zrobić na jednym wdechu.
Nabranie powietrza + skręt + pochylenie + przygniecenie tego wszystkiego kulą 24kg sprawiło, że zakręciło mi się w głowie!! Nie wiem jak to nazwać, ale taki lekki zawrót głowy się pojawił. Trzeba uważać. Akurat ćwiczę w domu, a nie na dworze. Ale jakby co - nie ma co się przejmować panelami tylko odrzucić kettla od siebie! Różnie to mogło się skończyć. Pierwszy raz tak miałem. Wygięty jak paragraf i 24kg nad głową.. NIEFAJNIE!

Miska jak na weekend to przyzwoita. Śmieci minimalnie jak na mnie. Żadne % nie wpadły! Wczoraj, to pikuś, ale dzisiaj - w taką duchotę, to miałem ochotę na piwo..

Już tu się rozmarzam na temat kolejnych programów treningowych z kulami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Mi o takiej godzinie nie idzie najlepiej trening, szczególnie siłowy, ale szacun za chęci Co do tego oddychania to powiem że moment tuż przed wyprostowaniem jest krytyczny. Tutaj lepiej zrobić mały wdech bo przy wyjściu w górę przeciążenie jest ogromne. Może nie czuć tego przy małym obciążeniu ale im większe tym..większe
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Pierwszy raz tak miałem. Mam nadzieję, że ostatni!
Zacząłem kombinować z oddychaniem i przekombinowałem.

Pora treningu późna, ale BP mnie odświeżył
Do niczego się nie zmuszałem specjalnie (no, może do swingów troszkę).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Drążek nachwytem - 5x5
Drążek podchwytem - 5,5,4,4,3,4
(dla równej 50 na drążku)
Pompki na podpórkach - 10x10
Przysiady - 3x50


godzina..

Jak na trening w domu z małym dzieckiem przystało, trochę się przeciągnęło - podpórki do pompek w przerwach stawały się tunelami/mostami.. i te przerwy to różnie wychodziły, bo 1-3min nawet.. Nieistotne.

Drążek nachwytem - technicznie różnie to było, odrobina dynamiki się pojawiała pod koniec. Na razie nie będę wychodził ponad 5x5. Jak będzie ładne 5x5, to coś podkręcę.
Podchwyt - już lekko zmęczony, ale dodałem, żeby podnieść objętość treningową. Gdybym zaczął od podchwytu, to by lepiej wypadł. Też pozostanę na 5x5.
Pompki - nieco inne ułożenie podpórek w seriach 1-5 i 6-10. Generalnie szeroko. Na klatę ma iść.
Przysiady - po 30 powtórzeniach zaczynałem czuć trudy długiej serii. W serii 2. i 3. na koniec to już mi w głowie pulsowało.. Nie wiem czy to moje ciśnienie, czy to ta burzowa pogoda tak mi "pomaga".
Może lepiej przerzucić się na sety po 20powt i więcej serii?? Krótsze przerwy??

Póki co - nie dodaję obciążenia do ćwiczeń.

Planowałem treningi z masą ciała, jako takie bardziej intensywne, ale pracuję ostatnio często na popołudnie i maluszka mam na karku, także jest dosyć spokojnie na treningach jeśli chodzi o tempo (właściwie to chodzi o czas przerw między seriami).
Przysiady dały mi to, czego oczekiwałem! Serce mocniej zabiło. Pot popłynął, tylko w głowie zabolało.. Gdybym robił pompki na odklepanie, to też by się takie coś pojawiało, ale nie chcę odklepywać! Chcę porządnie przećwiczyć klatkę i tyle.

Po dwóch tygodniach mogę stwierdzić, że jest progres. Ćwiczenia idą mi lepiej i lżej. Bardziej patrzę na jakość, chociaż na drążku mięśnie odzyskują pamięć i już 5x5 zaczyna wchodzić, to dobrze.
Koszulki bardziej opinają, tylko nie wiem czy to fat, woda, czy mięśnie..

Trochę kijowo ćwiczy mi się 2dni z rzędu - cienka regeneracja.. Barki dostają na każdej sesji. Może za ostro jadę BP! Miała być praktyka po 5/str, a wychodzi mi po 10-20 i w tym kulka 24kg.. Niewiele tego, ale i tak przytnę.
BP do 5-10/str i takie 100 swingów potem fajnie by było.

Plan się wyklarował. Pozostaje tylko ćwiczyć.
Skupię się na tym treningu do końca czerwca. Jakoś go będę też rozwijał.
Nawet na skakance wczoraj chwilkę poskakałem

Zmieniony przez - panteon w dniu 2015-05-26 11:33:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
panteon
cienka regeneracja.. Barki dostają na każdej sesji.


Uważaj z barkami. O kontuzję bardzo łatwo, ja któryś rok z rzędu nie mogę się doleczyć. Warto na początek dorzucić coś na rotatory może.

This is the best deal you can get.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

1 Głosowanie II Edycji Kraty na Lato 2014

Następny temat

Let's get ready to rumble! Życie na sportowo.

WHEY premium