DT - Kettle i inne :-)

adam77

Nigdzie nie napisałem, że robimy część anaerowbową przed treningiem siłowym. O CF się nie wypowiadam bo to nie sport a kolejny odłam fitnesu. Napisałem, że przed treningiem siłowym robimy ćwiczenia dynamiczne jak wskoki na skrzynię, zarzuty itd a jak widomo dynamikę ćwiczymy na niskich powtórzeniach i opdowiednio długimi przerwami między seriami. Zgadzam się, że technika to podstawa. Nie kłócę się i nie to jest moim celem a raczej wymiana poglądów i ciekawa dyskusja. Tyle w temacie.

Zacytuję sam siebie bo nie można edytować i uzupełnię, żeby było jasne. Tak ćwiczą od lat goście od dwuboju, najpierw zarzuty, rwania, podrrzuty itd a na koniec część siłowa jak przysiady, ciągi rwaniowe, wyciskania itd. A Pawłowi nie ujmuję wiedzy, żeby nie było bo w 90% się mogę z nim zgodzić a że czasami naciąga pewne rzeczy to zaprzeczyć też nie można.

@Adam 77- A Pawłowi nie ujmuję wiedzy, żeby nie było bo w 90% się mogę z nim zgodzić a że czasami naciąga pewne rzeczy to zaprzeczyć też nie można.


Pawła programy siłowe z odważnikiem to głównie wyrabianie wysokiej wydolności . Rytuał przejścia bardzo trudny program mentalny który w moim przypadku się zaciął . Wszystko fajnie gładko szło do drabin z 36kg i do rwania na poziomie 185p/10 min (odważnik 24kg) . Być może brak wiedzy z mojej strony nie pozwolił wyrwać się z wielomiesięcznej stagnacji a może trzeba było się wycofać na kilka tygodni i znowu ruszyć do przodu a może trzeba było skorygować dietę a może wystarczyło zjeść przed treningiem z dwa batony czy tabliczkę czekolady i ruszyłby progress. Do dzisiaj czuję smak wielkiej porażki no i Paweł trochę mnie tym programem zawiódł . Natomiast program z siły dla ludu jest idealny dla każdego. Nawet największy cienias siłowy po roku poczuje niesamowity progress siły tylko tu trzeba zadbać o wydolność albo połączyć to z jakimś sportem walki z 2 razy w tygodniu albo z atletyką terenową o niskiej czasami średniej intensywności. Ja w chwili obecnej skłaniam się ku treningowi nastawionemu na 3 razy w tygodniu z podstawowymi ćwiczeniami z trójboju plus 2 razy w tygodniu atletyka terenowa o niskiej intensywności do 1 godz marszobieg rzuty piłką lekarską krótkie sprinty ,raczkowanie (jak jest pusto w parku rozciąganie itp. Być może dzięki nowej pozycji książkowej coś nowego ciekawego wpadnie do arsenału treningowego. No i czaję się by za 2-3 lata wycisnąć jednorącz krakena ale moją metodą treningową.

orzegów

No i czaję się by za 2-3 lata wycisnąć jednorącz krakena ale moją metodą treningową.

No to już konkret jest. Przez te lata treningów i eksperymentowaniu z programami od innych człowiek siłą rzeczy wypracowuje sobie swoją własną metodologię treningu. Jeśli Twój plan zadziała to inni pójdą tą samą drogą

Obstawiam, że jednak Kraken padnie z ręki Novego Najkrótsza droga wiedzie chyba przez wyciskanie pochylone, a On na niej daleko przed nami.

Paweł jest o tyle niebezpieczny, że jest Białorusinem i został fitnessowym celebrytą i swoistą wyrocznią. Każde jego słowo staje się Jego Słowem. Popatrzcie: potrafił sprzedać koncepcję treningu opartego o dwa ćwiczenia w książce "Simple & Sinister". Jeżeli napisze następny poradnik dotyczący sztangi, to też na nim zarobi. Lubię jednak krzyżować opinie. Dlatego sięgnąłem po program Justy. Paweł w "W więcej niż BB" dokonał przeglądu wielu programów treningowych. Wśród nich znalazł się również Justa's Singles. Widziałem gości ważących mniej niż 100 kg, którzy stosując ten protokół dojechali do 250 kg w MC.

Oglądaliście Wyciska kiedyś? Najpierw ćwiczył tak jak każe Paweł. Był silny (nawet bardzo) i wytrzymały (zaskakująco - robił ósemki z 32 kg), jednak ciągle był krępy. Pamiętam z jakim zachwytem opowiadał o deficycie kalorycznym, kefirze po treningach itp. Zeszczuplał bardzo. Z tego co pamiętam, to poszedł w stronę "Nagiego wojownika" i ćwiczeń z masą ciała. Był silny to mu wchodziło jak w masło: podciąganie na jednej ręce, takie same pompki itp. Czuł się dumny ze swoich rozwiązań itp.
Z tego co ostatnio widziałem, to chyba trochę mu "forma przeszła". Może uruchomił nowy kanał/program.
Z drugiej strony, to goście związani z GS-em mówią wprost: Jedyną zasługą Caculina jest upowszechnienie treningu z kettlebells. Koniec. Ma sporą wiedzę trenerską, fizjologiczną itp. ale głoszone przez niego teorie mają się do klasycznego rosyjskiego treningu z gyriami jak pięść do nosa. Z teorii priocepcji i torowania drwią otwarcie. Tylko, że GS uczy pracy z rozluźnionym ciałem, a SFG ze skrajnie napiętym.
A jednak Amerykańskie knury od podnoszenia ton żeliwa uznały, że np. takie drabiny to jedna z najbardziej efektywnych strategii treningowych. I mają na to potwierdzenie w wynikach.

Trudno wierzyć wszystkim, ale komuś jednak warto.

@Magor -Obstawiam, że jednak Kraken padnie z ręki Novego Najkrótsza droga wiedzie chyba przez wyciskanie pochylone, a On na niej daleko przed nami.


Jak Novy na to pójdzie to przyjmuje wyzwanie. Z jednym zastrzeżeniem ja będę wyciskał tzw wyciskanie boczne (patrz siła dla ludu) i to sztangą. Nie będę już szedł w koszty z zakupem odważnika. Co ty na to Novyneo ?. Aha jeszcze jedna sprawa w trakcie wyciskania bocznego 48 podałem że ważę 88 kg. Otóż okazuję się że od dłuższego czasu ważę 82kg . Moja stara waga mechaniczna już dawno się zepsuła i zawyża. Nowa elektryczna pokazuje 82kg.
Lubię wyzwania teraz czekam na potwierdzenie od Novego. Oczywiście o sposobie wyciśnięcia sam zdecydujesz jakie czy żołnierskie czy w pochyleniu czy tam boczne. Liczy się ciężar w górze. Przy tym samym ciężarze o zwycięstwie zdecyduje masa ciała?

Zmieniony przez - orzegów w dniu 2015-05-07 12:00:23

Dla sprostowania:
Raz: wyciskamy Krakena w MP czy BP?
Dwa: wyciskamy Krakena czy wagę Krakena (bo jeśli to drugie to i ja nie zamierzam przynajmniej na razie kupować tej kuli)??

Wyciskamy wagę czyli 60kg albo sztanga albo odważnik. Ja celuję w wyciskanie boczne ty chyba w pochyleniu. Na żołnierskie nie mam szans nie zakotwiczę ciała bo mnie przeważy i zrobię fikołka. Może być?

Challenge Accepted Jakiś termin czy kto pierwszy? Warunek potwierdzenia rozumiem film?

Rozbijmy to na dwa etapy . Pierwsze zawody po 1 listopada czyli gdzieś za 6 miesięcy . Dogrywka i ostateczny wynik 07.maja 2016r.
Oczywiście jak ktoś pierwszy targnie ciężar (60kg) we wcześniejszym terminie załączy film z dokładnym pokazaniem ciężaru wygrywa i ogłasza się zwycięzcą. Niech będzie presja czasu.

Niech będzie