SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT - Kettle i inne :-)

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 700773

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No to bierz YDKS z 2x20 i będziemy śledzić postępy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Weszło zgodnie z planem:

C&P (2x20) - 10x4 --------------- rest=2min
FR SQ (2x20) - 2x(1,2,3,4)
WINDMILL (20) - 5/5
------------------- relaksacyjnie

+30min

Jak tak porobiłem te kilka przysiadów, to nie wiem jak to będzie z kompleksami nastawionymi na przysiady..
Na świeżo, w TotalTension to może doszedłbym do 5-7 powtórzeń przysiadów.. Też nie byłoby źle.
Zobaczę jak będzie mi szło z YDKS!
Jak będzie lipa, albo walka o życie, to chyba na TT przejdę..
Ma być z zapasem. KBM - zdychałem, ale dawałem radę

Byle z 2x20kg program robić.

C&P z takimi 40-50 powtórzeniami na trening, już daje popalić dłoniom

Przejrzałem sobie książkę MIĘŚNIE BRZUCHA - Delavier'a.. chyba dam na zakończenie sesji jakieś zestawy na brzuch.
Może ktoś coś poleci?
Delavier twierdzi, że ćwiczeniami na brzuch można miejscowo palić fat, a przynajmniej spowolnić jego odkładanie się tam. Trochę na przekór ogólnym trendom..
Wiem, że przysiady,czy rack position daje popalić brzuchowi, ale to nie to samo co zeszmacić się brzuszkami/skrętoskłonami itd..
Wiem - kółko z kolan, wznosy nóg w zwisie na drążku.. Na to brak sił..
Zobaczę.. myślę nad tym
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
To kiedy startujesz z YDKS? Jest taka myśl, może byśmy przerobili programy z MKBM i tutaj każdy by opisał wrażenia?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Chyba za 2 tygodnie..

Zostały mi 4 sesje aktualnego programu. Jadę co drugi dzień, także i tak przyspieszyłem nieco.
Obciążenie organizmu spore - może przydałoby się zrobić czasem 2dni przerwy.

wtorek/czwartek/sobota/poniedziałek - dni treningów.. Potem może jakoś od weekendu, albo od poniedziałku - okolice 20.10. bym się porwał na YDKS.

Nie wiem czy podołam! Będę próbował. Jak będzie źle, to TotalTension.
Taki plan.
Potem może w końcu PrometheusProtocol..
A potem ROP z 24kg..
A może S&S/PM ??
Od doubli też trzeba odpocząć..


Nie mam aspiracji, ani chęci sprawdzać WSZYSTKICH programów z MKM..
Nie bardzo odpowiadają mi programy gdzie robi się ćwiczenia przez ileś sekund..
Wolę warianty z podaną liczbą powtórzeń.
Nawet "rób przerwy 2x dłuższe niż obwód" jest trochę problematyczne, bo będzie trzeba szybko liczyć! Wolałbym np.faza pierwsza 2min, faza druga - 1,5min, faza trzecia - 1min..

Podobają mi się za to te "weź 1-2 ćwiczenia i rób drabiny, czy sety po X powt. przez 20min"
Ale to w KBEU raczej..
Na SF niech się pojawi raz na kwartał coś ciekawego (MT, TT, to co ostatnio z C&P+SQ, czy nawet wariant ARMOR BUILDING 2C1P3Sq) - to przy dodaniu jakiegoś ROPu czy czegoś podobnego - już jest opcja na rok treningu!

Mi się jeszcze marzy trening z masą ciała... Geoff też dał kilka wariantów treningów KB+BW - jakieś swingi+planki/pompki/wallkouts..

Jest w czym wybierać.

Z 90% programów z MKM musiałbym robić z 2x16kg, a nieco się sparzyłem na KBM - szału nie było. Za to MT bardzo polubiłem - stąd wybór kompleksów z mniejszą liczbą powtórzeń i cięższą parą kul.

Zmieniony przez - panteon w dniu 2014-10-06 10:58:20
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja już swój kierunek już wybrałem. W podpisie link jest, ale gdzieś po drodze znajde miejsce na coś z MKBM. Choćby tak dla odmiany i odświeżenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Dla mnie znakiem opanowania danej kuli jest zrobienie z nią ROPu - czyli 5x(1,2,3,4,5).
Nie mam takiego żelaznego wyznacznika opanowania pary. Jakiś pomysł??

Asortyment kul mam dość szeroki, także niemal nieograniczone możliwości.
Dawniej dostosowywałem program do tego co mam.
Teraz popracuję nieco nad siłą i w sumie - mogę pracować nad czym będę chciał

Po sile wypada chyba masa!
I tak już zacząłem jeść więcej..
Znaczy - jem więcej, ale tyle, że mniej podjadam, więc może kalorycznie jest podobnie, ale zamiast podjedzonego śmiecia - pojawia się coś bardziej przyjaznego. Od kilku dni mam spory apetyt. Chyba jak zacząłem robić 10x4!

Mam chęć na 2 jabłka - jem... Ktoś częstuje mnie ciastem - jem... Bez stresu..

Dziś już weszło:

C&P (2x20kg) - 10x5/ 2min rest
23min.

Przysiadów nie robiłem, bo ostatnio zrobiłem takie ściskanie pośladków na koniec każdego powtórzenia, że do dzisiaj mam zakwasy
A zrobiłem wtedy 2x(1,2,3,4) - w sumie niewiele!!
Spiąłem poślady! Dosłownie

Wracając do planów długoterminowych.
Planuję opanowywać kolejne kule - chyba do 32kg. Tyle obejmuje mój plan Plany można też zmienić, ale nie myślę teraz o bestii!
Cele można też mieć sylwetkowe, SSST, press z 1/2BW, itd..
Planuję mieszać! Przeplatać..
Spokojny program na siłę z doublami, potem coś z jednym kettlem, kompleksy, z programami siłowymi..
Kompleks z parą kettli na czas, a następnie komplkes z jedną kulą na liczbę powtórzeń..
Chyba już wiadomo jak to widzę.

Do tego też trening z masą ciała bym chciał robić..
Drążek, pompki, dipy, pistolety, coś tam na ringach..
A, dobra, koniec marzeń, bo tam jeszcze ściskacze,gwoździe i jeszcze coś pewnie..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
A może cele z ROTK? Ile tam tego jest? 2KB x 2,4,6,8?
Co do jedzenia, to uważaj. Ja wiem, że czasem bywam jak talib, ale są pokarmy, których nie tykam. Naprawdę wierzę w hormony i w to, że degeneracja (fizyczna/fizjologiczna/estetyczna) naszych ciał rozpoczyna się od głupiego zarządzania insuliną. Mam indeks potraw i składników zakazanych (mąka, zboża, cukier, utwardzone tłuszcze roślinne) i tego się trzymam. Cała reszta może być przyjazna.
Fajnie jest jeść tak jak podpowiada ciało. Z tym, że podpowiadanie musi pochodzić od ciała, a nie od oszukiwanego mózgu. Wystarczy niewielka porcja węglowodanów i pojawia się głód.
Pokażcie mi typa, który po talerzu makaronu nie będzie, godzinę później, czuł głodu. Pokażcie kogoś kto najadł się białym ryżem na kilka godzin. I nie chodzi o "wytrzymanie". Chodzi o subiektywne poczucie sytości. Może to ja tak tylko miałem, ale po węglowodanach miałem w brzuchu same przeciągi.
Już niemal nie pamiętam co to poczucie głodu i chęć na kulinarny skok w bok.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
ROTK - nie brałem tego pod uwagę, bo LCCJ nieco dewastuje mi kręgosłup.
Mam w planach podjąć się również jakiegoś programu z LCCJ. Z 2x16kg, bo im ciężej tym gorzej dla mojego zdrowia, a po części - ćwiczę dla zdrowia!

I tak dobrze, że nie ćwiczę już tylko po to żeby ćwiczyć, tylko jakieś cele krótkoterminowe mam (tj. Program A ma dodać sił, a potem program B - kondycję, C-masę, D-....)

Z jedzeniem to bez przesady. Jem więcej, ale śmieci mniej.. Powinno wyjść mi na dobre.
Muszę jeść, żeby ciężko ćwiczyć (a jest już ciężko)!
Muszę jeść, żeby budować mięśnie!! (a muszą się budować, żeby sprostać treningom)

Takie tam gadanie.. (moje)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Postanowiłem, że będę robił coś na brzuch.

Wybrałem wg Delavier'a:
- wznosy nóg w leżeniu (biodra w górę)
- skłony w leżeniu (bez odrywania lędźwi)
- skłony w bok w leżeniu

Ćwiczenia wykonywane w ciągu po 30 powtórzeń (średnio).
3 ciągi
przerwy między ciągami 30s
3xtyg

Na razie tyle.. Musi mi wejść w krew, bo dawno nie robiłem takich akcji
Jest coś na dół brzucha, górę i skosy..

Wyzwaniem będzie tempo powtórzeń:
- faza pozytywna 2s
- spięcie 1s
- faza negatywna 1-2s

Czyli 4-5s na powtórzenie... x90=360s=6min na ciąg
to x3 + 2x30s przerwy = 19min!!

Gdzie kompleksy pewnie zajmą mi mniej!!
No, nie wiem nie wiem...

Docelowo tak to miałoby wyglądać w każdym razie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
Nie myślałeś o plank-u? Bardzo dobre ćwiczenie moim zdaniem :)

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

1 Głosowanie II Edycji Kraty na Lato 2014

Następny temat

Let's get ready to rumble! Życie na sportowo.

WHEY premium