SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT - Kettle i inne :-)

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 699731

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
No i??? My tu czekamy. Na relację. Wyczerpującą. Najlepiej ze zdjęciami.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
MaGor
No i??? My tu czekamy. Na relację. Wyczerpującą. Najlepiej ze zdjęciami.


Podbijam nie ściemniaj, że jesteś zmęczony
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Heja!
Słabo trzymaliście kciuki, bo kettla nie wygrałem!
Mam dziś urlop - to wiadomo, że syn ma gorączkę i jest ze mną w domu..
Recka wejdzie, a foty, to raczej na FB CKB, chociaż może jakieś..

W skrócie - WARTO BYŁO!

Zagadka!
Co sprawia, że kuloodporna kawa jest kuloodporna do kwadratu??


Zmieniony przez - panteon w dniu 2016-03-21 09:58:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12123 Napisanych postów 30536 Wiek 74 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1130960
Zagadka zastrzeliła mnie do sześcianu!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Łyżeczka cukru?

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Tak trzeba pić

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Intro - polecam
Każdy w jakiś sposób skorzysta.

Orzegowa poznałęm od razu jak wszedł na salę
Wiedziałem, że będę ćwiczył pod okiem fachowca!
Dzięki za treningi.

INTRO
Zajęcia wyglądały tak, że omawiana była, technika ćwiczenia X, potem praca w parach, następnie omówienie podstawowych błędów i sposoby ich korekty, i znowu praca w parach.
Takie coś do każdego ćwiczenia.
Tutejsi kettlujący bywalcy wiele z tego już słyszeli, czytali, widzieli i robią.
Jak ktoś czytał Pawła, to mniej więcej wg książki ETK przebiegały zajęcia.
Napięcie, oddychanie - przewija się to w różnych filmikach i książkach, ale też jest sporo filmów z błędami, lub o niektórych rzeczach się nie mówi - o tym się mówi na takich właśnie szkoleniach.
Trochę mało czasu było na przećwiczenie sobie, tego wszystkiego - dosłownie po 1-2 serii. Wbrew pozorom - materiału było sporo i 4h mijały bardzo szybko.
Sporo rzeczy które robię (robimy!) było wyjaśnione, także WIEM dlaczego TAK należy robić. Wcześniej część z tego robiłem, ale nie wiedziałem dlaczego, a nawet się nad tym nie zastanawiałem..

Przykładem jest odstawianie odważnika bez podpierania się - jak się podpierasz, to tracisz napięcie korpusu, co może przyczynić się do kontuzji. Niby taki drobiazg, ale było ich wiele i to cenna wiedza.

Sporo dygresji i przykładów z życia trenera wstawiał prowadzący - Pan Darek - pasuje mi jego sposób prowadzenia zajęć. Konkretnie i z jajem.
Wie o czym mówi - wie co i po co się robi; co z czego wynika. Szkolenie było techniczne ale też pod kątem bycia instruktorem - jak coś zaaranżować w klubie, czy przy pracy z podopiecznym.

Doznałem oświecenia w pewnych kwestiach
Tak jak MaGor czasem pisze, że odkrył coś, bo po raz setny przeczytał jakąś stronę w książce Pawła - to ja coś takiego też przeżyłem
Czytałem 100x i nie zrozumiałem.. Patrzyli a nie widzieli.. (to chyba z Biblii??). A TAM, usłyszałem, zobaczyłem (i uwierzyłem) i zrozumiałem.

Pewnie sporo rzeczy jeszcze do ogarnięcia...
Podejrzewam, że kwestią czasu jest, aż zaczną robić kursy na dwie kule. Zobaczycie.. Takie a'la intro level 2.

Ludzie - sympatyczni. Fajna atmosfera. Młodzi, starsi, sportowcy, ale i zwykli ludzie którzy sobie na chacie ćwiczą. Umięśnieni, wyżyleni, ale nie tylko. Pełna gama.
Dużo legginsów - około pół na pół. Momentami ciężko się było skupić, bo krzyczą patrz w przód przy zejściu do kettla, a tam z przodu jakiś leggins też schodzi po kettla.. i to niejeden, a cały rząd!! Patrzysz w bok - to samo, tylko inna perspektywa.

Dziewczyny - na żywo ładniejsze niż na fotkach czy YT. Jeszcze przy ćwiczeniach, gdzie nie ma jakiejś spływającej tapety, no ładne, tak naturalnie - jak już to Orzegów napisał. Nie że się wymaluje i jest laska. Naprawdę...
Przez te legginsy trzeba było prosić instruktorów o pomoc, bo jak ktoś specjalnie nie kaleczył, to przechodzili obojętnie ( w kierunku legginsów). Starałem się zagajać przy każdym ćwiczeniu, żeby któryś zerknął i coś podpowiedział. Za każdym razem coś się znalazło

i tak:

Plecy do poprawki - to przy MC, SWING, CLEAN - generalnie przy zejściu z kettlem w dół
TGU, PRESS, SNATCH - spoko
Rack Position - tutaj muszę popróbować nieco innego ułożenia.
Do tego - spinka + oddychanie.

Wydaje się Wam, że spinacie pośladki przy planku? To niech Was ktoś pooklepuje!!

TGU na komendę - niby też taka oczywistość. Jeszcze nigdy TGU mnie tak nie odprężyło, a generalnie robiłem tak samo. Tyle że na komendę i z zatrzymaniami. Mówi się o tym? Mówi! Robiłem kiedyś? No, robiłem. Ale nie wchodziło tak dobrze!! Chyba nagram sobie komendy!

Jeszcze odnośnie wyjazdowej miski: nabrałem tyle jedzenia, że nie mogłem tego przejeść (kilka bułek, kabanosy, batoniki, jajka) - zwłaszcza batoników!! miałem ich kilkanaście!! Sam kupiłem z 10, potem żona mi jeszcze dokupiła. Ło matko!!
W biedronce w Zielonej Górze nawet kupiłem na spróbowanie 2 paczki tych co Maciek polecał - ani jednego nie zjadłem..

Na samych zajęciach - butelka wody + 2 batoniki (choćby i snickersy) by mi stykło. Myślałem, że po 4h zajęć zjem konia z kopytami. A tam głodu jakoś nie czułem. Do dzisiaj nie czuję i prawie nic dzisiaj nie zjadłem! Najlepiej pasują mi batoniki Corny Big - są zboża i czekolada.
Te typowo ze zbóż/płatków, to takie mordoklejki, a typowe czekoladowe trochę nie pasują. Już czekolada w tabliczce byłaby lepsza
Zżarłem prawie wszystko żeby do domu nie wieźć!! paczkę kabanosów 120g przywiozłem i te batoniki owocowe z biedry.. 320g jedzenia

Chodzi mi o to, że to nie zawody i nie ma co się przejmować jakimś odcięciem energii czy czymś takim.
Spociłem się generalnie, ale typowa zayebka była dopiero na koniec zajęć. To napinanie takie męczące!

Fotka miejsca kaźni:





Kij dla Orzegowa, żeby mnie popędzał !

----------------------

Były różne grupy - z klubów kettlowych, ale nie tylko. No i ćwiczyły takie 2-3 dziewczyny, a na koniec jedna wyskakuje w koszulce TopTeam! Orzegów pokojarzył, bo to już na zakończenie drugiego dnia. Sympatyczna!





Powiedziałbym, że można tam jechać po żonę, bo ładna i kettluje, ale czy tam jest jakaś singielka to wątpię


Zmieniony przez - panteon w dniu 2016-03-21 16:25:19
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
No... Za tę rękę na biodrze przy odstawianiu, podnoszeniu itp. to u poprzedniego trenera były karne pompki. Trzy warianty kary, a każdy surowszy od poprzedniego:
- robisz sam
- robi cała grupa
- robi grupa, a ty nie (najgorsze!)

Przy plankach nas regularnie szturchają i kopią Metodyka SFG chyba tak nakazuje
Teraz już pewnie wiecie dlaczego nie zaliczyłbym sobie poprzednich 10000 swingów Bo jest swing i jest machanie odważnikiem.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
W sumie - przy oddychaniu anatomicznym nie ma HS, a ja tak oddychałem przy setach do 50powt.
Wg SF jest to niebezpieczne, bo nie ma napięcia. Taką mają zasadę i już. Przyjmuję to na klatę.
Tak samo jak zejście w przysiadzie do momentu gdzie ogon się jeszcze nie podwija. Toczą się dyskusje, czy to istotne czy nie, ale taką mają zasadę i też przyjmuję ją na klatę.
Czy będę to stosował? Zobaczymy!

Nie zastanawiałem się specjalnei dlaczego nie można się podpierać - przy rwaniu, to rozumiem, takie oszukiwanie trochę, a tu chodzi o bezpieczeństwo

Orzegów mnie okładał po tyłku - myślałem, że mam napięty - tak czułem, ale czułem też, że jednak nie... Ciężka sprawa
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

1 Głosowanie II Edycji Kraty na Lato 2014

Następny temat

Let's get ready to rumble! Życie na sportowo.

WHEY premium