05.09.2019 CZWARTEK Czwartek, spałem mega dobrze, od razu wczoraj padłem jak trup. Pobudka przed 6.40 bo na 7.00 do pracy. W pracy zleciało, a wcześniej byłem bo miałem na dziś plany na wieczór, a trzeba było trening zrobić. Po treningu rozciąganie, posiłek w biegu. Poleciałem na spotkanie, przy okazji odebrałem zamówienie od SFD i oddałem rower [...]
[...] kolacja i może zacznę się pakować. W czwartek wyjeżdżam do Nowego Targu na sesję dla sponsora ;-) Dieta: 1. Koktajl WPC SFD + olej kokosowy + woda 2. Ryż kotlecikami drobiowymi, cukinią i pomidorem 3. Ryż kotlecikami drobiowymi, cukinią i pomidorem 3. Zupa warzywa, sałatka z makaronem, kurczakiem i migdałami +++W ciągu dnia kawy, [...]
16.09.2019 PONIEDZIAŁEK Dziś nocowaliśmy obok zamku w Olsztynie, wczesna pobudka przed śniadaniem, koledzy pojechali na sesje foto na zamku MTB, a jak wiecie nie umiem MTB to pojechałem zakręcić na szosie. Mega drewniana noga %-) Potem śniadanie w restauracji i na szosę na foty ;-) W trakcie jazdy kawka, potem obiad, znów w restauracji i powrót do [...]
Tak tu cicho, że zastanawiam się czy ktoś czyta mój dziennik ;-) 17.09.2019 WTOREK Powrót do pracy. Dość intensywnie, nadrabianie zaległości i naprawianie błędów Menadżera :-D Chociaż zleciało szybko. Po pracy do fizjo, było co robić, mocno pospinany byłem i rzepka straciła swój zakres ruchu, bardzo możliwe że przez to kolano bolało. No i potem do [...]
18.09.2019 ŚRODA Dziś już luźniej w pracy, ale zleciało, sezon na diety się zaczyna. Po pracy trenażer, rozciąganie, walka z brakiem prądu przez te wichury, jak żyć %-) Teraz już chill przy kolacji i czekamy na prąd %-) Dieta: 1. Szejk- WPC SFD + Olej kokosowy + woda 2. Ryż z kurczakiem i pomidorami 3. Ryż z kurczakiem i pomidorami 4. Zupa [...]
22.09.2019 NIEDZIELA Pobudka rano i na RB. Byli konie, Aniołkowski, Banaszek, moje nogi nie chciały dziś i w 50min strzeliłem. Przewidywałem to, zrobiłem sobie wycieczkę. Na powrocie pomyślałem, pojadę ściężką.. Jechałem około 35 km/h, kobieta z naprzeciwka zjechała ze swojego toru ruchu i wjechała we mnie.. Upadłem, Ostry dyżur, nadgarstek [...]
23.09.2019 PONIEDZIAŁEK Obudziłem się o 9 rano i już wiedziałem, że mam doła. Wegetacja, ledwo żyję.. Bez prawej ręki nie da się nic. Praca w domu.. Zająłem się nią mocniej żeby nie myśleć. Mam kosmiczną depresję i doła, analizuje na 100 sposobów jak mogło się to nie wydarzyć.. a jednak.. Czarne myśli że źle złożyli, że się nie zrośnie, że kolano [...]
29.09.2019 NIEDZIELA Pobudka przed 8.00 i chwilę po ósmej wskoczyłem na czczo na trenażer. Musiałem.. rzadko to robię, ale Żonka chciała jechać do rodziców na popołudnie i nie wyrobiłbym się. Za to wpadło obfite, pyszne śniadanko :-D U rodziców na grzybach, na kawie, obiad i te sprawy. ;-) Powrót wieczorkiem. Teraz już kolacja i relaks. :-) [...]
30.09.2019 PONIEDZIAŁEK Wstałem o 8.20. Od razu zapierdziel w robocie, ale nie utrudnił okienka na trening %-). Mimo to przepracowałem dziś całe 8h. Przez ten gips robię wszystko dwa razy wolniej :-( Jak obrobiłem się z pracą to trochę się porozciągałem, posiedziałem z Żonką i już wieczór… Masakra jak te dni lecą ;-) Dieta: 1. Placek [...]
05.10.2019 SOBOTA Pobudka o 8.30. Pospaliśmy z Żonką, w końcu jechaliśmy na Weselicho ;-) Śniadanie i o 11 trening. Po treningu szybkie jedzonko, ogarnianie i w drogę. Na weselu pojedzone, trochę potańczone (jak na moją złamaną rękę %-) ). Wróciliśmy przed 3 do domu i spać ;-) Dieta: 1. Placek marchewkowo-jaglany z jabłkiem , sernikiem i SFD [...]
06.10.2019 NIEDZIELA Pobudka o 9.00. Kilka godzin snu, ale Żonka miała dziś sesję do zrobienia, więc nie dało się pospać po weselu niestety. Taki lajf :-( Wstaliśmy, jak zwykle śniadanko, po śniadanku parę zdjęć ELITE Suito, musiałem go oddać dziś kolejnej osobie na testy. Potem Żona na sesję, a ja na spacerek :-) Wróciliśmy o podobnej porze, i [...]
07.10.2019 PONIEDZIAŁEK Pobudka przed 8.00. Mega intensywny poranek, dużo pracy, a trzeba było się do 11.00 wyrobić na... okienko treningowe %-). Po treningu dalej do roboty, po 16 rozciąganie, potem z Żonką na zakupy jedzeniowe. No i nadszedł wieczór. Ach ta rutyna… ;-) Dieta: 1. Placek marchewkowo-jaglany z jabłkami i SFD DZIKI ORZECH 2. [...]
08.10.2019 WTOREK Pobudka po 8.00. Dzień bez historii, dużo siedziałem przy pracy, również dietetyka poza-etatowa czyli diety kolarzy ;-) Zrobiłem relacje z trenażera i wysłałem do wstawienia (wrzucę linka). Pokręciłem się po domu, chciałem iść na spacer ale lało… I masz… wieczór ;-) Dieta: 1. Placek marchewkowo-jaglany z musem śliwkowym i SFD [...]
10.10.2019 CZWARTEK Dziś spałem jak dziecko. Pobudka po 8.00. I od razu do roboty, w trakcie śniadanie. Potem okienko na trening. Po treningu dalej do pracy, po 16.00 się przejaśniło więc podjąłem decyzje że udam się na spacerek grzybowy. Coś tam znalazłem ;-) Potem z Żonką do castoramy, dokupić parę rzeczy na sesję dzieci w Sali zabaw. No i [...]
11.10.2019 PIĄTEK Kolejny dzień spałem jak dziecko %-) Intensywniej w pracy, w końcu piątek. Trochę posprzątałem w domu, spacerek, w sumie dzień bez historii. Za wiele nie ma co pisać. Jutro idę na urodziny koleżanki :-) Dieta: 1. Placek marchewkowo-jaglany z pomarańczą, CHERRY IN JELLY I ALLNUTRITION ALMOND CREAM 2. Placki [...]
[...] dzień z Żonką skończyliśmy wyczekiwanym filmem-kontynuacją kultowego „Breaking Bad” czyli „El Camino”. Powiem że mega się zawiodłem :-( Tyle gadania o niczym ;-) Dziś pobudka po 8.00, Żonka ma sesję foto, więc musiała od rana się ogarnąć. Ja po 11.00 zakręciłem trening, potem pokręciłem się, pooglądałem Eurosport, porozciągałem się i [...]
14.10.2019 PONIEDZIAŁEK I wracamy do rzeczywistości. Pobudka o 8.00 i do pracy. :-) W trakcie śniadanie, trochę roboty się zebrało, po 15 skoczyłem na marsz (dostałem pozwolenie od trenera). Potem wreszcie zjadłem czipsy %-). Pokręciłem się trochę po domu… I masz, wieczór. Dodatkowo zapisałem się w piątek do medycyny sportowej CMS w Warszawie na [...]
15.10.2019 WTOREK Pobudka standardowo o 8.20. Śniadanko i popracować. Dziś intensywniej dzień bo na 16.00 miałem do fizjo, a potem od razu kurs do blue city na „Boże ciało”. Decyzja bo sporo pozytywnych opinii. Film naprawdę spoko. Trochę podładowane, już teraz to na pewno będę grubasem %-). Teraz już kolacja i chill :-) Dieta: 1. Placek [...]
21.10.2019 PONIEDZIAŁEK Pobudka o 8.20 i już zmotywowany do działania! :-D Mega się cieszę, że w tym roku zaczynam już teraz, będzie dużo czasu się przygotować! Rano praca, potem standardowo okienko na trening %-) i znów praca. W pracy idzie duuużo łatwiej mogąc już korzystać z prawej ręki do pisania-używać myszki. Mega dziś nastrój, aż chce się [...]
22.10.2019 WTOREK Dziś późniejsza pobudka bo po 8.30, zapomniałem że wczoraj wyłączyłem budzik %-) Mega dużo pracy zarówno i tej cateringowej jak i prywatni klienci. Oj sporo roboty, mimo to znalazłem czas po 16.00 żeby skoczyć na spacerek. Potem już powolne kręcenie się po domu i odpoczynek z moją Lubą :-) Dieta: 1. Placek marchewkowo-jaglany z [...]