05.07.2021 dzień nerwa Wyniki matur dzisiaj... Zdali - uff.... Biorąc pod uwagę średnie wyniki w Polsce - zdali bardzo dobrze. Biorąc pod uwagę wymarzone kierunki - raczej nic z tego... Rano siłka, żeby jeszcze przed wynikami się odstresować. Trochę pleców, trochę stania z buzią do ściany (nie lubię wrr!), trochę małpiego swingu i próby [...]
08.07.2021 DT+stanie Kolejny dzień walczenia ze staniem. Naoglądałam się filmików i cofnęłam krok do tyłu pod względem balansu. Natomiast poprawiłam ustawienie ciała. W okolicach 28" coś zaczyna wyglądać. https://youtu.be/nXNs2w_rcbw Po południu siłka - tyłek robiłam. Mam takie moduły rozpisane z pojedynczymi ćwiczeniami np. HT, RDL z hantlami [...]
24.07.2021 powrót do normalności Noc nie przespana,ale rano pogoda taka ładna - rześko, słoneczko -to poleciałam do lasu. Przeceniłam swoje siły bo jednak pagórki w lesie to nie asfalt w parku... Miało być wolno, żeby serduchu nie męczyło się za mocno - na,ale było tak że 183 tętna też pokazało - górka wystarczyła. Trudno, ale pierwsze 5km w tym [...]
03.08.2021 DT Wreszcie się wyspałam! Ale nie może być tak pięknie - skoro się wyspałam to musiało mi nie wyjść z jedzeniem. Jakoś za mało ww mi przed treningiem weszło i takie fale niemocy miałam. Klatka i łapki zrobione. O brzuchu też pamiętałam. Fikania nie było bo sztuki walki matę zajęli... Po powrocie trochę dojadłam - bez przeginania bo [...]
06.08.2021 DT Siłka była i fikanie. Na siłce plecy i 4ki. Trochę podjadłam - Mama naleśniki z twarogiem zrobiła - trzeba było skorzystać. I update fikania - kurczę plan na najbliższą pięciolatkę chyba z tym staniem:) https://youtu.be/_XbSlcXz73c https://youtu.be/vxm3ot4qjsA /SFD/2021/8/6/e69ae044d4ff4d5f871a3eb75b4204db.jpg
09.08.2021 DT Jawor - z tłuszczem to ja problemu nie mam - a z sernika to wchodzi od razu limit z całego dnia:) No więc białkowo to jeszcze wczoraj przesadziłam - w szczególności w 2 pierwszych posiłkach - no ale pudła były zrobione, to trzeba było zjeść. W ogóle wczoraj jakoś tak "podjadłam"i czuję się full... Zostało mi 500 kcal po powrocie z [...]
09.08.2021 DT Zaraz będę kombinować czego tu nie zjeść z tego co zaplanowane, żeby chałeczka się zmieściła. Właśnie też ostatnio chodzi za mną chałeczka, ale muszę się po nią wybrać do innej Biedry, gdzie mają takie mini chałeczki 100 g z kruszonką. Przepyszne. Tutaj są tylko z makiem i wielkie. Wpisanie takiej chałeczki w miskę oznacza głód w [...]
15.08.2021 DT Dzisiaj lekko do bani... Nie sądziłam, ze ta wycieczka da mi w kość. A jednak trochę dała - doopkę czuję do teraz. Poszłam na piechotę na siłkę i z niej wróciłam na piechotę - i kolejny raz jest to mój największy sukces:(. W planach były plecy, ale ponieważ plecy zawsze robię z 4kami to padło na klatkę i łapki. Ostatnio robione w [...]
Próba update. W wojnie z NFZ mamy remis - kosztowało mnie to 3 dni, ale mamy oficjalne skierowanie do szpitala na 1 dzień na pełną diagnostykę. Czyli 24.08 będę miała prze... dzień. Gdybym jeszcze miała pewność ze zrobią co powinni... 17.08.2021 DT Trochę na przekór całemu światu poszłam się zresetować. Fajnie 4ki i plecy weszły. Odkryłam, ze [...]
Najwyraźniej zwariowałam... 21.08.2021 aeroby pt "na wojnie z Garminem" Garmin mnie dzisiaj podle oszukał.... Było w planach podejście pod 40 tys. kroków. Z ranka na promenadę i tam pierwszy zonk - parking ktory zawsze był płatny tylko w dni robocze - nagle płatny w weekendy też. Starczyło mi monet na do 11.20. Było przed 8 - ruszyłam najpierw [...]
26.08.2021 active rege Lenia trochę miałam - tyłek powinnam robić, ale jakaś taka połamana się czuję. Weszło jogowanie, rozciąganie, rolowanie i fikanie przez 1 godz. Jedzeniowo było ok. Garmin nie docenił fikania na macie tak jak siłowego i 100-200 kcal brakowało. Trudno się mówi, ale na 1600 nie umiem żyć i to na dodatek teraz kiedy już ciemno [...]
26.08.2021 active rege Lenia trochę miałam - tyłek powinnam robić, ale jakaś taka połamana się czuję. Weszło jogowanie, rozciąganie, rolowanie i fikanie przez 1 godz. Jedzeniowo było ok. Garmin nie docenił fikania na macie tak jak siłowego i 100-200 kcal brakowało. Trudno się mówi, ale na 1600 nie umiem żyć i to na dodatek teraz kiedy już ciemno [...]
[...] DT Zapowiadało się na lenia, a wyszedł całkiem spoko trening tyłka. Krótkie fikanie po treningu, ale przez kilka fiknięć zadziwiająco długo nie opadałam na ziemię.... Sama byłam zdziwiona ze nie spadam:) W misce widać wpływ dzisiejszych zakupów w Lidlu - orzechy zakupiłam i jadłam na potęgę... Pocieszam się, ze to zdrowy fat. Teraz siedzę i [...]
28.08.2021 DT Plecki były robione. Duzo czasu mi zeszło na męczeniu zwisu, zwisu aktywnego, negatywów i prób podciągnięć z gumy rozpietej wzdłóż racka. Robiłam nachwytem, ale tak sie zastanawiam czy podchwytem nie byłoby na początek prościej? Pomijając rózne wyciągi na plecki i izometryczne trzymanie sztangi i narciarza to były jeszcze spacery [...]
29.08.2021 DT Napracowałam się - czwórki jutro nie pozwolą mi zejść ze schodów... Było fikanie i próby podciągania się. W fikaniu nawet taki jeden raz, ze zastanawiałam się co mam teraz zrobić skoro juz stoję? Wydawało mi się, ze to strasznie długo to stanie trwa.... A na filmie ułamek sekundy:) https://youtu.be/DeLa1KJxmnE I jakiś kruk, [...]
@Night, DZIĘKI! 30.08.2021 DT Wczoraj powinien być rege day. Pogoda nie nadawała się na chodzenie po lasach, a w domu Młody zadbał, żebym chciała uciec bo jak zostanę to zabiję - więc poszłam na siłkę. Trochę pofikałam. Porobiłam kruka - niby prawilnie, ale nie podoba mi się to ustawienie - dzisiaj same sińce mam nad łokciami... Poniedziałek to [...]
13.09.2021 active rege Próby namówienia Rudej na marszo-biegi. Mniej niż więcej, ale pierwsze koty za płoty. Potem jazda na siłkę. Ajazy kazał bicka pompować to się dobrze składa z podciaganiem podchwytem - więc podciągałam się na gumie. Fajnie bo weszlo juz 5 powtórzeń w serii. Potem jakieś próby wybrania ćwiczenia na bicek, bo nie każde ulożenie [...]
14.09.2021 DT No to trochę poległam - ale po porządku... Miał być dynamic day. JUż wiem że robienie szybko z małym ciężarem jest trudniejsze niż max day. Nigdy nie robiłam szybko - raczej zawsze pielęgnowałam każde powtórzenie - zeby mieć czas pomysleć o tym i o owym...Kiedyś z Bziu robiłam takie szybkie 10x RDL - własciwie tylko na trening zamka [...]
16.09.2021 DT Dynamic Day - niestety nie umiem. Trudno, trzeba się będzie uczyć jak robić szybko. Póki co - szybko nie umiem. Mój max z wszechczasów to 42.5kg. Wzięłam 20kg i mimo kilku podejść rozgrzewkowych czułam, że to nie moja bajka. Trenio wyszedł za ciężki - próbowałam po nim choc odrobinę pofikać, ale byłam za zmęczona... Rozgrzewka [...]
19.09.2021 DT Specjalnie się szykowałam na dzisiaj i nie wyszło tak jak chciałam... Wymyśliłam sobie rack pull na max. Dawno nie robiłam, właściwie to nigdy bo jak kiedyś robiłam to zawsze block pull z ustawionych talerzy. Obejrzałam sobie jakieś filmiki, naśmiałam się z Allana, ze jak rack jest za wysoko to jest to ego pull... No i się okazało że [...]
Nie dać się czasowi
