Windmille są spoko - lubię to ćwiczenie, ale overhead squat, overhead lunge - raz że nie lubię, a dwa, że są na tyle skomplikowane, że przy pracy nad wytrzymałością można sobie nimi zrobić kuku..
Kiedyś robiłem 4 zestawy po 8powt.
Raz zrobiłem 4 zestawy po 10powt - z 16kg.
Myślałem sobie, że takie 4x8 wykonam, bo jestem silniejszy w końcu. Szybko zostało to zweryfikowane - nie wykonam
Za to zgięcie dwóch gwoździ 6mm dało mi do myślenia - trzeba zginać! Ze 2xtyg!!
Już mam obczajone - są gwoździe:
5x150 - rozgrzewka, technika, zabawy (dzisiaj nawet podchwytem sobie zgiąłem na koniec)
6x175
6,3x180 - na allegro widziałem! Są mi niezbędne!
7x200 - to już kawał pręta!!
W USA nie dość że są różne średnice, to jeszcze stopnie twardości są różne. Np. nie wyobrażam sobie zgięcia śruby!
Może ktoś się wypowie - jakąś hierarchię wprowadzi, bo póki co, to tylko średnica gwoździ jest czymś wymiernym.