sog

sog for you

sog

Łap SOG'a na zachętę

[...] musisz jakoś drastycznie obniżać aktywność poza siłką. dopóki wyrabiasz, to jest ok, pal czort, że może troszkę spalisz mięśnia, ale twój organizm będzie wydolniejszy i twoja sprawność nie ograniczy się jedynie do ruchów ze sztangą . aa, sog ;D Zmieniony przez - Adjes w dniu 2008-05-12 19:00:14 Zmieniony przez - Adjes w dniu 2008-05-12 19:05:55

sog. mugłbys jeszcze napsac w jakich produktach naturalnych znajdują się te witaminy nie wszyscy to wiedzą..

"Poniżej zamiszczam link z tabelą gdzie, jakie witaminy występują. Ta strona jest poczęści także zródłem informacji. " "sog. mugłbys jeszcze napsac w jakich produktach naturalnych znajdują się te witaminy nie wszyscy to wiedzą.." heh Witaminy..bylo tyle razy A rozumiem ze hiperwitaminoza nam nie grozi jesli nadmiar pochodzi z [...]

[...] nie ma co modyfikować. Trzeba ułożyć od podstaw. To naprawde nic trudnego. Jeżeli nie zrozumiesz za pierwszym razem, przeczytaj jeszcze raz. W tym sporcie naprawde nie ma co iść na łatwizne Co do ABS II --> http://www.sfd.pl/temat180570/ prosze Aha, sog'ów poki co nie mozesz dawac bo nie masz abona. Ale tu nie o to chodzi tak naprawde...

fajny temat :D sog duchowy ;) Zmieniony przez - wisienkaa w dniu 2007-12-09 13:37:22

sog duchowy ZeSraJ SiE,a NIe DaJ SiE!

Jarzynek sog duchowy. Masz dużo racji, Gołota elektryzował publiczność - nie tylko prawdziwych znawców - ale i szarych "telemaniaków". Jest to swego rodzaju fenomen.

Krótko i na temat, przyda się SOG

Sog

wszystko co najważniejsze - dobry art SOG

dobra robótka SOG'uś

Dobrze prawisz faftaq Sog.

za***ista sylwetka.Sog

Najwazniejsze ze sa efekty. Tak 3maj. Sog na zachete. Zapraszam do siebie

Moge powiedzieć tylko jedno - SoG. Nie za to co robiliście, ale za przemyślenia. Cała moja filozofia życiowa. I jeden z lepszych textów jakie czytałem, zwłaszcza końcówka. Zmieniony przez - RA1NM4N w dniu 2004-04-12 00:42:41

sog. po***anym trzeba byc. ja jestem wariat i za***iscie sie z tym czuje to co z tego ze czasem sie na mnie ludzie dziwnie spojrza albo co. albo ze ktos mówi do mnie "po***ało cie" (zawsze odpowiadam "no raczej" ) zadzam sie tez w zupełnosci ze bywa to bolesne.. ale rany sie goja a miłe wspomnienia zostają

sog. fajne przemyslenia