https://i.imgur.com/aLVO2p5.png Pobudka przed 6.00. Do roboty. Zleciało nawet nie wiem kiedy. Klientów mi przybywa w Na Osi, w cateringu za to nic się nie dzieję, o tyle dobrze.. %-). Po pracy trening, potem gotowanie, spacer. No i jestem tu i teraz.. https://i.imgur.com/r0CS3Qt.png 1-3. Schab, kalafior, kasza, ryż, oliwa 4. Omlet [...]
https://i.imgur.com/hE3Jn7u.png Pobudka o 5.50. Do roboty, masa pracy ale zleciało. Po pracy trening, ogarnianie żarcia na jutro, rozciąganie, rolowanie i konsultacja z klientem. Spacer i wieczór. https://i.imgur.com/r0CS3Qt.png 1-3. Schab, kasza, ryż, warzywa 4. Omlet jaglano-marchwiowy z ALMOND CREAM SMOOTH, muś śliwkowy, skyr kakaowy 5. [...]
https://i.imgur.com/3vWqh1q.png Pobudka o 5.50. Do pracy. Zleciało bo nawał, dodatkowo konsultacja z klientem. Po pracy do domu, trening (chyba jeden z ostatnich na zewnątrz. Powrót, gotowanie, kręcenie po domu, spacer i czill. https://i.imgur.com/r0CS3Qt.png 1-3. Schab, kasza, ryż, warzywa 4. Omlet jaglano-marchwiowy z ALMOND CREAM SMOOTH, muś [...]
https://i.imgur.com/iGzdDeF.png Pobudka o 5.50. Do roboty. W cholerę dziś, ledwo się obrobiłem. Dom, trening, rozciąganie i poleciałem na chwilę do rodziców. Potem zakupospacer i jem kolację. Tyle dziś ;-) https://i.imgur.com/r0CS3Qt.png 1-3. Schab, kasza, ryż, warzywa 4. Omlet jaglano-marchwiowy z ALMOND CREAM SMOOTH, muś śliwkowy, skyr kakaowy [...]
https://i.imgur.com/kXLUnYj.png Pobudka o 5.50. Do pracy. Czyli standard. Mega dużo roboty, po pracy trening, do domu i w ogniu mam o 18 spotkanie w warszawie. Taki dzień :-D https://i.imgur.com/r0CS3Qt.png 1-3. Wołek, kasza, ryż, warzywa 4. Omlet jaglano-marchwiowy z ALMOND CREAM SMOOTH, muś śliwkowy, skyr kakaowy 5. Sałatka z jajami +++W [...]
https://i.imgur.com/LHqy2Ti.png Pobudka o 5.50. Jak to poniedziałek u mnie. Sajgon z robotą. Się nie obejrzałem była 14.00. Poleciałem na trening na siłkę. Szybki powrót, posiłek i na rower. Po rowerze depilacja, rozciąganie, spacer i jem kolację. I tak dzień minął ;-) https://i.imgur.com/r0CS3Qt.png 1-3. Cielęcina (z promo), ryż, kasza, [...]
https://i.imgur.com/2h9JK1t.png Pobudka o 5.50. Wstałem po potwornym koszmarze (już bez szczegółów).. %-). W pracy sporo roboty, bo od jutra urlop, musiałem się ogarnąć ze wszystkim. Po pracy trening, szybka konsultacja z klientem, dom i spacer. Jutro rano jadę do sponsora porobić trochę materiałów.;-) https://i.imgur.com/r0CS3Qt.png 1-3. [...]
https://i.imgur.com/OiVSAzu.png Pobudka o 5.50. Ledwo się dobudziłem. W nocy tragicznie spałem. Dopiero wyszło zmęczenie ostatnimi 3 tygodniami rampy. Do pracy, mega mega dużo roboty ale poszło. Po pracy trening, teraz zjadłem potreningowy. Przede mną rozciąganie, spacer i online o 19.00. https://i.imgur.com/r0CS3Qt.png 1-3. Schab w sosie, ryż, [...]
Teraz będę zbiorczo wrzucał aktualizację 1-2-3 razy w tygodniu :-) https://i.imgur.com/qmluqq6.png Ostatnie 3 dni to totalny sajgon w robocie. Naprawdę, ledwo żyję. Wstawałem przed 6.00 i kończyłem pracę o 21. Oczywiście w tym były okienka na trening. Dla dietetyka jesień to okres mega zapie#olu. Stety niestety. Dodatkowo ogarniam mój charytatywny [...]
https://i.imgur.com/NWILXNd.png Ostatnie 4 dni to mnóstwo pracy, a weekend mocno rowerowo. Choć tydzień (pon-pt) też rowerowo w sumie. Nie ma nad czym się rozwodzić.. Zwróciłem za to uwagę, że teraz trening o IF 0.7 i czasie trwania 90 minut traktuje jak regenerację. Do tego już doszło. W sobotę długie 5h na rowerze, dość mocne w sumie. Wieczór z [...]
https://i.imgur.com/YU85PfG.png Ostatnie 3 dni mega ciężkie. Treningi dają o sobie znać. Zmęczenie potężne. Mimo to idę wg planu. A dla przykładu codziennie już rutyną i nawykiem stał się taki spacerek wieczorem. W trakcie słucham podcastów, rozmawiam z klientami, więc edukacyjno-pracowy ;-) https://i.imgur.com/2P7Zth5.jpg [...]
Izotonik robiony samemu w domu to raczej nie izotonik. No chyba że uzyskasz perfekcyjne stężenie osmolalności domowymi sposobami. Nierealne. https://i.imgur.com/JKf6BlG.png 3 pierwsze dni tygodnia nawet przyzwoicie. Nie było tak dużo pracy, za to sen słaby i czułem się naprawdę zmęczony ostatnimi treningami. Zmęczenie narosło i teraz właśnie [...]
przykładowy jadłospis: 1. śniadanie: omlet z 4 jaj smażony na maśle z dużą ilością szynki, serem żołtym i pomidorami + pół bagietki z pastą z makreli 2. śniadanie: białko, może być rozpuszczone w wodzie, banan (ja generalnie nie muszę mieć walorów smakowych) obiad (różne alternatywy, jakie przychodzą mi na myśl): pieczony [...]
Na kujawskim smażyłam polędwice,Po podzieleniu do miski z 3 dodałam sobie oleju przed podgrzaniem, żeby ryż nie był suchy, a do następnego masełka w tym samym celu :-) Bez tłuszczu nie wchodzi mi ani ryż ani kasza. a tak poza tym to może być ta miska? Zmieniony przez - didi2005 w dniu 2013-12-18 13:38:56 Zmieniony przez - didi2005 w dniu [...]
[...] razowy pelnoziarnisty 4skibki z maslem i miesem, jakies wazywo/owoc. godz 14.00 obiad, ziemniaki, jakas zupa, makaron itp. jeśłi tak musi być to musi ;_) godz 18.00 ryz/kasza/ na zmiane piers indyk/kurczak/filet z ryby warzywo jakieś godz 21.00 ryz piers, albo ryba godz 22.30 twarog, oliwa, jakieś warzywka a oto moja dieta, [...]
[...] utrzymać się cały dzień i myśle, że mi wyszło Rano platki owsiane, i pół szklanki orzechów, w szkole 4 skibki chleba razowego z pasztetem(nie dałem rady podstoczyc do sklepu, aw lodowce nic innego nie bylo), potem obiad w domku ziemniaki, żeberka, kapusta. kolo 18.00 ryz i rybka, o 19 trening, i potem ryz. o 22.00 ser biały i tarta marchewka.
Jedzonko z dziś 1.posiłek płatki owsiane 2jajka 2posiłek chleb z szynka 3posiłek j/w 4posiłek ryż biały 4biłka jaja 5posiłek ryż paraboliczny 200g morszczuka 6posiłek będzie j/w 7posiłek mogę dać jajka? bo nie mam dzisiaj sera białego, bo rolnicy od ktorych biore wyjechali ;(
[...] jednak saltke sobie przygotowac w pojemnik i do pracy, jakies jajo, rybki z puszki, wedzone.. kawalki pieczonego miesa, krewetki cokolwiek i zielenina dowolna, moze jakies ryz, makaron razowy, kasza, straczkowe 4.godz.17:00 kurczakowy cyc + gotowane warzywka + ryż brązowy / jajka gotowane + warzywka + chlebek kochasz ten chleb No ja tez, ale [...]