09.12.2018 DT FBW na osiedlowej - miała być regularna siłka, ale nie wyszło. Trening - składak z tego co lubię, dużo barków i tyłka. Jakieś pompki, przenoszenie hantla za głowę, wznosy talerza przed sobą, tylne barki na maszynie, OHP z 17kg, RDL, GB, tricek zamiast brzucha:) /SFD/2018/12/9/83822e03d5f04ef587c0a88d8589c91c.jpg
12.12.2018 OBWODY/AEROBY Osiedlowa siłka - ganianie po schodach, orbitek, gumy, wchodzenie na ławkę, wykroki, spięcia tyłka, brzuchy. Taki galimatias nastawiony na ochronę łokcia i spalenie dzisiejszej czekolady:) Miałam pas, ale nie wiem czy zegarek był łaskaw się połączyć. Chyba nie, bo momentami jak pot się ze mnie lał to zerkałam z ciekawości [...]
21.12.2018 DT W planach była normalna siłka i plan z MC za którym już tęsknię - ale nie wypaliło. Nie chciało mi się walczyć o miejsce postojowe (siłka jest w centrum handlowym) i poszłam na osiedlową. Ponieważ po wczorajszym jakoś dziwnie dolne plecy czuję i trochę ręce to padło na tyłek. Był RDL, monster walk z gumami, odwodzenie nóg z gumą do [...]
27.12.2018 Aeroby Bieżnia. Miała być godzinka, ale zaczęli mi z roboty telefonami przeszkadzać i zacięcie straciłam. Odkryłam, ze z programem typu "wzgórza" czy "pośladki" nie jest tak nudno jak gdy samej nastawię na maxa wzniesienie i tylko sie wspinam. Generalnie ok było (jak na chomika of course). A teraz muszę gnać na ruski i już się [...]
30.12.2018 DT Szkoda, ze muszę się uczyć na własnych błędach - trening zaplanowany jako kontynuacja splita - padło na barki i brzuch- lekki niewypał. Barki lubię robić, ale jednak po godzinie już malo co mogłam na barki zrobić, a oczywiście brzucha robić nie lubię - więc wpadło więcej niż zwykle, ale nie tak aby było się czym chwalić. Morał z [...]
No to witam serdecznie w 2019!!! Zaległa notka o zaległym treningu - ostatni w 2018. 31.12.2018 DT Trening pod znakiem wewnętrznej dyskusji ze sobą w temacie bycia głupią blondynką, która zmieniła baterie w pasie HR i nie sprawdziła czy działa. Jasne, ze nie działał. Albo pas się ostatecznie zepsuł (co nie byłoby takie złe bo otworzyłoby drogę do [...]
18.01.2019 włażenie na ławkę Mam jazdy z Młodym, więc zrobiłam co zrobiłam. Starczyło nerwów tylko na włażenie na ławkę. Według zegarka zrobiłam trening: "Ta aktywność była bardzo wymagająca. Spowoduje ona znaczną poprawę wydolności układu oddechowo-krążeniowego, jednak może być szkodliwa bez odpowiedniego czasu na regenerację i należy ją [...]
22.01.2019 DT Wtorek, czyli cross fit. Byłam, było dużo ludzi, były przysiady z talerzem i ze sztangą. Znowu, ale akurat dla mnie to dobrze. Inna sprawa, ze przy takiej ilości ludzi lepiej bym wyszła na długim workoucie z cc lub kettlem, niż po 4 osoby do jednej sztangi... Zapamiętać - nigdy nie jeść rosołu w dzień treningu z elementami podskoków, [...]
02-07.02.2019 nieformalne L4 08.02.2019 próba powrotu do żywych i aktywnych Pompki do niskiego stołu, ciągi z kettlem, swingi. Zlana potem, zziajana - ale szczęśliwa, ze po tygodniu przerwy cokolwiek zrobiłam. Ostra faza wirusa poszła sobie w środę, od czwartku walczę z potężnym osłabieniem. Wkrada się łasuch i leń i trzeba ich pogonić. Zmieniony [...]
02-07.02.2019 nieformalne L4 08.02.2019 próba powrotu do żywych i aktywnych Pompki do niskiego stołu, ciągi z kettlem, swingi. Zlana potem, zziajana - ale szczęśliwa, ze po tygodniu przerwy cokolwiek zrobiłam. Wkrada się łasuch i leń i trzeba ich pogonić. Paatik cieszę się razem z Tobą ,Twoją szczęśliwością :-D
14.02.2019 DT Z okazji walentynek wpadły lody i zaczął się wkradać leń. Nim się na dobre rozsiadł - uciekłam na osiedlową siłkę. Tam przypomniałam sobie o powyższej wymianie zdań z Viki i Brannem co do adaptacji organizmu i stąd pomysł "zaskoczyć głowę i ciało":) Było mniej więcej tak: 1 obwód: 3min orbitek/10x wejscie na schody i zbieg z kolanami [...]
17.02.2019 DT Trochę miałam pecha bo faceci sobie urządzili jakieś zawody akurat koło miejsca do MC i przysiadu. Najpierw długo tyłek mobilizowałam- myślałam, ze skończą - ale jak sie przedłużało w nieskończoność to poszłam sie wcisnąć. Nie dało sie skoncentrować bo 5 facetów co pół minuty krzyczało "Qrwa-dasz radę!", "No qrwa, nie dałeś..." [...]
12.03.2019 DT Cross fit grupowy. Na wielkim zniechęceniu bo mnie nogi po fizjo bolały. Na szczęście było dużo ciągów - przy klasyku miałam dysonas bo mój trener na personalach twierdzi, ze sztanga ma iść przy nogach - ale dotykać nie musi, a ten co wczoraj grupę prowadził to pilnował, żeby aż po udach szła (nie tylko po piszczelach), co wymuszało [...]
07.04.2019 DT Na szybko bo niedziela krótsza i krótsza sie robi, a jeszcze tyle z domowych/rodzinnych obowiązków. Osiedlowa siłka z założeniem, że pójdę wreszcie pomęczyć te przysiady, podejdę do nich edukacyjnie. Goblety wychodziły ładnie, doszłam do10kg, więcej hantli nie było. Następnym razem spróbuję z talerzem 20kg. Potem sztanga - różne [...]
18.04.2019 DT Personal był i swoją funkcję spełnił - humor mi się poprawił. Robiliśmy GB - ale z gumą i z jedną nogą, więc dużo innych odczuć. Potem podciąganie na gumie i pompki na poręczach (na szczęście z kolan, ale dramatycznie było), potem absolutna nówka - tureckie wstawanie, w którym byłam blondynką po całości. Tego turka muszę przez święta [...]
04.05.2019 URLOP Wszystko co dobre, szybko sie kończy. Dzisiaj ostatni dzień, jutro w południe trza powiedzieć "pa, pa":( Trochę melancholijnie sie zrobiło, bo nie ma pogody, nawet trochę pokropiło. Ostatnie kardio-szaleństwa. Rano obwody, potem bieżnia na maxa, przed lunchem rowerek. Po południu siłka, ale taka dla przyjemności - pewnie polatam [...]
31.05.2019 Nafikałam się i już mi nawet lody czy swingi nie w głowie:) Mozecie "podziwiać" cztery minuty uporu żeby stanąć na rękach i dwie próby zaliczenia sprawności "małpiatka":) Z liny schodzić dalej nie umiem, ręce mam poobcierane, nogę też - ale co tam, podoba mi się! I próba sprawdzenia ile zapomniałam ze szpagatu. Trzeba trochę pocisnąć i [...]
15 i 16.06.2019 DT,DT @ W sobotę był personal z Bziu. Dwa odkrycia Bziu- pierwsze, ze nam już sprawniej poszło (trenerka mniej załamana widocznie:)); po drugie, ze mam za chude plecy - czytaj mięsa nie mam gdzie powinnam... Więc po kontroli wyszło, ze wszystkie moje ulubione wiosła i wyciągi wchodzą w kaptury, a nie w najszerszy. Trzeba coś z tym [...]
03.07.2019 AEROBY W pracy miałam chwilkę, kiedy nic się nie działo - ściągnęłam sobie jakiś plan dla początkujących na 5k. I załamka - tam normalnie objętość taka, ze musiałaby protezę biodra chyba załatwiać... Najkrótsza wycieczka biegowa to 8km i tętno miałabym trzymać ok 140. Generalnie wszytskie treningi oparte o te 8km jako minimum. Ja to [...]
Zaczynam nadrabiać zaległości, bo już sie gubię. 07.07.2019 AEROBY 6 godzin w aucie z Gdyni do Warszawy, autostradą. Woła o pomstę do nieba. Nocleg w hotelu przy lotnisku i siłka z Koszykarzem w hotelu. Siłka uboga, ale strefa cardio na wypasie. Więc Młody na ławeczce z hantlami, ja na cardio. I tak nic z planu Bziu bym nie mogła zrobić. [...]