DT - Kettle i inne :-)

Cleana spokojnie zrobię, ale nie było mowy o pociśnięciu tegoż nad głowę!! Sam rack position był męczący
Zresztą, fail przy drugim podejściu na prawą rękę mówi wszystko. Prawa jest u mnie ręką silniejszą.
Przyjdzie jeszcze czas na lewą!

Jak miałem prawą - silniejszą kontuzjowaną to lewą pocisnąłem 53kg. Pracuj równomiernie

Pracuje równomiernie!!
28kg weszło na silną i silniejszą, a 32 tylko na silniejszą (i tylko raz).

Muszę się na nowo wdrażać w treningi. Wypadłem z rytmu nieco.
Ważne że dolegliwości mi przechodzą!!


Zmieniony przez - panteon w dniu 2016-05-30 15:42:18

Treningi - tydzień w plecy. ZERO!
Miska - średnio. Momentami tłuszczowo, LCHF nawet, a momentami śmieci.. Zaległe piwo też wpadło.. Nie wiem na co się zdecydować (miska), ale przez natłok różnych spraw nie stosowałem rozpisek z "potreningu" i całkiem fajnie szło (niedojadałem!! ale naturalnie to wychodziło, bo nie miałem ochoty na więcej) - aż zacząłem jeść śmieci..
Generalnie waga bez zmian, tak ciut poniżej 76kg, ale muszę się ogarnąć!!
Miska, to zawsze kulała, ale treningi szły jak z płatka. Aktualnie ćwiczę sobie (znaczy powinienem ćwiczyć!) swoim planem i nie mam takiego bata nad sobą, jak PROGRAM.
Trochę też mnie połamało (zawiało na grzbiecie) i nadgarstek bolał...

I tak to wszystko wyszło.. A raczej nie wyszło.


Zmieniony przez - panteon w dniu 2016-06-04 22:15:23

No faktyczni, tak jakby wszystko się rypło. Ja winę na klimat zrzucam. Parno, gorąco i z nikąd ratunku
Potrzeba silniejszych bodźców by wrócić na właściwy tor. Macie fontannę w mieście? Idź popływaj.Czasem by się wyrwaćz marazmu dnia codziennego organizm potrzebuje porządnego szoku, a psychika trochę orzeźwienia.

kto WAM tak po czerwonych lapkach pojechal ? piszecie prawde o zyciu i po lapkach :( czyli ze co tylko poprawnosc sie liczy ? jak czlowiek ma gorszy czas to od razu sie go bije w glowe ?

KEBUL74

kto WAM tak po czerwonych lapkach pojechal ? piszecie prawde o zyciu i po lapkach :( czyli ze co tylko poprawnosc sie liczy ? jak czlowiek ma gorszy czas to od razu sie go bije w glowe ?

ZŁE LUDZIE JAKIEŚ
To jakiś bug, przestałem już zwracać na to uwagę. łapki i czerwone i zielone wskakują w momencie wysyłania nowego postu.

--EDIT--
Jak poniżej


Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2016-06-04 23:09:46

E, tam łapki jakieś... czerwona są nieważne. O zielonych jest info w prywatnych wiadomościach

Jutro planuję ruszyć z treningami. Może będę musiał zaatakować kettle, bo je się ciężko odpuszcza!

panteon

E, tam łapki jakieś... czerwona są nieważne. O zielonych jest info w prywatnych wiadomościach

Jutro planuję ruszyć z treningami. Może będę musiał zaatakować kettle, bo je się ciężko odpuszcza!

Dobrze mówisz, masz ode mnie zieloną łapkę

Dzięki!
(powiadomka nie przyszła)

Po powrocie z pracy weszły wyciskania pochylone:

(20) - 1,2,3 na każdą stronę
(24) - 3x1/1

Taki gorąc, że nie trzeba się rozgrzewać
Dla tych kilku repów..
Od jutra ogień! Nie ma to tamto.

Miska z dzisiaj:

8.00 - 4 jajka na kokosie + kiszona kapusta
13.30 - 300g serka wiejskiego + łycha oleju lnianego + truskawki (nie wiem ile, ale objętościowo tyle co serka wiejskiego - szklanka powiedzmy)
15.00- jabłko + kilka migdałów
18.00 - kawa z masłem..

Potem będzie kolacja (obiad właściwie) - makaron z sosem z mięsem mielonym.

Taki upał.. może wpadnie jakiś śmieć..

Testuję tłuszczowe posiłki - 250ml śmietanki 30%, jajka na boczku i kokosie, kabanosy. No, nie powiem żeby mnie to jakoś specjalnie na dłużej syciło..

Macie jakieś patenty na smaczne napoje??
Pomijam piwo i drinki!!
Jakieś bezcukrowe cole... OK, a jakieś takie zdrowsze patenty? Bez alko i cukru??
Co by wypić po ciężkim dniu!??
I co by zjeść!!??