DT 6ripley- Open2kXX ;-)

Też spuchłem na jumping pullups Choć mam swoje zdanie na temat narzuconego standardu wykonania tego ćwiczenia

Co do sumienia to śmieszy mnie to, jak idziemy z gościem łep w łep - bo jak ma się stanowiska obok to jednak widać i podświadomie starasz się utrzymać wspólne rywalizujące tempo... a on nagle sobie rusza na drugie ćwiczenie a Ty wiesz, że masz jeszcze 10-15 powtórzeń do zrobienia

Kettle wyglądały fajnie jak tak na Was patrzyło leżąc pod ścianą

PS. Super ta koszulka!


Zmieniony przez - fsl w dniu 2017-09-21 06:40:58

6ripley

FighterX

Ketle chyba zniszczyły dokumentnie, zwłaszcza po filthy fifty?

No właśnie nie było źle, tym bardziej że czajnik był dość lekki. Tylko przedramiona ucierpiały a tak to nie było tragedii .

No chyba, że kulka była letka
Jakby miał to robić, to pewnie 32kg bym wziął, albo 28kg i wyszedł na czworaka

Fsl- wiadomo, też tak mi się zdarza, ale nic nie możemy zrobić, oprócz okazjonalnego dogryzania . Takie treningi wychodzą na zawodach, o ile delikwent się stawi ale polecam osobiście zapraszać na zawody osoby, które czasem podpadły. Nagle 90% pracuje w weekendy .

FighterX- raczej nie biorę więcej, niż instruktorka zaleca. Jedna sprawa, że technika, szczególnie rzeczy, które robiłam pierwszy raz, dwa, że po WODzie, trzy, że mamy limit czasowy zajęć więc trzeba zwolnić miejsce innej grupie.

To prawda :) technika + czas mają mega duże znaczenie.

A robicie KB bardzie w stylu SFG, czy Girya?


Zmieniony przez - FighterX w dniu 9/21/2017 11:45:59 AM

Nasza instruktorka pokazuje nam standardy Hardstyle i Girya- ja się nie znam jakoś szczególnie ale wszystko mi się podoba . Wiem, że swingi akurat robimy hardstyle a takiego koszykarza to nie znałam wcześniej nawet. W każdym razie jest super i z takim mocnym dopięciem ciała to mnie nawet swingi z 12kg potrafią zmęczyć.

To fajnie, że pokazuje wam dwie szkoły :)
A nawet nie wiem jak koszykarz wygląd

Chciałam podrzucić linka do YT, ale tam też nie ma tego . Robi się swing, na wysokości barków puszczamy kettla, żeby obrócił się o 180° i łapiemy za kulę, potem znów odrzucamy go tak, żeby wrócił do poprzedniego ułożenia i w tym czasie kiedy leci łapiemy znów za ucho. Pierwsze powtórzenia były trochę problematyczne, bo nie ogarnęłam od razu odrzucania przy 12kg gdzie rączka jest dość wąska ale po kilku powtórzeniach szło już bardzo sprawnie.

Hai!


Strength
1x squat snatch+ 2x OHS+ 30s plank x6
35/40/45/50/50/55kg



WOD
AMRAP 12':
1-2-3-4-5-... reps of:
Power clean 40/60kg
STOH
30x DU
7 PC z rundy 9 repów

1h Mobility



Kompleks całkiem udany, chociaż trochę przeszkadzały króciutkie 30 sekundowe przerwy. Mimo to weszło na ostatnią serię 55kg. Dawno nie było rwania, więc trochę niepewnie się czuję na wyłapywaniu, ale wynik jak dla mnie spoko. Jak widać dzisiaj całość treningu jakby napisana przeze mnie- na kondycji było bardzo „przyjemnie- ciężko”. Od szóstek dzieliłam PC na dwa, wszystkie STOH i dable unbroken, od pierwszej do ostatniej rundy. Trochę żałuję, bo pod koniec była możliwość, żeby przycisnąć i dorobić te 2 powtórzenia. Kondycyjnie był mega zajazd, miałam wrażenie że płuco nie wyrabia, łapałam powietrze jak ryba wyrzucona na brzeg . Na mobility trochę ruszone barki ale też ostro nogi, szczególnie dwójki, także można iść dorabiać na weekendy do cyrku jako koks-guma .


Pozdro


Zmieniony przez - 6ripley w dniu 9/21/2017 8:35:29 PM

Heloł, it's mi egen


Skill
Pistol squat


WOD
4 RFT:
24x Air squat
24x Push-up
24x Walking lunge
16/20cal Row


1h Gymnastic skill



Pistolsy dalej trochę losowo, chociaż lekka poprawa jest. Są takie repy, że jestem nawet zadowolona ale też zdarza mi się wciąż przewrócić, najczęściej oczywiście na prawej nodze. WOD jak dla mnie nuda, ale takie też trzeba przeżyć. Nie pamiętam, jaki TC ale wszyscy na luzie ukończyli. Na pompkach w pierwszej rundzie mnie poniosło i chyba z 15 zrobiłam unbroken. Potem oczywiście pożałowałam . Na gimnastyce trochę drążka i trochę wprawek do stania/chodzenia na rękach plus core.


Pozdro


Zmieniony przez - 6ripley w dniu 9/22/2017 8:36:05 PM

Oj tam czasem trzeba iść mocniej w treningu pistolsy to jakiś koszmar mechaniczny