Dzisiaj tradycyjny WOD w naszym boxie- najbliższy trening przed wigilią to The Seven!
The Seven
7 RFT:
7x HSPU
7x Thruster
40/60kg
7x K2E
7x Deadlift
75/110kg
7x Burpee
7x OH Swing
24/32kg
7x Pull-Up
27:01
Niestety rok temu nie robiłam, ale mam tutaj post sprzed dwóch lat:
https://www.sfd.pl/post-p17891598.html. Jakby się komuś nie chciało zaglądać to oszczędzę Wam literackich porównań pull-upów do pióra bez naboju

, czas poprzedni do 48:20 ze skalowaniem HSPU od drugiej rundy. Dzisiaj na spokojnie leciałam, bez spiny, równym tempem. HSPU były chyba (pomimo wczoraj) najpłynniejsze w karierze

, wszystko unbroken oprócz DL, które leciałam singlami by zaoszczędzić chwyt i prostownik, który swoje dostał także na swingach. Pomogły mi manieczki które leciały przez prawie dwie rundy, bardzo przyjemnie się leciało do "weź pigułkę" "JADĄ....JADĄĄĄĄĄĄ"

. Jedyny ruch, na którym było mi ciężko to thrustery. Ogólnie jestem zadowolona.
Pozdro