DT 6ripley- Open2kXX ;-)

Ja biegam codziennie, nie uznaję tego za trening ale nie czuję już wpływu na popołudnie. Co do poranków to muszę wstać o 5 jak Rion, żeby się wybudzić. Największy problem poranków jest to, że po prostu w trakcie treningu koniecznie muszę do WC .

To ja nawet nie muszę do wc ale wiele raz zdarzało mi się iść szybko po wstaniu na trening i nie mogę się rozkręcić nie czuję w ogóle treningu, czucia, pobudzenia.

Dobrze że zawodów nie robią na 6...

W zeszłym roku w Rynie start Masters był chyba o 7:00
Starzy ludzie wstają z kurami

6ripley

Ja biegam codziennie, nie uznaję tego za trening ale nie czuję już wpływu na popołudnie. Co do poranków to muszę wstać o 5 jak Rion, żeby się wybudzić. Największy problem poranków jest to, że po prostu w trakcie treningu koniecznie muszę do WC .

Lubię to!

Coś się sypło .


A.
EMOM 9:
1. 10x OHS
2. 10x Snatch high pull
3. 5x Pull-up


B.
Snatch balance 5x3
55kg


C.
AMRAP 15':
20x WBS 14/20lbs
50x DU
12/15cal Row
10x Lunge with DB OH 15/22,5kg
4 rundy



Czułam się jak karton . Nie ma chyba co pisać- słabo było, snatch balance niestabilnie, miałam wrażenie jakby mi się łokcie miały zaraz ugiąć a dwa razy tak źle weszłam że wstałam z kroczkiem. Na AMRAPie była niechęć na maksa, płuco ledwo tknięte, WBS na dobry początek pierwszego repa sobie nie zaliczyłam, DU unbroken jedynie w ostatniej rundzie. Z plusów to wykroki bardzo łatwe , zebrałam się jeszcze na 1 łol bola ale jak się odwróciłam i spojrzałam na zegar to 2 sekundy po czasie więc już nie zaliczam. Idę spać .


Pozdro

co się sypło ? ;) codziennie biegasz dalej???

Może chcesz z nami NEDa zrobić ?
Planujemy w najbliższy wtorek około 17:00

5 razy w tygodniu.
Fsl, nigdy w życiu .