Siemanko.
Back Squat 5x3
65/70/75/80/80kg
Jumping Squat 2x15
20kg
WOD
5 RFT:
10x Push-Up to a plate
15x Sit-Up
5x Strict Pull-Up
fioletowa guma
Sprint 5x50m
+1h Mobility
Zaczynam dostawać opierdziel za szczegóły- zdarza się, że pięty mi się lekko oderwą, ale ja tego kompletnie nie czuję (jak zejdę na palce to wiem, ale dzisiaj wydawało mi się, że jest ok). Na mobility wyszło, że mam pospinane achillesy- możliwe, że jeszcze po sobocie, ale ogólnie to pewnie jest jakiś z tym problem bo przeważnie bardzo schodzę na palce przy pistolsach. Postaram się bardziej skupić na rozciąganiu tych rejonów i zobaczymy, czy coś się poprawi.
Na WODzie przy brzuszkach zamachnęłam rękami i walnęłam w pudełko z magnezją, które kawałek się poturlało, zostawiając zawartość na podłodze, po czym spoczęło oczywiście dnem do góry. Co mogłam, to po treningu zebrałam, a przed mobility jeszcze poodkurzałam

. Nie mierzyłam czasu, ale nie było bardzo ciężko, na pompkach później potrzebowałam trochę podzielić.
Sprinty bardzo ciekawe, nie wiem, czy jest na to nazwa- miałam gumę na biodrach i partner za mną oporował, strasznie ciężkie, ale bardzo fajne na dobicie.
Ostatni egzamin zaliczony, pozostał tylko do poprawienia jeden sprawdzianik z ćwiczeń, do którego podchodzę chyba piąty raz

... Ale września nie będzie, ufff.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - 6ripley w dniu 2016-06-27 20:46:17