Rion, no ale jak to?
A co do pływania- ciężko określić, bo nie znam się na tym. Jeżeli mam porównywać progres, to jest całkiem niezły jak na godzinę tygodniowo. Na tle kolegów (nie mamy na roku żadnych pływaków) wypadam bardzo dobrze, ale wiadomo, talentem nie jestem i ścigać się nigdy nie będę

. Siłą nadrabiam więc krótkie dystanse są okej, ale na przykład 10 basenów kraulem bez przerwy to już dla mnie sieczka.
Dzisiaj słaby dzień- zamówiłam z wyprzedaży Reeboka parę ciuchów za 150zł i dzisiaj sprawdziłam, co z paczką bo już trochę czasu minęło. Okazało się, że na stronie widnieje jako dostarczona w poniedziałek- u mnie jej nie ma, u sąsiadów jej nie ma, więc kurier komuś sprezentował ciuszki

. Mam nadzieję, że Reebok zrobi coś w tej sprawie. Na poprawę humoru przed sesją trening:
Strength
Snatch
1x2@ 60%
35kg
1x2@ 70%
40kg
1x2@ 75%
42,5kg
1x2@ 80%
45kg
1x1@ 85%
47,5kg
1x1@ 90%
50kg
1x1@ 95%
52,5kg
+1x
55kg
+1x
60kg
Gymnastic Skill
Handstand Push-Up
5x12 unbroken
Conditioning
AMRAP 8':
3/3-6/6-9/9... reps of:
Clean&Jerk
45/70kg
Burpee Over the Bar
8x C&J z rundy 15/15
+18 burpee za karę
Łeb mnie bolał dzisiaj... ale zobaczyłam snatche i trochę mi się humor poprawił. Szybko się wyrobiłam i oczywiście uległam pokusie (podobnie jak 7 innych osób

) i podeszłam pod maksa. Weszło za drugim razem. Trener się trochę wqrwił więc za każdą osobę było 30 burpee i dzielone na wszystkich. Ale nie żałuję!
Na
HSPU niestety wszystkie 12 weszło tylko na 2 pierwszych rundach z poziomu abmaty, potem robiłam maks unbroken a na ostatniej 8+4.
Kondycja bardzo fajnie, poszło szybko i przyjemnie chociaż po szóstkach nieźle mnie przytkało jak wyczułam C&J i mi się wewnętrzny Froning odpalił

.
Pozdro