SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT - Kettle i inne :-)

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 700770

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
panteon
5x150 - rozgrzewka, technika, zabawy (dzisiaj nawet podchwytem sobie zgiąłem na koniec)
6x175
6,3x180 - na allegro widziałem! Są mi niezbędne!
7x200 - to już kawał pręta!!

Ja nadal nie wiem jaki to gwóźdź 60 penny? Normalnie czytam i nie ogarniam. Jak na razie zginam sobie tylko swoją szóstkię i czasem piątkę na rozgrzewkę (do wczoraj, bo zgiąłem ostatnią i teraz mi tylko 6 i 7mm zostały )

panteon
Zdecydowałem się na program z doublami - wydaje się lżejszy niż KBMuscle. Jest mniej przysiadów, to w nogi nie powinno pójść
1 z 12 zrobiony!

Właśnie, co do nóg i KBM+B&S=idealne połączenie budujące masę nóg. Mnie już tak urosły, że żona mi mówi żebym coś z górą zrobił bo nieproporcjonalnie wyglądam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
10 SW
5 CL
5 PP
5 RR
(renegade row)
5 SQ

4x/2min rest = 12:30

+ BP (16) - 3x1/1
+ 2H SW (28) - 5x
+ MP (28) - 1/1
to tak w celach testowych!

Ze 20min to zajęło.

Kompleks był ciężki trochę.. trochę dziwny.. Swingi na początku niby męczą,a niby nie mają znaczenia.
Najbardziej poczułem renegade row i potem jak trzeba się podnieść, zarzucić kettle i jeszcze przysiady zrobić.
Zmęczyłem się, tylko nie wiem czy bardziej wydolnościowo, czy mięśniowo... Pompa była w ramionach - chyba przez RR.

Kompletnie nie rozumiem o co chodzi w tym programie i z ciekawością go wykonuję - nie ma tu miejsca na grabienie piasku przez azjatyckiego mnicha. Ciągle coś nowego, choć ćwiczenia te same..

Zmieniony przez - panteon w dniu 2014-12-12 22:05:55
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Panteon chyba tej pozycji nie przegapisz.

http://www.wydawnictwoaha.pl/pl/ksiazka/c-mass 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Dawno przeczytane.... Szału nie ma, ale warto się zapoznać.
Ja już sam nie wiem czego od takiej literatury oczekiwać. Może moje oczekiwania są zbyt wygórowane!?
Lektura nie skłoniła mnie do przejścia z kettli na masę ciała, a nawet na dodanie czegokolwiek z treningu bodyweight..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Również zamówiłem . Lubie autora z serii Skazany na trening. Kalenistyka to na pewno droga do dużej sprawności siły i dobrego wyglądu. Tylko jak wszystko co trudne wymaga poświęcenia i wieloletniego praktykowania. Skąd wiesz może kiedyś.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Hehe.. Ja się ciągle przymierzam do kali, tylko jakoś nie ma kiedy, bo tyle fajnego z kettlami jeszcze jest do zrobienia.
Mam problem z 10 podciągnięciami na drążku dziennie (choćby 10x1), a co dopiero regularny trening. Kettle musiałyby pójść w odstawkę, a to póki co nie jest możliwe
Ale kiedyś..
Może jak z czasem będę lepiej stał..
Kiedyś..

Dziś weszło:

Dzień 4/12
2x16kg
5 MP
5 SQ
10SW


6x/2min rest
niecałe 15min

+ BP (16) 3x1/1
+ BS:
3x5mm
1x6mm
ledwo podołałem, ale uległ! 30s.

Całość ze 25min..

Swingi były najbardziej dokuczliwe - niewygodnie macha się dwoma kulami.
W porównaniu z KBM - tutaj jest wyzwanie kondycyjne, a nie siłowe. Przynajmniej do tej pory.
Są dni, że jest więcej grindów.. Double snatche jeszcze może z raz będą.. Dziwne, oj dziwne..

http://www.strongfirst.com/topic/scott-iardellas-shock-and-awe-protocol/

Wczoraj się pomierzyłem i poważyłem - bez zmian generalnie. Nie wiem czy to dobrze czy źle.
Czasem nie dojem, a czasem zjem jak król..
Robię swoje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
Eeee cała ta kalenistyka to trochę przereklamowana sprawa :) Moim zdaniem oczywiście :) Odważniki i/lub sztanga to jest to :)

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Kalistenika
Poszukaj osób trenujących wg Lafay'a - Proteo System.
Oczywiście nie jest to droga na skróty, tylko pewnie cięższa sprawa niż z żelastwem.
Przerobiłem ze 2 etapy "Treningu bez sprzętu"Lafaya - ciężka robota - przerwy wyliczone co do sekundy. Trochę cudowania też..

Mi się podobają podstawowe ćwiczenia, jak pompki, wykroki, podciągania, ale lekko chciałbym zahaczyć o gimnastykę - flaga, stanie na rękach, planche, front lever.. Muscle up na kółkach
Podciąganie jednorącz..
W rok się do tego nie dojdzie.. Trzeba by przynajmniej kilka lat poświęcić, ale czy warto?

Mi się kali kojarzy raczej ze sprawnością niż z siłą jako taką. Coś jakbym postawił zapaśnika przeciw trójboiście. Każdy ma swoje zalety, ale wolałbym sprawność zapaśnika niż siłę trójboisty. Może przerysowany przykład,ale dlatego chciałbym coś z masą ciała dorzucić..

Dlatego też lubię kettlowe wygibasy - działają całościowo na człowieka, a nie na poszczególne mięśnie..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
Podobają mi się elementy gimnastyki nie przeczę, niektóre nawet bardzo. Wydaje mi się natomiast jak ktoś nie trenuje gimnastyki sportowej to lepiej robić trening siłowy ze sztangą a uzupełniać o elementy typowo gimnastyczne. Jak ktoś ma dużą bazę siłową to łatwiej jest te cuda gimnastyczne opanować tak mi się wydaje przynajmniej

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Pewnie, siła się przydaje!
Ale ile trzeba mieć w martwym ciągu, żeby zrobić flagę??
Itd..


Ja bym się skupiał na podstawowych ćwiczeniach z każdej grupy - push/pull, góra/dół, a do tego pracował nad umiejętnościami (czyli w dużej mierze - nad siłą, jak do front lever, czy planche).

Akurat nad planche już pracowałem, co skończyło się bólem łokcia przez miesiąc..

Flaga jest spoko i nie wydaje się trudna, tylko trzeba by pokombinować, gdzie tu ją poćwiczyć.
Najbardziej optymalnie przedstawia się front lever. Boję się tak zwinąć w kłębek na drążku w futrynie... W każdym razie wystarczy drążek
Do planche, to podłoga wystarczy!!
Stanie na rękach - na początku przy ścianie...

Bardzo mi się podobają akcje które goście robią na poręczach, czy nawet na podpórkach do pompek:





Cóż...
Chyba prędzej wycisnę bestię niż takie coś wykonam, ale trzeba mierzyć wysoko
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

1 Głosowanie II Edycji Kraty na Lato 2014

Następny temat

Let's get ready to rumble! Życie na sportowo.

WHEY premium