Dzień 352 (456) Bareczki fajnie weszły, ale ludzie na siłce mnie strasznie wk***iali bo co chwila ktoś mi coś podbierał }:-(( Aerobów nie dałem rady zrobić ze względu na domsy ud ;) Weekend wolny, ale pogoda do dupy więc lipa z moich rowerowych planów. TRENING BARKI+BICEPS+BRZUCH -Unoszenie hantli w bok stojąc 12x5,12x6,12x6,12x8 -Unoszenie hantli [...]
Dzień 353 Dziś posiedziałem na rynku z dziewczyną. 4 posiłki poza domem TRENING - SUPLEMENTACJA Rano: C+BA 10g Noc: ZMB6 2x DIETA /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/31704bc91c5e4e63b6f5b0f595e8bbc3.png
Dzień 354 k***a pogubiłem się w dniach %-)%-)%-) Dzisiaj zrobiłem grilla na spontanie. Przygotowałem sobie na kilka dni filetów z kury, hamburgerów indyczych i szaszłyków ;-) Jutro drugi zestaw. Pierwszy raz od x czasu będę robił środek klaty na sztandze, zobaczymy ile pójdzie w ostatniej serii. TRENING - SUPLEMENTACJA Rano: C+BA 10g Noc: ZMB6 2x [...]
Dzień 355 Jest progres w sile. Kiedyś na sztandze kończyłem serię na 60kg i to 4-5 powtórzeń, czasami udawało się 6 ale to już lędźwia latały. Teraz z palcem skończyłem na 65. Waga 76kg, jest dobrze leci do przodu. Chyba to od krety, bo kalorie dalej tak samo , nic nie zwiększałem. TRENING KLATA+TRICEPS+BRZUCH KLATA 1. Wyciskanie sztangi płasko [...]
Dzień 446 ogarnąłem te dni Bicek ładnie spompowany, nowy zestaw się sprawdził. Byłem u lekarza bo od dłuższego czasu mam duszący suchy kaszel w nocy i się wybudzam. Lekarz stwierdził że on nic nie widzi i nie słyszy i że możliwa jest reakcja alergiczna od odżywek :)) dostałem skierowanie do alergologa, ale myślę że to od pierza bo od niedawna śpię [...]
Dzień 447 Rano ciężki maraton z papierami. 6h bez jedzenia i picia. TRENING - SUPLEMENTACJA Rano: C+BA 10g, Calcium 2x Noc: ZMB6 1x, Acodin 2x, Calcium 2x DIETA /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/7dfeda217e7041c4a92eca17540ec183.png Zmieniony przez - Frycekz w dniu 2014-07-30 22:15:27
Dzień 449 Dziś byłem na pobieraniu krwi do badań. Barki dobrze siadły, szczególnie po wyciskaniu hantli. Testowałem nowe ćwiczenie - unoszenie ramienia w przód z dolną linką bramy, na najmniejszym obciążeniu było ciężko %-) Panowie mam pytanko : jutro zaczynam pracę na nockę , jak to się będzie miało do diety? Raczej nie będę nic jadł, bo w nocy [...]
Dzień 452 Powracam po przepracowanym weekendzie. Robota spoko, tylko strasznie nudno jak się ma przerwę. Chodzenie 2x20 min i przerwa godzinna. Wczoraj nie spałem, dopiero jak wróciłem do domu, a dziś to dopiero o 5 rano na godzinkę. Najgorzej jest nad ranem, bo czuję się jak na kacu %-) W sobotę miałem stłuczkę. Gość mi wjechał w dupę (jego [...]
Dzień 453 W końcu pospałem. Domsy na klacie i bickach :-PP Sprzedałem telefon za 500 zł więc można pomyśleć nad jakimiś nowymi ciuchami + suple. Dostałem nową fuchę na recepcji/portierni w domu studenckim. Na koniec miesiąca uzbiera się niezła sumka. Myślałem nad zrobieniem instruktora kulturystyki ;) Wczoraj skończyło mi się AAKG. TRENING [...]
Dzień 454 Byłem u lekarza z wynikami badań. Mam podwyższony jakiś tam kwas, który odpowiada za alergię. 16 września mam wizytę u alergologa. Dostałem do końca sierpnia jakieś tabletki na odczulanie Jutro przyjeżdża ziomek z PZU żeby wycenić szkodę. TRENING - SUPLEMENTACJA Rano: C+BA 10g, BCAA 100% 5g W ciągu dnia: Claritine 1x (odczulające), K** [...]
Dzień 455 Dodaję teraz wpis, bo później nie będzie mi się chciało %-) Był gościu z PZU, mam naprawiać i jak się okaże że za mało hajsu dali to dadzą więcej. Myślę nad zaplanowaniem cheat daya, nigdy wcześniej tego nie robiłem , a jeśli już to był to jakiś melanż. Teraz mam na myśli obżeranie się samym jedzeniem, bez alkoholu. Szczerze mówiąc to [...]
Dzień 458 Nie dałem rady dodać wpisów bo byłem zjechany po nockach. W piątek barki ogień, do dziś mam domsy. Przyszło odszkodowanie - 1800 zł :)) Dziś mam robotę 19:00-5:00 na domu studenckim w portierni. Wk***iłem się bo typ co tam robi ma tylko zwykły t-shirt z logiem i jeansy a ja muszę pop*****lać w za dużej koszuli, eleganckich spodniach i [...]
Dzień 460 Planuję zakupy. Muszę się zaopatrzyć w bcaa i beta alaninę (tym razem osobno, nie mix kreatynowy). Przytargałem z suszarni rowerek treningowy, od jutra aeroby na czczo 3 x w tygodniu. Zastanawiam się nad rozkładem treningów w tym tygodniu. Początkowo miałem w planach pn,wt,śr,sob (w piątek siłka zamknięta) , ale teraz tak siedzę i myślę, [...]
Dzień 465 Znów zaległe wpisy i znów piszę z roboty. Jestem styrany na maxa. Dobrze, z dziś ostatni dzień i 4 dni wolnego. Nocki wykańczają bardziej niż się wydaje. Podbijam kalorie do 3900. Waga nadal stoi, a ja nie mam zamiaru stać w miejscu. We wtorek idę na darmowe "warsztaty" (bardziej rozmowy) o suplach. TRENINGI brak SUPLEMENTACJA Rano bcaa [...]
Dzień 466 W końcu wolne. Dziś sobie odeśpię. Jednak nie idę na te warsztaty, bo nie będę miał transportu (samochód u mechanika) a jako że Kraków rozkopany to jest ujowy dojazd komunikacją. Klata poszła mega. Co prawda byłem nastawiony na progres w hantlach na płaskiej, ale i tak jestem zadowolony. Nieco podszkoliłem się w technice na dolnym [...]
Dzień 471 Dziś do roboty na 23:00. Rodzice dają hajs na wahę i mam jeździć do niej samochodem żebym szybciej wrócił :)) dla mnie bomba Tak jak mówiłem, jutro waga i jakieś fotki postaram się zrobić jak odeśpię nockę. W poniedziałek próba rekordu na płaskiej, chociaż to będzie zależało od samopoczucia po nocce z niedzieli na poniedziałek. Jak coś [...]
Dzień 472 W robocie ch**owo. Padało, był syf i błoto a ja mam całą noc po tym chodzić. Na dodatek teraz jest burza więc dziś będzie nie lepiej. Ściągnąłem sobie na telefon program w stylu krokomierza. W nocy pokonuję jakieś 3,5km z buta %-) TRENING - SUPLEMENTACJA Rano: BCAA 100% 5g, Creatine Powder 5g DIETA [...]
Dzień 473 Po odespaniu klatka ogień. Niestety poszło tylko 82.5kg na płaskiej. Jak na początek masy to niezły wynik. Zobaczymy jak będzie w grudniu :-PP Walnąłem się łokciem w końcówkę sztangi, nadupcza mnie przy zginaniu i prostowaniu. Jutro do roboty na 19 i potem dopiero 31.08, fajnie bo pojadę z niej prosto na rozpoczęcie roku %-) TRENING [...]
Dzień 475 W robocie lipa. Włączyłem sobie dwugodzinną kompilację wypadków samochodowych i poszedłem kimać. Dzisiaj barki ogień. Nie szarżowałem z obciążeniem żeby porządnie dopinać mięsień. Kupiłem z dziewczyną chomika :)) warunek jest taki że to ona sprząta a ja tylko karmię. Kajtuś (wiem, zaj**iste imie %-)) jest przyjazny, uj**ał mnie w palec [...]
[DT] Frycekz
