pilka

Wczoraj DT, aeroby Miały być aeroby i rozciąganie - a wyszedł trochę taki misz-masz, bo od początku treningu miałam wiatr w oczy:) Najpierw się okazało że wioślarze oba zajęte - więc poszłam na stepper, którego generalnie nie lubię bo ręce na nim nie pracują. Jak już się rozgościłam na tym stepperze i poczułam, ze daje w uda i tyłek - to zwolnił [...]

Dzisiaj DT, trening GÓRA rozgrzewka 10 min rozgrzewka z filmiku (29.05.2017) Wyciskanie hantelek na skosie dodatnim 3 x 12 12x6kgx3 (29.05.2017) ostatnie ciężko kontrolować, ale plecy przyklejałam do ławki Rozpiętki hantelkami na ławeczce skośnej 3 x 12 ściągać łopatki, nie dochodzić do końca (linia barków) 3x6kg/12 (29.05.2017) Przenoszenie [...]

Wczoraj, sobota 03.06.2017, DT Według nowej rozpiski. Pewnie jeszcze będzie PT zmieniał - umówiliśmy się na środę na kombinowanie takiej formy martwego i przysiadów aby technicznie było najlepiej. Trening ok fajny, nawet taki lightowy mi wyszedł bo się "macałam" z ciężarami... TRENING DÓŁ (A/B na zmianę na kolejnych treningach) 03.06.2017 [...]

DT Aeroby Dzisiaj 15-te urodziny chłopaków. Nie dało się trzymać miski... Były jeszcze brzuchy 3 x 50 Russian twists z 5 kg piłka i 30 min rozciągania. Czwórki po wczorajszym DT czuję, a tyłek tak sobie - chociaż starałam się go wykończyć tymi hip thrustami... /SFD/2017/6/11/d14f895620cf45bdbdede5dde2fb4b09.jpg [...]

Dzisiaj DT, Po wczorajszych nogach spać nie mogłam. Budził mnie w nocy ból pośladków i pamiętam jak sobie myślałam, ze rano muszę sprawdzić czy urosły:) Rano zapominałam bo poszłam na spacer z psem. Potem jeszcze z małżem i psem - nie wiem który wolniejszy. Na siłce ok - siła była wprawdzie tylko na początku, ale zrealizowałam plan. TRENING GÓRA [...]

03.07. urlop... 1. Nawet w raju czasami pada deszcz:( Wczoraj po południu zaczęła się burza i sztorm. Sztorm trwał przez cała noc tak ze się spać nie dało i na dodatek jeszcze rano głowę urywało - więc nie pobiegane. 2. Siłownia była - przez prawie cały czas byłam sama więc pierwszy raz robiłam wyciskanie z ławeczką i sztangą braną ze stojaka a [...]

20.10.2017 DT DÓŁ Trening fajny. Doopsko radośnie piecze, więc jego właścicielka też szczęśliwa:) Aeroby przeniesione na koniec treningu. Rozgrzewki ogólnej brak... Coś zapominam o plankach:( Kreatyna przyszła, "doping" rozpoczęty. Smaku nie ma żadnego, rozpuszcza się goownianie:( Na siłce był facet w kaszkiecie! Takim angielskim, eleganckim. I [...]

22.11.2017 DT Logistycznie sukces - między odwożeniem jednego Młodego i przywożeniem drugiego - osiedlowa siłownia. Trzeba było zmodyfikować program... C PULL 1. 10.11.2017 2. 22.11.2017 osiedlowa Good morning 1. Sztanga Reebokx10, plus 10kgx10px2s, 20kgx10px2s, 25kgx10px2s, 20kgx 10px3s, 10kgx2sx10p, sztanga Reebokx20 przesadziłam z ilością, [...]

14.02.2018 DT, wreszcie Wyrwałam się! Plecy zrobione, plus popróbowałam OHP z kijkiem pilnując ustawienia rąk. No nie wiem, czy mi to szło - ale będzie jeszcze próbowane:) TRENING C 08.02.2018 14.02.2018 pompki do ławki 3x12 3x12 nie daję rady więcej, przy 13 umieram przysiad cc ATG 3x10 3x10 GM (rozgrzewka 1 x 12p, 3x12, max) 20kg, 30kg, [...]

19.02.2018 Dzień Lenia, choć pracowity 20.02.2018 DT Trening zrobiony, humor się poprawił. Z uwagi na ten pobolewający bark i łokieć pilnowałam mocno łopatek. Podczas bramy zauważyłam różnicę... TRENING C 08.02.2018 14.02.2018 20.02.2018 pompki do ławki 3x12 3x12 3x12 przysiad cc ATG 3x10 3x10 3x10 GM (rozgrzewka 1 x 12p, 3x12, max) 20kg, 30kg, [...]

Panie Janie - żebym to ja była pewna tej masy... A na razie takie dni, że bez sensu się mierzyć i ważyć - a juz dobre 3 tygodnie jem jak szpak w sezonie na wiśnie. 03.03.2018 DT Trening pod znakiem "dorwać trenera" i "odrobić aeroby". Trenera dorwałam, ale mam jeszcze większy mętlik w głowie. Po pierwsze ustawił mnie na ławce w stosunku do sztangi [...]

05 i 06.03 DNI LENIA, niestety 07.03.2018 DT Niedzielne bieganie (motywująca Viki - bardzo Ci dziękuję:)) wysadziło mi lewą dwójkę i pół poślada (prawa strona już wróciła do normy) - GM bardzo mnie dzisiaj wymęczyło. Siedzę teraz obsmarowana rozgrzewającym niedźwiedziem... Kto smarował poślady to wie jakie to uczucie jak doopsko płonie.. Gdzie się [...]

14.03.2018 DT Trochę miodu- trochę dziegciu. GM - przestałam sie bać 35kg, nie wszystkie powtórzenia idealne, ale przynajmniej kontrolowane. Za to wiosłowanie idzie jak po grudzie - z 12p - pierwsze 5-6 to chyba wiosłowanie, reszta to jakieś dziwne podrygi...I nic nie chce iść do przodu. Jak się to nie poprawi to w następnym planie wiosła nie [...]

26.03.2018 DT Zdecydowanie przesadziłam z długością treningu - chyba mam PR:) Bardzo chce mi się już zmienić plan - tzn. główne (wiosło i GM) zostają, ale akscesoryjne zmieniam. Pozegnałam się dzisiaj w dobrym stylu z sciąganiem linki wyciagu w poziomie i z bramą. Coś sobie wymyślę - obmacałam maszyny - podobała mi się ta na wyciskanie siedząc, na [...]

jutro sprinty i barki po jutrze piłka i tak dalej %-)

Dziś jakoś mało wyszło. Ale dopijałam olejem lnianym, którego nie mogę zlokalizować w dzienniku. Czy to wliczać do bilansu? Czy traktować jako suplement? Wywaliłam otręby, miód. Martucca, piszesz, żeby ostatnim posiłkiem było tylko białko i tłuszcz. U mnie ostatni jest jednocześnie potreningowy. Rozumiem, że węgli pomimo to nie dorzucać? Warzywa: [...]

12.10.2015r. Wczoraj nie miałem prądu, przez co rozpiska dopiero dzisiaj. Samopoczucie spoko, trochę śnieg popsuł plany bo trening w klubie został odwołany...ale mogłem się lepiej zregenerować :) Ten dzień przejdzie do historii, ponieważ pobiłem swój rekord w pompkach, od wczoraj życiówka wynosi 50, czyli jeden z moich celów na październik [...]

Prośba do moderatorów o poprawienie poprzednich postów 11-10-2015 Dzień uważam z udany choć trochę się zabiegalem, dopiero teraz gdy powinienem już spać siadam do dziennika, ale obowiązki trzeba wypełnić :) Polska jedzie na euro <3 Obiecane zdjęcia sylwetki: http://iv.pl/images/24883558399382360148.jpg [...]

Pierwsza lekcja odwołana, a ja nie mogę dłużej pospać HELP :-? więc w końcu mam czas nadrobić zaległe rozpiski. 19.10.2015r. Dzień fatalny. Od rana w szkole towarzyszyło mi uczucie jazdy jedzenia po brzuchu, potem się przerodziło w mega gazy i wzdęcie, napuchnięcie żołądka, obiad zjadłem z trudem na raty. Kolacja już lepiej, espumisan zdążył lekko [...]

30.10.2015r. /SFD/Images/2015/11/1/66a529b052254c8c920d03c151999ff3.png Dwie lekcje wf-u w szkole (45min siatkówka i 45min piłka nożna) /SFD/Images/2015/11/1/4706f03defa049458b8c9f97d9adbf19.png /SFD/Images/2015/11/1/9796deb39c3a44e0955fd29f5bda29ea.jpg http://iv.pl/images/44303686325481398927.jpg [...]