Mam 15 lat i mam problem bo wracając ze szkoly jestem nie raz tak wypompowany ze nie mam sily cwiczyc (WF, stres, sprawdziany, wysilek psychiczny) wiadomo o co chodzi... i pomyslalem ze bede pil kawę przed kazdym treningiem, tzn. moze nie przed kazdym ale kiedy wroce ze szkoly zmeczony czyli powiedzmy 2x w tygodniu konkretne siekiery :D Czy to mi nie zaszkodzi np. na serce? Czy to moze zle wplynąc na rozwoj masy/sily? (bo wiadomo kofeina to uzywka to niewiem)
Sapere aude