veto
na Twoim poziomie,im rzadziej bedziesz "mieszal" - tym lepiej na tym wyjdziesz.
dlugo,sumiennie realizowac wybrany program.
nowyJa
dobra-ogarnijmy troche.
proponuje przestac czytac popularne magazyny,bo wiekszosc Twojej wiedzy opiera sie wlasnie na nich.
a one nie sa niczym innym,jak marketingiem firm produkujacych suplementy.
teraz odnosnie tego,co konkretnie napisales-poprzedni post:
"nie chodzi mi o siłę bo na czczo to jej raczej niewiele..."
za sile odpowiada uklad neuromiesniowy,a nie to,czy masz pusty,czy pelny kaldun.
jesli jesz prawidlowo,tzn.jesli przyjmujesz odpowiednia ilosc makroskladnikow w ciagu dnia-to chyba zdajesz sobie sprawe,jak duza pula aminokwasow krazy w organizmie jeszcze z poprzedniego dnia...czy nie za bardzo?
polecam zapoznac sie z tematem:
https://www.sfd.pl/JEM_/_NIE_JEM_dieta_by_Biniu__oficjalny_watek_Q&A__Patrz_str_1_!_cz3-t835452.html
ja stosuje czasowy post juz prawie rok czasu.
wczesniej recomp-teraz masa i uwazam,ze to zayebisty sposob!
moj kolega stosowal wczesniej jedna z odmian-dluzszy(calkowity post) w 1-2 dniach/tyg. ZERO NEGATYWNEGO WPLYWU NA WYNIKI UZYSKIWANE NA SALI TRENINGOWEJ.
ALE!
tak,jak Mariusz (rion10) napisal wczesniej - to kwestia indywidualna,
i kazdy powinien kombinowac wg wlasnych mozliwosci.
co innego jednak wlasne doswiadczenia-a co innego opieranie sie na stereotypach i dogmatach,ktorymi karmia nas wszyscy dookola.
kolejna kwestia-suplementy.
bcaa przed treningiem i jesli chcesz-to takze po (w dawce min 1g/na kazde 10kg masy ciala)
substytutem moze byc KAZDE bialko w formie odzywki.
ale albo bcaa albo bialko.
nie oba naraz!
hydrolizat,to wyrzucanie kasy w bloto.
pare minut nie robi zadnej roznicy.
za duzo reklam czytasz.
jesli po treningu bedziesz jadl normalny posilek,to mozesz sobie suplementy(potreningowe) kompletnie darowac.
wiem-bcaa mozna byloby zostawic....ale na poziomie zwyklego cwiczacego-to nie ma zadnego znaczenia.
Zmieniony przez - traktor71 w dniu 2012-04-16 23:55:41