PULL 1 + DWÓJKI
1. Uginanie leżąc 4x6-8
--------------------------------
8x70 / 8x70 / 8x70 /. 8x70
2. MCNPN z hantlami jednonóż 3x8-10
-----------------------------
10x24 / 10x24 / 10x24
3. Podciąganie podchwyt 3x max
9x / 9x / 8x
9x / 9x / 8x
4. Wiosło nachwyt z martwego pktu 3x8-10
10x100 / 10x100 / 10x100
10x105 / 10x105 / 10x105
5. Wiosło hammer jednorącz 3x10-12
12x63,75 / 12x63,75 / 12x63,75
12x65 / 12x65 / 12x65
6. Pullover 3x10-12
-----------------------
12x35 / 12x35 / 12x35
7. Unoszenie bokiem w opadzie 2x8-10 + 2s bo
10x9 / 10x9 / 14x7
10x10 / 10x10 / 13x8 / 13x8
8. Uginanie maszyna modlitewnik 2x6-8 + 1s bo
8x47 / 8x47 / 13x40
8x49 / 8x49 ./ 14x42
9. Uginanie młotkowo modlitwnik 1x8-10 + 1s bo
-----------------------------
9x12 / 11x10
+ aero 15 min
Tak jak wspominałem, trening trochę zmieniony, bo dodane dwójki, a za to ucięte serie na
tył barków i biceps. Zeszło trochę dłużej, no i ciężej ogólnie, ale weszło wszystko bardzo dobrze
Trochę średnio, że plecy robione po 1 dniu przerwy tylko, no ale inaczej nie dało rady. Mimo to i tak znowu progres, i dobre nabicie mimo wczorajszego dnia LC
Jutro już normalnie push wleci, no i potem całe nogi.
106,5kg, więc idzie to w końcu
Retencja spora, ale wydaje mi się że to właśnie głównie woda, i 2 tyg minicuta i znowu jestem fit
Była najlepsza poza, to teraz najgorsza, i kawałek bojlera
Aha, i od razu spytam - ktoś chętny na wspólny PUSH w sobotę u Mariana?