Strength
Split jerk 6x2@ max 70%
60/60/60/60/62,5/62,5kg
Accessory
Arnold press 4x10
2x10kg
WOD
3 RFT: TC 15'
2 laps Run
15x Clean 35/50kg
50x DU
14:57
Nie wiem, czemu na split jerku takie małe % miały być, ale nie wnikałam bo w sumie nie czułam się nawet dzisiaj na 100%. Wszystkie serie poszły TnG, ta dokładka symboliczna to po prostu dopasowanie do koleżanki, żeby nie trzeba było za dużo kombinować przy sztandze. Arnoldki bardzo ciekawe, na takim zakresie już barki przypiekły bo przerwy naprawdę symboliczne, jak zwykle byliśmy w lesie z czasem . WOD bardzo wymagający, teren biegowy a'la runmageddon bo coś tam kombinują z remontem nawierzchni więc przez dwie taśmy trzeba było się jakoś przedostać, jedni lecieli górą, drudzy dołem. Cleany na pierwszej rundzie unbroken, na drugiej jakieś małe przystanki bez puszczania sztangi (albo jeden, nie wiem), DU w dwóch kolejnych skuszone przy dziewiątym. Ostatnia runda to walka o wyrobienie się w TC, cleany już na odcięciu więc z planów na 3x5 została pierwsza piątka a potem wesoła twórczość. Skakankę chwyciłam 40s przed końcem czasu i wiedziałam że musi wejść bez skuchy, jak widać dało radę na styk. Akurat miałam przeczucie żeby ustawić się najbliżej wyjścia, bo gdybym miała jeszcze dobiegać na drugi koniec sali to pewnie bym nie skończyła.
Pozdro
Zmieniony przez - 6ripley w dniu 2018-08-09 20:36:15