SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT 6ripley- Open2kXX ;-)

temat działu:

Strength & Endurance

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 508029

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2713 Napisanych postów 3771 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 222826
tibes, mnie do ładnego snatcha jeszcze dużo brakuje Na te ruchy trzeba mieć duuuużo cierpliwości, zaparcia i klepać je tysiące razy. W sumie to im więcej potrafię, tym więcej odnajduję rzeczy, nad którymi będę musiała jeszcze poświęcić długie godziny w boxie.

Dzisiaj:
7 rano WF- był 30 sekundowy AMRAP brzuszki 28 zrobiłam
Potem chrapnęliśmy w gałę, jako że jestem jedyną dziewczyną w grupie, to nie miałam zbytnio siły przebicia. Ale na końcu nauczyłam się już podawać do osoby, do której chciałam pod warunkiem, że była w zasięgu 5m


WOD
KB swing skill 20kg
KB TGU skill 12kg
tu testowo później wzięłam 20kg i poszło całkiem gładko

iiii....
FILTHY FIFTY
50 Box jumps 20"
50 Jumping pull-ups
50 Kettlebell swings 12kg
50 Lunges
50 Knees to elbows
50 Push press 15kg
50 Back extensions
50 Wall ball shots 7kg
50 Burpees
50 Double unders/150 Single Unders
CZAS: 25:01

plus 1h Oly skill

Tak pomyślałam na początku o 25 minutach, po czym zaraz o tym zapomniałam. Na rozgrzewce było mi jakoś ciężko, ale jednak workout wyszedł dobrze.
Wiecie, z treningu na trening jestem coraz bardziej nakręcona. Na jumping pull-ups trochę straciłam do grupy, byłam w końcówce stawki. Swingi poszły lekko, unbroken, wykroki to samo i tutaj dogoniłam grupę. Na K2E było dość ciężko, ale uwinęłam się w miarę okej, PP były lekkie, może nawet zbyt lekkie, kilka osób przegoniłam. WBS jak zwykle, ja tego ćwiczenia nie lubię, jejku jak ja go nie lubię . Konsekwentnie robiłam swoje, żadnych przerw na pitu-pitu, i tak jakoś zleciały te burpees a potem oczywiście DU. Jak na dość spore zmęczenie poszły mi zaskakująco przyzwoicie.
Summa summarum zakończyłam w czołówce, jakoś na 3 miejscu, z dziewcząt byłam najszybsza, więc pozytywnie.

Pozdrawiam


Zmieniony przez - 6ripley w dniu 2016-02-17 21:29:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1526 Napisanych postów 4154 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 73856
Konkretny WOD!
50 burpees przy końcówce musiały być ciężkie :P

Szacun!
Nie mam porównania ale przy takim zestawie wydaje mi się, że 25m to dobry czas

Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2713 Napisanych postów 3771 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 222826
Siemka.

Treningos:

Back Squat
5@75% 65kg
3@85% 75kg
1@95% 80kg
1@95% or more 85kg spalonex2
1@95% or more 85kg

WOD

EMOM 6'
3x High Pull+ Hang Power Clean
45kg

Fran
21-15-9
Thrusters
Pull-Ups
RX'd: 30kg i kippingi
CZAS: 9:00

+ 1h gym skill

Siłowa: klątwa kur*a, klątwa. Przyszła dziewczyna, była pierwszy raz więc cały czas słuchałam że ojej że dużo że ciężko że jak to i skandal . Naturalnie nie wstałam za pierwszym razem bo zero koncentracji.
Druga próba, stanął za mną chłopak, chciał dobrze! Tylko że nie uprzedził mnie, że stanie i podszedł jak już ściągałam sztangę i przysięgam, nie zauważyłam po prostu. Jestem na dole, chcę wstawać (zawsze jest ten martwy punkt do przełamania) i w tym momencie ktoś mnie zaczyna ciągnąć za łokcie. No k***a! Mówię, zostaw, ale już po ptokach, zrzuciłam, nawet nie ostrzegłam, że zrzucam, taka byłam zamotana tą sytuacją.
Ale chciał pomóc, a ja się kompletnie niepotrzebnie wydarłam, że jakby mnie nie chwycił to bym wstała. No i głupio mi, muszę ogarnąć emocje
No i wstałam, za trzecim razem jak wszyscy się już szykowali do następnej części i miałam chwilę dla siebie, bez nikogo, tylko trenerka stanęła za mną i dała mi wstać po mojemu.

EMOM spoko.

Fran- nie mam żadnego usprawiedliwienia . Do końca tego roku będzie poniżej 5 minut, ale chociaż zrobiłam RX'd .

Filmiki:

Ostatnia albo przedostatnia minuta EMOM:




Przysiad :




Jutro rest.
Pozdrawiam


Zmieniony przez - 6ripley w dniu 2016-02-18 21:42:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 6 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 85
Hejo :D

Przedstawię teraz "dwa" dni treningowe, ponieważ w tygodniu zbytnio nie miałam czasu aby napisać.

W środę było cardio, a na nim EMOM pół godziny, lecz niestety nie jestem do końca pewna ilości powtórzeń, lecz te dwa zestawy były wykonywane na zmianę:
- 4 pull ups
- 7 swingów (8kg)
- 8 pompek
oraz
- 8 scyzoryków
- 8 box jumps (nie robiłam tego - bałam się)

Dzisiaj natomiast trening wyglądał tak:
- poćwiczyłam trochę przysiady, również z ketlem, z 3x 8 powtórzeń z 8 kg.

Później... następująco:
4 serie po:
- kb deadlift, z tym że kolana były lekko ugięte i w takiej pozycji pozostały, nie wiem czy to dobrze opisałam - 10 powtórzeń
- noga oparta o ławkę i w wykroku opuszczanie się w dół - po 10 powtórzeń na nogę
- 15 brzuszków z piłką

Potem:
21 - 15 - 12
wall balls
martwy ciąg z kettlem 12 kg

15 - 12 - 9
knees to elbows
box jumps (zamiast zeskakiwać z boxa, schodziłam)

Były jeszcze dwie pary ćwiczeń, których nie zdążyłam zrobić, z tego względu iż skupiałam się dzisiaj na poprawnym wykonywaniu wymienionych, tak aby przy przysiadach nigdzie nie uciekały mi kolana. Jedno było rehabilitowane, rzepka nie wchodziła na swoje miejsce i po takim wykonywaniu ćwiczeń, z przyjemnością stwierdzam, że nie bolą mnie kolana. Jestem normalnie przeszczęśliwa. :P I wskakiwałam na boxa (na poprzednim treningu również to było, lecz bałam się), co prawda dość niski, lecz na początek i to dobre. Moje obawy po części wynikały właśnie z zamartwiania się o to kolano, ale jak widać, nie jest tak źle.


Aha! No i rano miałam jeszcze basen, nogi porządnie oberwały.


Zmieniony przez - a4leksandra w dniu 2016-02-19 23:27:11
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2713 Napisanych postów 3771 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 222826
Cześć, dzisiaj był luźny treningos, a mianowicie:

WOD
In teams of 3:
100 Box Jumps 20"
100 Thrusters 25kg
100 T2B/150 K2E
100 Thrusters
100 Box Jumps

5 min rest&:
2rds:
200m Row 1 os.
Front Rack Hold 35kg 2 os.
Plank 3 os.
10 karnych burpees za każde zrzucenie sztangi

Potem luźno:
Squat Clean
35kg technika
45kg kilka jedynek
55kg kilka jedynek
60kg kilka jedynek

3 serie:
10x OH Kb Squat 12kg
15x GHD Sit-ups

W moim teamie same dziewczyny, a udało nam się wygrać. Ja akurat najwięcej się narobiłam, bo obciążenie było dla mnie najmniej odczuwalne, ale nie przeszkadzało mi to, bo nie lubię lekkich treningów.

Potem trochę techniki do zarzutu. Fajnie, bo w końcu umiem ładnie siąść na 60kg. Więcej nie wrzucałam, bo już blisko maxa.
Potem trochę accessory i to na tyle.
Pzdr






Zmieniony przez - 6ripley w dniu 2016-02-20 15:58:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2713 Napisanych postów 3771 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 222826
Hej, dzisiaj jak zwykle w niedzielę trening solowy.
Troszkę z Invictusa, troszkę dorzuciłam z filmiku obejrzanego dzisiaj- czyli workout na 18 lutego z oficjalnej strony w wykonaniu Noah Olsena. Czas miałam jednak chyba troszkę gorszy .

Deadlift
50kgx8
60kgx8
70kgx6
80kgx6
90kgx4
100kgx1
Niezbyt dobrze czułam dzisiaj te martwe. Nagrałam dwa filmiki- z 90kg te dwa ostatnie powtórzenia już trochę nieładne. Setka poszła wizualnie troszkę lepiej, niż mi się zdawało, ale też idealna nie była. Do maksa nie chciałam podchodzić.

Rounds of 30-20-10:
KB Swing 24kg
Shoulder to Overhead 35kg
Pull-Ups
Swingi wszystkie unbroken, STOH trochę gorzej, podciągnięcia leciały po jednym z kippingiem, nie mogę wyczuć butterfly, będę musiała nad tym popracować.

Rounds of 21-15-9:
Deadlift 70kg
KB Overhead Walking Lunges 12kgx2
Burpees Over The Bar
Dobry WOD, trochę mnie sponiewierał. Do wykroków trochę asekuracyjnie, bo nigdy nie robiłam OH w żadnej konfiguracji, ale poszły w sumie w porządku.

90kgx4:



100kgx1:




Ekstra fotka z szatni- pocę się i mam duże łapska, to nie po dziewczyńskiemu chyba, co ? Chyba pójdę na arełobik albo ziumbę







Zmieniony przez - 6ripley w dniu 2016-02-21 19:51:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 222 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2386
Jak patrze na Twoje filmiki to az cos mi sie robi, nikt Ci nigdy nie zwrocil uwagi odnosnie mc? Łokcie trzymamy wyprostowane przez caly ruch i po co to odrzucanie sztangi jak sie wyprostujesz, to nie podnoszenie ciezarow, brakuje Ci sily ze by ruchem kontrolowanym opuscic sztange? Takie glupie opuszczanie wiele wnosi do treningu.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2713 Napisanych postów 3771 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 222826
Dzięki za rady, postaram się zastosować! Fakt, opuszczanie ciężarów to nie podnoszenie ciężarów. Co do łokci to cenna uwaga, nie zwracałam wcześniej uwagi.
Pzdr
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2713 Napisanych postów 3771 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 222826
Cześć, łapcie raporcik z dzisiaj:

Back Squat 6x2@80-90%
75kg

5 rounds:
5xSnatch Push Press+ 5xOverhead Squat
25kg

5 RFT:
5x Power Snatch 25kg
20x Box Jumps 20"
10x Push-Up
Czas 10:48

1h mobility


Trochę mi się dzisiaj nie chciało, ale poszło względnie. Prosto z zajęć na trening i dopiero w domu, zaraz do spania i jutro odpoczynek. Ola też już ostro trenuje, zdradzę tylko, że robi już swingi na 12kg. Jeszcze trochę i będę ją gonić z ciężarami!

Pozdrawiam
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

3xCrossfit + 1xFBW

Następny temat

Trening biegacza?

WHEY premium