[...] Ad.2. Ok. Jednak ze sztangielkami dużo ciężej. Ad.3. Ok Ad.4. Hesus, co to było. 8-O Miałam w planach zacząć od większego ciężaru i dobrze, że tego nie zrobiłam, prawdziwa masakra dla barków i walka o każde kolejne powtórzenie. Ad.5. Brzuch, wiadomo bez problemów. Jak będę mieć kamerzystę to ponagrywam. :-)) MISKA +Inofem, magnez, drożdże, [...]
[...] Z pewnością wypróbuje. 8-) 18 czerwca 2014 Coś mnie dzisiaj pobolewało podbrzusze i miałam taaaaaką, ale to taaaaką ochotę na pierogi ruskie albo naleśniki z serem, że masakra. 8-O Może to dobry objaw. @-) TRENING Dzień 2. 1. wyciskanie na płaskiej 5x5 rampa 20/23/26/29/32x3 2. wyciskanie sztangielek skos 4x8-10 regres 12kgx8/11kgx10/x9/x8 [...]
30 października 2014 Wytrzymałość + brzuch Nie chciało mi się wracać do wytrzymałości, ale cóż... %-) Wybrałam wytrzymkę, która wydawała mi się taka "w miarę" jeśli chodzi o kolano. Żadnego dyskomfortu póki co. burpees - 30sek pajacyki - 30sek mountain climbers - 30sek walka z cieniem - 30sek 30 sek przerwy i tak 4x. Ogólnie to ciało mogło [...]
w porównaniu z progresem na innych partiach to w przypadku ramion jest masakra.. aktualnie jest zerowy lub bardzo minimalny i ręce odstają od reszty, chcialbym to nadrobić.. byly to 2 ćwiczenia, raz w tygodniu, robione po klatce 1. uginanie ramion ze sztanga stojąc 4s 2. młotki z hantlami 4s próbowałem tez rzeczy typu wolna faza negatywna, [...]
[...] ktory tez nie sposob sie zmeczyc Shogun vs hendo - też forma kondycja jakby deko lepsza, bo po bombardowaniu mial jeszcze trcohe cardio by wykonac jako takie gnp na koniec shogun vs vera - masakra shogun plywa po 3 minutach shogun jon jones - shogun plywa po 1 rundzie i wez tu badz madry, jedno pewne czas na jakies zmiany bo szalu juz nie bedzie
Znowu mnie obgadały Właśnie wróciłem z "posiedzenia zarządu AZSu". Ogólnie nie sądziłem, że nawet w takiej organizacji mogą być układy i przekręty. Trochę mi się przykro zrobiło.....w dodatku od 18 do 22:30 siedziałem....masakra... PS: To do kogo mam wpaść do dziennika bo już zgubiłem.
Powiem tak masakra dwa dni nie trzymania diety... Czułem się okropnie z tego powodu. Teraz nie zostaje mi nic innego jak od jutra trzymać dietę co do grama, a jak będę chciał zjeść choćby paluszka to sobie wybije ten pomysł z głowy %-) dobrze, że rano zrobiłem ok 3km piechotą z obciążeniem ok 5kg (3kg ziemniaków, litr mleka i inne pierdoły). [...]
Masakra, ale się przyczepiliście do tej siłowni %-) Przez 1 miesiąc chodziłem na siłownię i była na prawdę fajnie, ale niestety problemy finansowe zmusiły mnie do zaprzestania tego, a w międzyczasie dzięki siłowni byłem w stanie zrobić parę pompek itd. więc przerzuciłem się na domowe ćwiczenia i tyle, gdybym miał pieniądze od razu bym wrócił na [...]
Okej, więc tak : Poniedziałek - Nie wiem, po co robię te przerwy... Siła spada, przez co muszę się cofać. Fbw zrobiłem, dieta także trzymana (tutaj co zmienię, ale to potem napiszę) Wtorek - Dzień nie treningowy dieta trzymana, bieganie +/- 24min oraz 5 sprintów po ok 30m. I co do tej diety... Chyba wiem czemu mi tak wolno lecą te kg problemem [...]
[...] tam jest? admin: cos wrzuce w hotelu ,ale tam marne 1mb lacze , mamy juz sporo wywiadów flex wheelre, czerniewicz, max byc flex lewis ja: sprzedajemy coś? admin: k**** masakra zaraz kolejne foty i zobaczysz ile ludzi juz panika lekka ze towaru nie starczy na sobote i niedziele czyli glowne dni ale zapas duzy jeszcze w autokarze i przyczepie [...]
[...] się i zmierzyłam jeszcze raz i jest dużo lepiej Chyba musiałam być jakaś opuchnięta Lu dziękuję staram się ------------------------------------ Ostatnie dni to jakaś masakra Tyle rzeczy się u mnie dzieje... eh no ale czas na szczerą spowiedź 30.03.2010r. DIETA: I - 7.30 - 2 jaja, jabłko, płatki owsiane, tran II - 11.30 - pierś z [...]
[...] 5. Ściąganie drążka do karku 15/10/7 - 30kg/35kg/35kg +aeroby 50 min. --------------------------------------------- Faluś dziękuję za odwiedzinki. Ciężko wrócić do codzienności po świętach, do tego mam teraz takie ciągi na jedzenie, że masakra, muszę ciągle walczyć ze sobą... ale damy radę! Zmieniony przez - laurynka w dniu 2010-04-08 07:26:08
ja peirdole ale masakra dzisiaj na treningu, takie zmeczone rpzedramie mam że nie mam siły se nawet gruchy zwalic http://www.sfd.pl/Ruger%2FDziennik_TS_%2FBy%C4%87_silnym!-t441748-s5.html#post5
****a 12 latek na forum o diete sie pyta! masakra co sie z tymi dziecmi dzieje;/ jak ja bylem w ich wiku to gdzie kvrwa o jakis dietach myslalem. wojsko ***nie ****em chcialem isc na zawodowego ale odstraszylo mnie to ze potem moga mnie wysylac co 5 lat w inny region polski;/ ;p