LOL przy 60 kg się powyginał gryf , chyba miałeś jakiś felerny naprawdę ,masakra to był marbo czy kelton gryf ? bo ja mam i stare i nowe i nic mi się nie wygina a jest nie raz na nich 180-200 kg a co do tych niby idiotów buraków co rzucają sprzętem może tak lubią :) są siłownie gdzie to jest normalne np metroflex gym [...]
[...] Ja sobie nie wyobrażam dobrze dobranych maksów (czyli w "5" jesteś już na na prawdę wielkich - subiektywnie, bo reszta nie ma znaczenia, to Ty targasz, i Ty zbliżasz się do maksa możliwości - ciężarów) i robienia tak gigantycznej ilości serii, masakra! Nawet jeśli stawy to przetrwają, to jedyne co uda Ci sie osiągnąć, to przetrenowanie!
[...] to może być już szkodliwe więc napisałem to tak żeby zwrócić uwage na ten problem. przed chwilą poszła następna dawka imbiru,cynamonu,chilli,goździków i rozmarynu z wodą, dałem tak 1/3 łyżeczki wszystkiego poza chilli tu dałem ok 1/5 bo strasznie piecze,musze wymyślić jakiś inny sposób na wepchnięcie w siebie tego chilli bo z wodą to masakra.
Przysiady sa, pominalem. Mnie nogi i barki ida spoko. Najbardziej meczy mnie trening plecow, masakra... Z nogami jak czuje ze malo skatowane robie czasami, nie na kazdym treningu wykroki ze sztangielkami.
A 5km biegłam raz i było 21:47 Oba biegi z początku grudnia I 5 chciałbym poniżej 20' ale nie wiem na ile to realne Dziś biegłam Bieg pamięci Żołnierzy Wyklętych , fakt że nie na pałę , nie całe 7km po 4:40 i wcale lekko nie było. A tętno masakra
Ernesto Ty trenujesz na grupie zawodniczej? U mnie w klubie na grupie zawodniczej dzieciaków dosłownie kilka, z rok coraz mniej. Za to na "dziadkach" ostatnio odrobinę więcej. Tyle tylko, że jak przyszło kilka dwudziestolatków na dziadki, to tragedia. Wytrzymałościowo, siłowo, motoryczne MASAKRA, czegoś podobnego nie widziałem... Ok. może całe [...]
Masakra, zajadasz sie badziewiem nabijajacym kalorie zeby tylko przybrac masy...ale jakiej? Normalnych zdjec nie wrzucaj bo widac jakiego kolduna sie dorobiles. Po twoim jadlospie widac, ze z kuchenna wirtuozeria wiele wspolnego nie masz. Oprocz zarcia. Na poczatek lektura, pozniej lektura, pozniej to samo, trening a zarcie na koncu
Jak wiadomo wyskok, to siła nóg. Ja niestety w pełnym przysiadzie wycisnę maksymalnie 60kg i to raz, więc troche masakra.. Może warto popracować bardzo nad siłą, a potem zająć się resztą ?
jak bromo ma za 3 redbulle w euro prosto z apteki, ale masakra jest przy większych dawkach: ból brzucha,głowy i samopoczucie gorsze niż przy zejsciach po władku czy dropsach ogólny brak chęci do życia
Tak było praktycznie od zawsze przy mocniejszych ciosach. W założonych rękawicach jeszcze spoko, ale gdybym miał walczyć na gołe pięści to byłaby masakra.
Musiales za szybko wbic. Ja w udo tez wbijalem, ale bylo znosnie. Natomiast nie plecam bakrow, masakra. Dzisiaj ledwo nim ruszam, a akurat dzisiaj mi wypada trening barkow :/ Moze za duzo wbijam? Wchodzi mi w bark jakies 32-33 mm.
Nie no ludzie trzymajcie mnie ,przeciez to jest masakra tyle osób daje fotki z mizernym wygladem ,ze juz prawie człowiek pewny jak bedzie wygladać ciało jeszcze przed kliknieciem w temat..Znakomita wiekszość to zwykłej budowy goscie,a przeciez nie o to chodzi w tym dziale ehh.
Kaczo na odwal się czy też nie, ale po niej już wszystko widać gdzie problem. Dobrze że regulamin mówi co by ankieta musiała być, bo takiemu gościowi zamiast go odwieść rozpisać coś to masakra. Straci tylko zdrowie i pieniądze, no i jeszcze doła złapie...