Plan priorytet ręce - prośba o poradę

Witam,
Co prawda mój staż treningowy jest troszkę większy niż 2 lata, jednak zdarzyło się kilka przerw i trening nie był przemyślany cały czas, więc nie uważam siebie za osobę zaawansowaną w związku z czym temat zakładam w tym dziale. Z racji tego, że ręce odstają mi niestety od reszty, głównie biceps i przedramiona, chciałbym je poprawić. Na początku swoich treningów nie ćwiczyłem w ogóle nóg, potem traktowałem je w swoim planie jako priorytet i ruszyły bardzo dobrze do przodu w związku z czym chciałbym spróbować tej samej metody również na ręce. Niestety jestem bardzo niezadowolony z postępów w tej części ciała, więc chciałbym Was prosić o małe porady. Jak mam rozplanować treningi i jak podzielić partię w tygodniu? Obecny trening wygląda tak:
1. Klatka, tył barków, biceps
2. off
3. Uda, łydki
4. Off
5. Plecy, przód i bok barków, triceps
6. Off
7. off
Dodam, że połączenie plecy+biceps, klatka+triceps słabo się u mnie sprawdzało jak również robienie przodu/boku barków w dniu klatki a tyłu w dniu pleców, więc zamieniłem je ze sobą i modyfikowałem plan pod siebie i efekty. Do obecnego planu chciałbym dołożyć 4 dzień treningowy wyłącznie na trening rąk w seriach łączonych czyli:
1. Klatka, tył barków, biceps
2. Plecy, przód i bok barków, triceps
3. Off
4. Nogi
5. biceps, triceps w seriach łączonych, do tego przedramiona
6. Off
7. Off
Co myślicie o takim połączeniu? Wiem, że jest tu trochę kombinowane, natomiast jak mówiłem robiłem modyfikację pod siebie i swój organizm. Jednak myślę czy dokładając dodatkowy dzień na ręce czy nie wrócić tu do standardowego PPL, żeby za bardzo nie zajechać rąk?
Jeśli chodzi szczegółowo o ćwiczenia to ja widzę to tak:

PONIEDZIAŁEK

KLatka:
1. Wyciskanie hantli ławka płaska 4s progresja ciężaru 12-10-8-6 powt.
2.Wyciskanie hantli skos dodatni 4s progresja ciężaru 15-12-10-8 powt.
3.Pompki na poręczach w wersji na klatkę 4s - chętnie bym na coś zamienił, może macie jakąś propozycję oprócz skosu ujemnego?:)
4. Rozpiętki na maszynie 4s stały ciężar

Barki:
1. Unoszenie sztangielek bokiem 4s progresja ciężaru

Biceps:
1. Uginanie ramion z supinacją 4s progresja ciężaru
2. Młotki z hantlami 4x stały ciężar

WTOREK

Plecy:
1. Podciąganie na drążku nachwytem, szeroko 4s
2.Wiosłowanie hantlą 4s progresja ciężaru 12-10-8-6
3.Ściąganie drążka wyciągu górnego do karku 4s stały ciężar
4. Unoszenie tułowia z opadu 4s progresja ciężaru(aktualnie nie mogę robić martwego ciągu)

Barki:
1. Military Press 4x progresja ciężaru 12-10-8-6
2. Wyciskanie hantli siedząc 3s stały ciężar

Triceps:

1. Prostowanie ramion na wyciągu 4s
2. Prostowanie ramion w opadzie tułowia 4s

Brzuch:
1. Spięcia na ławce 4s

Środa: Off

Czwartek:

Uda:
1. Przysiad ze sztangą 4s progresja ciężaru 12-10-8-6
2. Wykroki chodzone z hantlami 3s stały ciężar
3. Prostowanie nóg na maszynie siedząc 4s
4. Uginanie nóg na maszynie leżąc 4s

Łydki:
1. Wspięcia na palce na maszynie stojąc 4s
2. Wspięcia na palce na maszynie siedząc 4s

Brzuch:
1. Unoszenie nóg w zwisie 4s

Piatek:
BICEPS, TRICEPS SERIE ŁĄCZONE:
1. Uginanie ramion ze sztangą + wyciskanie sztangi wąski chwyt 3s
2.Uginanie ramion ze sztangielkami siedząc + wyciskanie francuskie 3s
3.Uginanie ramion jednorącz na modlitewniku + pompki w podporze tyłem 3s

Przedramiona:
1. Uginanie nadgarstków ze sztangą nachwytem 4s
2. Uginanie nadgarstków ze sztangielkami podchwytem 4s

Sobota: Off
Niedziela: Off

Co myślicie o czymś takim? Proszę o porady, ewentualne korekty, krytykę, jeśli będzie potrzebna, będę wdzięczny za każde słowo :)
Pozdrawiam! :)

Wiem, że jest okres świąteczny itd, ale czy mógłbym prosić, żeby ktoś rzucił okiem i ewentualnie coś doradził? Chodzi mi głównie o to czy jeśli chodzi o ręce to ten plan nie jest trochę przeładowany. A niestety nie sprawdzałem tego typu rozwiązań o takiej intensywności na sobie, więc prosiłbym o Wasze zdanie, chociaż wiem, że cześto to kwestia indywidualna :P

Nie rosną bicepsy,czy nie rośnie obwód ramienia? Jak je trenowałeś do tej pory?

Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2013-12-27 20:32:14

w porównaniu z progresem na innych partiach to w przypadku ramion jest masakra.. aktualnie jest zerowy lub bardzo minimalny i ręce odstają od reszty, chcialbym to nadrobić..
byly to 2 ćwiczenia, raz w tygodniu, robione po klatce
1. uginanie ramion ze sztanga stojąc 4s
2. młotki z hantlami 4s próbowałem tez rzeczy typu wolna faza negatywna, drop set i bez większych efektów..
teraz chętnie spróbował bym w/w rozwiązania, co myslisz?
pozdrawiam!