Znowu rozgrzewka dynamiczno- koordynacyjna, dużo skakania.
Thruster 6x2
40/45/50/55/57,5/60kg
WOD
50x Double-Under
5x Squat Clean 45kg
50x Double-Under
4x Squat Clean 55kg
50x Double-Under
3x Squat Clean 65kg
50x Double-Under
2x Squat Clean 70kg
50x Double-Under
1x Squat Clean 75kg
Dobry dzień miałam. W thrusterach chciałam zacząć od 30kg i skończyć na 55kg, ale stwierdziłam że najwyżej jak będzie ciężko to powtórzę ciężar. Serie rozgrzewkowe i pierwsze dwie liczone dość pokraczne, potem się dogrzałam i wchodziły ładnie. Udało się zrobić 60kg na dwa.
Założenie WODa- wszyscy podali maksy w cleanie, Kuba powiedział od jakiego ciężaru zaczynamy. Po każdej serii dodajemy 10kg, a jeśli na ostatnie powtórzenie wychodziłoby więcej niż maks to dodajemy w późniejszych seriach po 5kg.
Workout super- pierwsze 50 dabli unbroken. Cleany szły dobrze. No i jak to ja, robię trening stricte siłowy i przez 4 próby nie mogę zarzucić a wbijam PR w sytuacji w której teoretycznie nie powinnam. Całkiem możliwe że potrzebuję po prostu bardzo mocno dogrzać nogi i biodra, albo po prostu na zmęczeniu mam czystą głowę . Przed ostatnim cleanem jak zawsze się zawahałam, ale po nieudanym repie mogłabym zrzucić kg i spróbować jeszcze raz. No i weszło w końcu, squat clean wyrównany z power cleanem .
Pozdro