Od zawsze miałam problem z jedzeniem warzyw. I o ile schrupanie marchewki od czasu do czasu było całkiem przyjemne, tak przygotowanie innych warzyw w bardziej zjadliwej formie było dla mnie masakrą, a i późniejsze jedzenie ich było dla mnie udręką, bo miałam na nie długie zęby. Za namową kolegi zanabyłam blendero-mikser. Wrzuciłam dzisiaj do testu [...]
Nooo mnie tak trochę po grubiańsku też potraktowano - nastawianie bez znieczulenia to masakra. Odwiedzam cały czas. Kibicowanie innym w ich postępach też buduje :-))
Dzisiaj mega ekspres wypiskowy. Cały czas jestem w niedoczasie. Dopiero wróciłam do domu, a wyszłam z domu o 5:30. Masakra. Papu i do spania, bo padam z nóg. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/26e5463ecaa0418093da9f06ce695632.jpg Dzisiaj z warzyw tylko rano pochłonęłam smoothie warzywne, w którym większość stanowił szpinak i rukola, lekki dodatek marchewki [...]
[...] - DT Dzień spoko, odespałem nockę. Napaliłem się na trening a tam jakieś nieporozumienie. Na naszej małej siłowni było chyba więcej wiary niż sztangielek, jakaś masakra po weekendzie ;/ środa i piątek pewnie będzie już luźniej ;) Trening MCNPN Hantle 24/10. 27/10. 30/10/10/10 Podciąganie 5/5/5/5 Wioslowanie maszyna najszersze [...]
Spróbuj jeść oczami, ponoć wchodzi bez kalorii ;D 15.03.17 - Środa - DT Trening po japońsku, czyli jako-tako. Wieczorem to nie dla mnie i te tłumy na tej małej siłowni. Przydało by się coś nowego, większego przede wszystkim. Ale nie zanosi się na to jak na razie... Dzisiaj mama zrobiła mi niespodziankę w postaci smaku z dzieciństwa. Kapusta z [...]
12.04.17 - Środa - DT Po trasie mała kimka. Później trening i reszta dnia dość zalatana, dlatego też micha nudna.. Na siłowni nie wiem co się stało, czy przed świętami chcą zrzucić parę kg czy co. Masakra jakaś... Ale udało się polecieć wg planu. :) Trening Przysiad 80kg/8 85kg/8 90kg/8/7. MC 90kg/7 100kg/8 105kg/8 110kg/5. Przysiad bułgarski [...]
[...] - Poniedziałek - DT Piękna pogoda to standardowo po trasie z Małym na rower, działkę itd;D Po południu 3h w kimke żeby trochę odespać trase i na trening. Na siłowni masakra, po burzy zrobiło się tak parno, w dodatku dużo ludzi (byłem o innej godzinie niż zawsze ;/) Nawet podłoga zrobiła się mokra ;D Jakby tak ocenić po poziomie spocenia [...]
10.09.17 - Niedziela - DNT Trasa. Dosyć ciężki dzień, po drodze śmiertelny wypadek - 2 osoby. Masakra :( I od razu myśli.. Że można wyjechać i już nie wrócić... Szama 1. Rosół z makaronem, ryż, kurczak pieczony, mizeria z jogurtem. 2. Kawka, 1 Oreo, 2 Dumle. 3. Kurczak pieczony, ryż, mizeria z jogurtem. 4. Bułki staropolskie, ser żółty, [...]
Jak się w miarę fajne parówy ogarnie to spoko posiłek i mega szybki ;) 26.03.18 - Poniedziałek - DT Regeneracja - poziom 0... Masakra jakaś ostatnio jest z tym czasem... Ale nie ma co narzekać. Trzeba działać. Trening nadal wg planu więc chociaż tym się pocieszam ;p Trening 26.03.18 - Poniedziałek 1. Przysiad - 62.5kg/5 80kg/5 95kg/5 [...]
[...] i bedzie tak o ;p /SFD/2019/11/10/a521b505fff8472fac84bfbacf789fa3.jpg 06.11.19 - Środa - DT Powrót z trasy. Śniadanie. Ogień na siłkę. I na Wrocław. Cały dzień w biegu masakra. Suplementacja - Kreatyna - Cytrulina - Kofeina - ZMA + B6 - D3 + K2 - Omega 3 - Wit C Trening /SFD/2019/11/10/0a0aca88653e4e37bae37bf320ac6c04.jpg Szama 1. [...]
[...] dobrze, mam filmik ale nie mam dziś czasu przesłać Podciąganie jak zwykle opornie, ale pracowały plecy(i o dziwo czułem biceps, mimo że był szeroki nachwyt) Wyciskani skos masakra!! Nawaliłem za dużo na te hantle w 2 i 3 serii i zamiast ćwiczyć to się z nimi siłowałem, nie robiąc pełnego wyciskania. Na wspięcia na palce brakło powera trochę, [...]
Mi ta oliwa naprawdę wchodzi do d***... Tak cięzko przez gardło idzie ,że masakra , potem jeszcze trzyma mnie ten smak w ustach aż na rzygi rwie mimo ze zapije czy cos
[...] Trening: Piłka nożna technika 80-95 minut Uwagi: Zakwasy na łydkach niesamowite... aż ciężko było chodzić, myślałem że w ogóle nie dam rady ćwiczyć ale jak to rozbiegałem dobrze to przynajmniej dało się poćwiczyć już, ale masakra jest totalna. Dieta: No kalorie raczej w normie. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/b4e376c5f3044ae2af4be4772b298637.png
02/09 (DT) Dieta: Według rozpiski PoTreningu miało wejść 2,521 kcal (172B, 105T, 230W). Rzeczywista kaloryczność dzisiejszych posiłków to: 2,293 kcal (192B, 90T, 172WW). Zjadłem dzisiaj drugą połowę sernika oraz kurczaka, którego zrobiłem w domu. Ponadto odżywka białkowa. Więc dość mocno przekroczyłem ilość białka na dzisiaj w stosunku do planu [...]
[...] negatywną stronę to odstawię. U mnie główne pytanie brzmiało "czy teraz"... a nie "czy brać". Co do ciężarów to obiektywnie jest słabo... słaby jestem i tyle (klatka, nogi, bicepsy, tricepsy jeszcze ujdą, ale plecy, barki masakra). Nie mniej, z mojej subiektywnej perspektywy jest spory progres. W szczególności widzę to po MC i przysiadach.
[...] 8/10/12/ Rozpiętki sztangielkami (w kg) : 8/10/10 Przysiady (w kg): 70/80/80/85/85 Wyciskanie francuskie (w kg): 20/20/20 Naramienne sztangielkami (w kg): 6/8/8/8 (tutal masakra) Resztę ćwiczeń robiłem na maszynach i tam właśnie przegiąłem z ciężarami. Waga: 96.2 kg Waga jest dla mnie ważna i będzie ważna w przyszłości. Moim celem nie jest [...]
[...] dorzucam jakieś takie coś LINK Kupuję w paczkach po 0,5 kg. Natomiast po mocnym treningu jem droższy, ale - moim zdaniem - bezkonkurencyjny izolat Isoblast 95. Regeneruje lepiej niż salon odnowy biologicznej. A składowo - masakra. Jak to izolat - trochę mniej smaczny, ale to nie ma smakować. To ma dawać efekt. http://blastex.eu/images/06.jpg