masakra

A propo wznosów z opadu to dla mnie chyba najbardziej bolesne ćwiczenie, plecy zawsze po tym mi sztywnieją ,ze chwilę muszę się rozciągać masakra p

Loferne dzięki wielkie za gratulacje, Przy białku mówię o smaku, masakra, ja nie umiałam rozpoznać, Cortunia mówi ze aspartamem daje na całości, nie jestem w stanie pić, rozpuszczalność lepsza, ale co z tego oczywiście że wariacje na temat MC, właśnie se wyobraziłam przysiady z łopatą na karku ćwiczę na siłowni i tam takich wynalazków jak [...]

[...] tematy i postulaty, znaczy jeden konkretny, micha mnie się dziś rozjechała w ilości, więc właśnie siedzę i dojadam zupę z wołowiną polaną olejem bo inaczej by była masakra... Kolega twierdzi "PODOBA MI SIĘ TA TWOJA DIETA", głównie kiedy jako jedyna o poranku stwierdziłam ze mogę wszamać 4 jaja na boczku i masełko z chlebkiem.. [...]

Filonka, dziękuję ci bardzo jak zwykle niezawodna.... ja się wszędzie staram o 5 zwiększać co przy rękach jest ewidentną masakrą może za dużo rzeczywiście natomiast nie wiem co zrobić z tym nieszczęsnym wyciskaniem skoro w pierwszej serii robię całość 12 kg, to na następnym treningu też mam zaczynać pierwszą serię od 12, czy już zwiększyć o te [...]

/ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/dbd89ed6e493499e9483c2babb21462c.jpg Miska - nieliczona TRENING C rozgrzewka- 5 minut orbi, naciąganie, uginanie 1.rozpiętki 3 kg 4 kg 2.rozpiętki odwrotne na maszynie butterfly - NIE MA MASZYNY- więc zrobiłam prostowanie ramion na wyciągu, nie wiem czym to zastąpić, skoro maszyny brak ;-( 8,75 kg 11,25 kg 3.podciąganie na [...]

[...] 3 kg 3kg 10.plank przód – 17 sek. i boki po 13 sek. Max 11.trx przyciąganie kolan 5x5 Rozgrzewka: 5 min orbiter + 5 min (uginanie + naciąganie) Dobitka: 5 min bieżnia 10 km/h ODWROTNE ROZPIĘTKI ZABIJAJĄ, w trakcie ćwiczenia biust- masakra, następnego dnia naramiennym nie da się ruszyć./-)_ Zmieniony przez - margot77 w dniu 2011-12-19 18:17:23

Jeśli teraz w tych dwóch walkach Kliczkowie wygrają to waga ciężka będzie niżej niż jest. Wtedy będzie kompletna masakra. Nie będzie dosłownie nikogo dla Kliczków. Kliczkowie będą mogli traktować walki jak sparingi.

Dziś robię wolny dzień od treningu - wczoraj myślałem że po siłowni zdechnę tak wyj**@ny byłem. Wszystko mnie bolało, tylko żarłem, spałem, budzik znów budził mnie na żarcie i znów spanie i tak w kółko. Masakra. Aż trochę mety podjadłem (10mg wieczorem i dziś rano) by jakoś dojść do siebie.

[...] banan z mlekiem 100g. 7. 400g kefiru. Dzisiejszy obiad: Podsumowanie: W miarę ciężki trening, a szczególnie w kość dało mi podciąganie. Prostowniki piekły mnie na treningu, że masakra. Nie lubię martwego ale mam nadzieję, że polubię. Powoli widzę po sobie, że coś masa idzie . Pozdrawiam. Zmieniony przez - Edek_91 w dniu 2009-10-23 00:17:30

Dzień 1/Tydzień 14 Dziś kolejny dzień regeneracji i nauki :/. ~Dieta~ Podsumowanie: Dziś sporo nauki bo jak wiadomo koniec semestru za pasem więc trzeba nadgonić oceny. Jutro też mam wolnę bo w środę jest masakra w szkole. Waga ładnie idzie do przodu-aż się zdziwiłem. Ale chcę zastopować na 78kg. Pozdrawiam.

Dzień 1/Tydzień 15 Dziś odpoczynek. ~Dieta~ Dziś jadłem głównie domowe danie typu kapuśniak itp więc nie będę rozpisywał ile b/ww/t bo masakra. Podsumowanie: Ostatni dzień szkoły w tym roku więc odpoczynek czas zacząć. Święta coraz bliżej więc coraz mniej czasu na strojenie sobie diet. Jutro trening więc poruszam się trochę, a potem przerwa [...]

Dzień 6/Tydzień 21 Regeneracja. ~Dieta~ A raczej jej brak. Ręka mnie boli a nawet podnieść szklanki nie mam siły. Masakra. Podsumowanie: Mam nadzieję, że za max 2 tygodnie mi przejdzie bo za miesiąc zawody. Smaruję się końską maścią ale coś nic nie daje. Galaretki zaczynam jeść może mmi to pomoże w przyszłości. Pozdrawiam.

[...] warzywa 370 kcal/ 51 B/ 11 WW/ 13 T 3. 5 jajek, 5 g oleju kokosowego, warzywa/ 36 B/ 6 WW/ 33 T 1390 kcal 155 g białka, 50 g węglowodanów, 61 g tłuszczy O masakra dopiero wróciłem z futsalu przez co okno mi się przedłużyło ale w sumie trwało ono 8 h Tak późno bo zagraliśmy jeden mecz w przód bo nie było jednej drużyny W [...]

[...] 30 g węglowodanów, 40 g tłuszczy Tak więc impreza się udała, cheat też, mimo że podeszło dość sporo wody to nabicie po treningu sakramenckie Żyły na brzuchu, plecach no masakra, aż człowiek liczy, że na podsumowanie redu będzie jeszcze lepiej %-) Co do samego treningu, to wiedziałem, że nie dam rady się podciągać z kamizelką więc odpuściłem [...]

kuźwa wiedzialem ze ktos mial robic podsumowanie MASAKRA! Miesiac roznicy pomiedzy dwoma ostatnimi sesjami? wiem ze światło robi tez robotę ale jak dwie inne osoby mega,mega robota teraz tylko nie zyeb tego posiedz troche na takim poziomie %bf niech organizm zacznie taki stan tolerowac nie redukuj ale nie szalej z kcal imo jaki plan na mase - bo [...]

Nie wiem czy sobie wkręcam, ale po tym wczorajszym posiłku tak mi się mega spało, a sny też miałem prze genialne :-D Najpierw byłem na wojnie i mnie postrzelono w stopę, później nagle leciałem samolotem na wakacje %-) Masakra, sny faktycznie rewelacyjne %-) Jak mam takie dziwne sny to rano budzę się bardziej zmęczony niż przed snem %-)

Jestem na "robocie" to wypiske dodam jutro Ogólnie dziś trening 1,5 h mi zajął masakra no ale wszystko poszło zgodnie z planem także to chyba zasługa banana przed treningiem %-)

[...] na przykład dzisiaj dałem dupy i mimo że wiem co mam robić to po prostu nie mogłem sobie znaleźć miejsca pod sztangą. Każdy ruch inny, wszystko jakby o 10-20kg cięższe (a robiłem na zaniżonych ciężarach z poniedziałku, masakra), ale wiem że w piątek będę miał szansę to poprawić. Po prostu trzeba ćwiczyć, aż w krew wejdzie ten jeden dobry ruch.

[...] co mam robić to po prostu nie mogłem sobie znaleźć miejsca pod sztangą. Każdy ruch inny, wszystko jakby o 10-20kg cięższe (a robiłem na zaniżonych ciężarach z poniedziałku, masakra), ale wiem że w piątek będę miał szansę to poprawić. Po prostu trzeba ćwiczyć, aż w krew wejdzie ten jeden dobry ruch. Siadam 2 x tyg póki co w tym raz fronty a raz [...]

26.10 Masakra dzisiejszy dzień. Nie dość że nie mogłem zasnąć to jeszcze mama niechcący do mnie zadzwoniła o 6 i mnie trochę wybudziła a wstawałem dopiero o 7:30. Jednak cofam to że wczorajszy rozkład posiłków jest dobry, bo nie mogłem zasnąć po posiłku i w sumie jadłem go na siłę trochę. Od rana do wieczora na uczelni, nawet dziś nie puścili [...]