Betkaa, z wypiskami nie będzie już tak regularnie przy ilości rzeczy które się właśnie rodzą
ale będą będą, tylko nie codziennie
, ze wznosami już odpuściłam, robię je na siedząco
Miska - wciaż nie liczę, jutro pomiary zobaczymy czy działa.
TRENING B
rozgrzewka- 5 minut orbi, naciąganie, uginanie
1.
wyciskanie sztangi leżąc na ławce poziomej
12 kg
14,5 kg
2.przyciąganie drążka dolnego wyciągu do mostka
10 kg
15 kg
3.arnoldki
3 kg
3 kg
4.przysiady NA BOSU BALL
15 kg
15 kg
5.wznosy tułowia z opadu NA BOSU BALL
15 kg
10+5 kg
6.przywodzenie nogi na wyciągu dolnym
3,75 kg
3,75 kg
7.młotki
4 kg
5 kg
8.francuz siedząc
2 kg
2 kg
9.plank przód i boki po 10 sek. max.
dobitka: 20 minut bieżnia, tempo 10 min-8km/h, 10 min.-9 km/h, +5 min., cooldown
przyciąganie drążka- bolały całe plecy, ale nie wiem czy technicznie to było dobrze, a oczywiście nie było kogo zapytać,
ćwiczenia na bosu ball są masakrą - przysiady - walka o przetrwanie, podobnie wznosy masakra, prostowniki odpadły i WCIĄŻ bolą!!!
we francuzie nie jestem pewna ugięcia ręki, czy ona ma się uginać jak najbliżej karku, w kierunku drugiego barku, czy bardziej do tyłu??
Zmieniony przez - margot77 w dniu 2011-11-20 23:31:56